Strona 1 z 1

Maraton - potrzeby ...

: 08 paź 2003, 12:13
autor: jaq
WItam ! Nigdy jeszcze nie startowałem w maratonie i nie dane mi było doświadczyć takiego dystansu jak wygląda sprawa załatwiania potrzeb fizjologicznych ?
Czy są na trasie takie punkty ? CZy ten problem nie wystepuje ?

Maraton - potrzeby ...

: 08 paź 2003, 12:20
autor: krzycho
Problem występuje :taktak: i w razie braku WC jest załatwiany pod najbliższym drzewkiem...

Maraton - potrzeby ...

: 08 paź 2003, 12:23
autor: romek
Panie mają gorzej - dlatego jest ich pewnie tak mało w maratonach ;)

Maraton - potrzeby ...

: 08 paź 2003, 12:38
autor: kledzik
Tak to problem, rowniez przed maratonem. Normalny widok to usmiechnieci panowie z twrza do krzaczkow i panie stojace w ogromnej kolejce do budek WC, nerwowo spogladajace na zegarki, czy zdaza przed startem...

kledzik

Maraton - potrzeby ...

: 08 paź 2003, 12:47
autor: jaq
Ok pytam dalej . Jak duży to problem ? Rozumiem że to kwestia indywidulna ale ile razy trzeba stawać 3, 6 razy ?

Maraton - potrzeby ...

: 08 paź 2003, 14:14
autor: caryca
mnie dopadl ten problem w czasie dwoch krotszych biegow.... i teraz juz stoje w kolejce przed samiusienkim startem.
Raz musialam przez plot przeskakiwac aby sie dostac do jakis kszaczorow..... a faceci gdzie sie dalo.... ech ciezkie jest zycie.......;)

zalezy jak duzo pijesz, jak duzo wydalasz jako pot i jak bardzo nie lubisz cisnienia wytwarzanego przez wode ;)

Maraton - potrzeby ...

: 08 paź 2003, 14:41
autor: Mirkas
Najlepiej to zrobić w ostatniej chwili przed startem.Nieraz jest to trudne.Mnie raz cisnienie męczyło cały półmaraton.Nie chciałem jednak rezygnować z dobrego czasu.A jak już dobiegłem to już sie odechciało.Wypociłem czy co :) . Trochę mnie to rozeźliło.

Maraton - potrzeby ...

: 08 paź 2003, 14:48
autor: wirek
A ja jeszcze na żadnym maratonie nie sikałem po sygnale startu, mimo że piję jak smok. Przed sygnałem to i owszem. Zarówno w Warszawie jak i w Poznaniu był z tym niejaki problem ;)

Maraton - potrzeby ...

: 08 paź 2003, 14:48
autor: Mirkas
Jeszcze dodam że przed Maraton lub półmaratonem wazne jest załatwienie grubszej potrzeby.Nie ma nic gorszego niż szukanie wtedy WC i strata czasu.Dlatego trzeba uważać co się je juz kilka dni wczesniej.Ja przed moim pierwszym maratonem za połowe sukcesu uznałem to że udało mi sie wypróznić rano przed biegiem. Nie raz też emocje moga prowadzić do rozwolnienia.

Maraton - potrzeby ...

: 08 paź 2003, 14:49
autor: kledzik
Takie "cisnienie" moze miec swoje plusy. Po zeszlorocznym maratonie w Chicago, zapytano nowa rekordzistke swiata Paule Radcliffe, jak to mozliwe, ze tak szybko biegla. Odpowiedziala, ze od ok. polmetka zachcialo jej sie siusiu i pedzila aby jak najpredzej dotrzec do toalety :)

kledzik