Strona 1 z 1
Fajnie jest sobie pobiegac
: 29 lis 2011, 01:45
autor: Zysmon
Witam jestem Szymon, biegam od dwóch tygodni, jest mi z tym całkiem przyjemnie.
Mam 24 lata, 167 cm wzrostu na dziś 71 kg żywego ciała.
Dlaczego biegam?
Wlazłem pewnego dnia na wagę... I przypomniałem sobie że jeszcze pare lat temu było tych kilogramów sporo sporo mniej.
Po rekonesansie w odmętach sieci, ubrałem sie w nieregulaminowy bawełniany dres, na nogi zalozylem adidasy i zmierzyłem się z planem dla początkujących...
Po tygodniu biegania z zegarkiem, po prostu pobiegłem te pół godziny. I tak sobie truchtam/ biegam po parku za akademikiem do dzis. W tym czasie robie około 4 km. Teren jest dosyć "interwałowy" czyli z górki i pod górkę. Zastanawiam się właśnie jak udoskonalić swój trening...
Postawilem sobie pierwszy mało ambitny cel, wrócić z moim BMI pod górną granicę, to oczywiście kolejny kontakt z wagą przekonał mnie ze nie ma tak dobrze- czyli było mnie więcej o kilogram.
Za to bieganie na samej kawie świetnie nastraja mnie na cały kolejny dzień.
Pozdrawiam wszystkich, postaram się tu prowadzić mój mały dzienniczek
Re: Fajnie jest sobie pobiegac
: 29 lis 2011, 08:14
autor: refleksje
Życzę powodzenia, też postanowiłem parę dni temu biegać i założyć tutaj swój dziennik. Ile kg w dół poszło w ciągu tych 2 tygodni?
pozdrawiam
Re: Fajnie jest sobie pobiegac
: 29 lis 2011, 08:34
autor: f.lamer
Zysmon pisze: ubrałem sie w nieregulaminowy bawełniany dres,
wszystko co zapewnia komfort tobie jest regulaminowe
Zysmon pisze: Teren jest dosyć "interwałowy" czyli z górki i pod górkę.
raczej krosowy. jeśli dodatkowo nawierzchnia nie jest idealnie równa - tym lepiej.
Re: Fajnie jest sobie pobiegac
: 29 lis 2011, 11:01
autor: Zysmon
na dzisiaj 4,15km
czas 32 minuty
odczucia : trzeba znaleść dłuższą trasę na jutro
refleksje pisze:Życzę powodzenia, też postanowiłem parę dni temu biegać i założyć tutaj swój dziennik. Ile kg w dół poszło w ciągu tych 2 tygodni?
A dziekuję. Co do wagi - masa się utrzymuje, a nawet jedno tendencyjne urządzenie wskazało jej wzrost;) Ale to raczej nie powód do przejmowania, już mam taki organizm. Jak do gwiazdki mnie nie ubędzie to wtedy zacznę się martwić.
f.lamer pisze:raczej krosowy. jeśli dodatkowo nawierzchnia nie jest idealnie równa - tym lepiej.
Jest wybitnie nierówna, po ostatnich wichurach to nawet trochę zaczęło przypominać bieg z przeszkodami.
f.lamer pisze:wszystko co zapewnia komfort tobie jest regulaminowe
W pełni się zgadzam z takim podejściem do życia
Pozdrawiam
Re: Fajnie jest sobie pobiegac
: 29 lis 2011, 13:48
autor: rufuz
24 lata, to najlepszy okres na maratony wlasnie przed Toba

Re: Fajnie jest sobie pobiegac
: 30 lis 2011, 10:20
autor: Zysmon
4,7 km na dzisiaj czas 30 minut, ale chyba przesadziłem z tempem.
Mam pytanie jesli chodzi o strefy beztlenowe - a mianowicie miałem wrazenie ze na podbiegu "wbiegłem" w taką na jakies 20-30 sekund, czy takie " okazyjne" wpadanie w te strefy jest szkodliwe dla treningu?
rufuz pisze:24 lata, to najlepszy okres na maratony wlasnie przed Toba
mam taki zamiar- jakoś po najbliższych wakacjach spróbować dotrzeć z startu do mety maratonu.Ale jak narazie wczescną wiosną bieg na 5 km myślę bedzie odpowiednim wyzwaniem

Re: Fajnie jest sobie pobiegac
: 04 gru 2011, 21:23
autor: Zysmon
No i pierwszy cel zrealizowany :D - zjechałem do 68 kg
czas na następny , jakiś bieg na 10 km wczesną wiosną:)
ciekawe czy wytrzymam
Pozdrowka
Re: Fajnie jest sobie pobiegac
: 04 gru 2011, 21:28
autor: Malwina91
trzymam kciuki:) widzę że zaczeliśmy biegać z tego samego powodu:)
Re: Fajnie jest sobie pobiegac
: 03 sty 2012, 14:50
autor: heretic
życzę wytrwałości !!!
ja też zacząłem biegać z podobnych powodów pod koniec czerwca
mi dojście do 30 minut biegu zajeło 3 tygodnie (ale to w sumie nie ważne)
na dzień dzisiejszy biegam 3 razy w tygodniu między 8 a 12 km około godzinki biegu
przez ten czas - 16kg
najważniejsze nie poddać się i wytrwać te 2 , 3 miesiące później nie można się bez biegania obejść
zima jest nieciekawym okresem na zaczęcie przygody z bieganiem tym bardziej należą się gratulacje
ja jak już wiedziałem że to nie jednorazowa przygoda zaopatrzyłem się przede wszystkim w dobre obuwie
no i cały strój na zimę .
Jeszcze raz WYTRWAŁOŚCI
Re: Fajnie jest sobie pobiegac
: 04 sty 2012, 15:54
autor: treneiro
68 kilo? To Ty szczuplacha jesteś:) Bieganie to chyba raczej dla kondycji zdrowia i przyjemności uprawiaj a nie do odchudzania

No chyba że niewysoki jesteś

Re: Fajnie jest sobie pobiegac
: 04 sty 2012, 21:43
autor: herson
Zysmon pisze:No i pierwszy cel zrealizowany :D - zjechałem do 68 kg
czas na następny , jakiś bieg na 10 km wczesną wiosną:)
ciekawe czy wytrzymam
Pozdrowka
3kg w 3 tygodnie, pozazdrościć wyniku. Jeżeli obyło się to bez zmiany diety, gratuluję.