Moja pierwsza 10...
: 11 paź 2011, 12:31
Witam Wszystkich.
Tak jak większość osób piszących tutaj jestem jednym z tych którzy na "stare" lata postanowili zadbać o swoją kondycję...
Mam 35 lat
Wzrost 178
Waga 86
Rozpocząłem intensywniejsze bieganie w tym roku w maju. (wcześniej truchtałem sobie) Od drobnych dystansów -2,5 km trening 5 - 6 razy w tygodniu z małymi przerwami. Potem dystans stosunkowo się zwiększał. Średnio obecnie około 3- 4 treningów po ok 6 km - 8 km.
W lipcu kolega namówił mnie do jakiegoś startu w zawodach, żeby sprawdzić co moje truchtanie tak naprawdę daje. Na początku uznałem to za pomysł bezsensowny, bo przecież biegam dla samej przyjemności biegania, a nie po to, żeby startować z profesjonalistami, ale z biegiem czasu dawało mi to większą motywację do treningu.
Wreszcie start - V bieg do Gorących źródeł - Uniejów - 10 km
Moje założenia były - przebiec, ukończyć, potem zejść poniżej 1 h. Udało się zrealizować plan w 100 %
I udało się, co prawda na 7 km miałem mały kryzys, ale dobiegłem z moją "życiówką" - 51:52
Niestety wg mnie jeszcze dużo mi brakuje do swobodnego biegania Do około 5 km średnia na km wynosiła 5.00 niestety od 7 zaczęła spadać - średnie hr na całej trasie miałem 190, a maksymalne zarejestrowane przez pulsometr to 214... Więc o wiele za dużo patrząc na to jakie powinienem mieć na mój wiek.
Jaki trening mi byście polecali? Wydaje mi się że muszę zwiększyć swoją wydolność tlenową, co w konsekwencji zmniejszy hr.
Bieg w Uniejowie był super - już teraz wiem dlaczego kolega mnie namawiał do startu w zawodach - liczy się klimat, ludzie z którymi się biegnie, rodzinna zabawa, a nie współzawodnictwo. Takie biegi to chyba jedyna możliwość zmierzenia się nie tylko ze samym sobą i swoimi słabościami, ale również można współzawodniczyć z mistrzami w bieganiu. Wszyscy są zadowoleni, wszyscy są zwycięzcami i wszyscy się świetnie bawią. Ja np "przegrałem" na mecie z dwoma zawodnikami w wieku 78 lat - którzy przybiegli przede mną- serdecznie im gratuluję świetnego wyniku, a samemu chciałbym mieć taką kondycję i sprawność fizyczną jak oni w ich wieku...
Pozdrawiam wszystkich
Tak jak większość osób piszących tutaj jestem jednym z tych którzy na "stare" lata postanowili zadbać o swoją kondycję...
Mam 35 lat
Wzrost 178
Waga 86
Rozpocząłem intensywniejsze bieganie w tym roku w maju. (wcześniej truchtałem sobie) Od drobnych dystansów -2,5 km trening 5 - 6 razy w tygodniu z małymi przerwami. Potem dystans stosunkowo się zwiększał. Średnio obecnie około 3- 4 treningów po ok 6 km - 8 km.
W lipcu kolega namówił mnie do jakiegoś startu w zawodach, żeby sprawdzić co moje truchtanie tak naprawdę daje. Na początku uznałem to za pomysł bezsensowny, bo przecież biegam dla samej przyjemności biegania, a nie po to, żeby startować z profesjonalistami, ale z biegiem czasu dawało mi to większą motywację do treningu.
Wreszcie start - V bieg do Gorących źródeł - Uniejów - 10 km
Moje założenia były - przebiec, ukończyć, potem zejść poniżej 1 h. Udało się zrealizować plan w 100 %
I udało się, co prawda na 7 km miałem mały kryzys, ale dobiegłem z moją "życiówką" - 51:52
Niestety wg mnie jeszcze dużo mi brakuje do swobodnego biegania Do około 5 km średnia na km wynosiła 5.00 niestety od 7 zaczęła spadać - średnie hr na całej trasie miałem 190, a maksymalne zarejestrowane przez pulsometr to 214... Więc o wiele za dużo patrząc na to jakie powinienem mieć na mój wiek.
Jaki trening mi byście polecali? Wydaje mi się że muszę zwiększyć swoją wydolność tlenową, co w konsekwencji zmniejszy hr.
Bieg w Uniejowie był super - już teraz wiem dlaczego kolega mnie namawiał do startu w zawodach - liczy się klimat, ludzie z którymi się biegnie, rodzinna zabawa, a nie współzawodnictwo. Takie biegi to chyba jedyna możliwość zmierzenia się nie tylko ze samym sobą i swoimi słabościami, ale również można współzawodniczyć z mistrzami w bieganiu. Wszyscy są zadowoleni, wszyscy są zwycięzcami i wszyscy się świetnie bawią. Ja np "przegrałem" na mecie z dwoma zawodnikami w wieku 78 lat - którzy przybiegli przede mną- serdecznie im gratuluję świetnego wyniku, a samemu chciałbym mieć taką kondycję i sprawność fizyczną jak oni w ich wieku...
Pozdrawiam wszystkich