Strona 1 z 2
Moja szybkość jest daremna :/
: 16 wrz 2011, 10:51
autor: Hanys'ka
Witam wszystkich : )
Jestem totalną amatorką, która stawia pierwsze kroki w tej prehistorycznej dyscyplinie jaką jest bieganie.
Można powiedzieć, że zaczęłam sobie truchtać gdzieś ok. początków sierpnia '11. Dużo pływam, jeżdżę na rolkach, czasami jakiś godzinny wypad rowerowy. Parę miesiący temu natknęłam się na ten oto portal i wiedząc, że nie cierpię biegać (problemy z oddychaniem, uczucie cieżkosci w płucach - teraz już wiem dlaczego - zawsze zaczynałam na wariata), postanowiłam iść w zaparte.
Po wielu tu wizytach i porządnej podstawie teoretycznej wzięłam się za praktykę. 3 x w tygodniu biegam w siłowni na bieżni wg planu: 40' biegu (w tempie 7,8 km/h) + 6 przebieżek (w tempie 15 km/h).
Poczytałam sobie trochę blogów niby początkujących biegaczy i mam teraz lekką załamkę. Np. jeden niby amator ma czas 5,7 km/h, a ja 7,8 km/h !!! ... a zawsze wydawało mi się, że jstem w miarę wysportowana i z kondycją jest ok.
Chciałabym poprawić swój czas. Jak to dobrze zrobić? Może ktoś mi doradzi?
aaaaaa... chciałem jeszcze podkreślić, że już lubię biegać, powiedziałambym nawet, że zaczyna mnie to lekko wciągać :D
Re: Moja szybkość jest daremna :/
: 16 wrz 2011, 10:53
autor: wolf1971
Biegaj na zewnątrz w otoczeniu przyrody

Re: Moja szybkość jest daremna :/
: 16 wrz 2011, 10:59
autor: Hanys'ka
... obawiam się, że jak zacznę biegać w terenie moje tempo jeszcze bardziej zwolni, zatrzymując sie co chwila i podziwiając mniej lub bardziej interesujące okoliczności przyrody
... biegam w terenie w weekendy ok. 30' po łąkach i lasach, będą jakieś 4 kilometry, czyli czas jeszcze gorszy ... :/
Re: Moja szybkość jest daremna :/
: 16 wrz 2011, 11:08
autor: wolf1971
To zależy co chcesz osiągnąć. Masz parcie na wynik na określonym dystansie to zastosuj odpowiedni plan dla Twojego poziomu zaawansowania biegowego. Jeśli chcesz schudnąć to zastosuj plan na pozbycie się kilku kilogramów ukochanego ciała. Jesli chcesz szurać dla zdrowia- to szuraj i już
Podstawą jest cel i odpowiedni plan, ćwiczenia. Nie patrz na postępy "amatorów" i wyniki innych biegaczy, a pilnuj swojego truchtania. Wszystko przyjdzie w odpowiednim czasie- odpowiednie tempo, tętno i większy dystans. Wyrwiesz za szybko- złapiesz kontuzję.
Re: Moja szybkość jest daremna :/
: 16 wrz 2011, 11:10
autor: Hanys'ka
... łokej... tego się będę trzymała :D
Re: Moja szybkość jest daremna :/
: 16 wrz 2011, 11:18
autor: wolf1971
Ja tylko powiem, że również śmigam na rolkach i zacząłem biegać, żeby zwiększyć wydolność... No i bieganie mnie wciągnęło na maksa, ale i na rolkach mogę już więcej osiągnąć. Powodzenia.
Re: Moja szybkość jest daremna :/
: 16 wrz 2011, 12:26
autor: jakub738
witaj.
Biegasz dopiero od miesiąca więc spokojnie,niczym się nie przejmuj. Chcesz biegać szybciej to musisz do swojego treningu dodawać takie elementy jak np: podbiegi (znajdz sobie jakąś górkę no i biegaj np 10 powtórzeń-pod górkę bieg a powrót trucht lub wolny chód,moja górka ma ok 250 metrów a biegam odcinek 50-60 metrów) , kilometrówki- czyli odcinek 1 kilometra pokonywany w szybkim tempie ( bc3) ale na początek najlepiej zaczynać od 200 metrów i stopniowo zwiększaj dystans i ten rodzaj treningów również powtarzany w serii np 10 x 200 m z przerwą 3 minuty;ten rodzaj treningu jest męczący ale przynosi efekty , kolejny element fartlek czyli trening o zmiennym tempie biegu- zaczynasz wolno,spokojnie a po pewnym czasie przyśpieszasz (biegniesz tak np 200-300 metrów) zwalniasz,odpoczywasz w biegu,następnie znowu szybko i tak na zmianę raz wolno raz szybko.
Re: Moja szybkość jest daremna :/
: 16 wrz 2011, 12:42
autor: Hanys'ka
... takie a'la fartleki robię sobie na bieżni, jednen szybszy przebieg trwa u mnie tylko 30" (jakieś 100m), ale dośc szybko 15 km/h, potem muszę zwolnić na jakieś 2 minuty i tak po 6 razy
... spróbuję sobie pointerwałować w terenie ... dzięki za cenne rady :D
Re: Moja szybkość jest daremna :/
: 16 wrz 2011, 13:01
autor: grzlew
jakub738 pisze:witaj.
Biegasz dopiero od miesiąca więc spokojnie,niczym się nie przejmuj. Chcesz biegać szybciej to musisz do swojego treningu dodawać takie elementy jak np: podbiegi (znajdz sobie jakąś górkę no i biegaj np 10 powtórzeń-pod górkę bieg a powrót trucht lub wolny chód,moja górka ma ok 250 metrów a biegam odcinek 50-60 metrów) , kilometrówki- czyli odcinek 1 kilometra pokonywany w szybkim tempie ( bc3) ale na początek najlepiej zaczynać od 200 metrów i stopniowo zwiększaj dystans i ten rodzaj treningów również powtarzany w serii np 10 x 200 m z przerwą 3 minuty;ten rodzaj treningu jest męczący ale przynosi efekty , kolejny element fartlek czyli trening o zmiennym tempie biegu- zaczynasz wolno,spokojnie a po pewnym czasie przyśpieszasz (biegniesz tak np 200-300 metrów) zwalniasz,odpoczywasz w biegu,następnie znowu szybko i tak na zmianę raz wolno raz szybko.
Czy aby przy miesięcznym stażu biegowym (pozwólcie, że to tak nazwę :P ) podbiegi czy
kilometrówki nie będą za mocnym treningiem? Wydaje mi się, że na razie wystarczy truchtać w tempie konwersacyjnym zwiększając dystans a trening kończąc kilkoma - kilkunastoma przebieżkami. Tak czy inaczej najważniejsze to czerpać radość z biegania.
Pozdrawiam

Re: Moja szybkość jest daremna :/
: 16 wrz 2011, 13:13
autor: jakub738
Pytała więc podpowiedziałem,czym trening "bogatszy" tym lepiej dla biegacza.
Re: Moja szybkość jest daremna :/
: 16 wrz 2011, 13:34
autor: ssokolow
Hanys'ka pisze:Witam wszystkich : )
Np. jeden niby amator ma czas 5,7 km/h, a ja 7,8 km/h !!! ... a zawsze wydawało mi się, że jstem w miarę wysportowana i z kondycją jest ok.
?
szybciej to chyba lepiej nie ?
Re: Moja szybkość jest daremna :/
: 16 wrz 2011, 13:38
autor: Hanys'ka
... oczywiście sknociłam ... miało być min / km ... oczywista
Re: Moja szybkość jest daremna :/
: 16 wrz 2011, 14:01
autor: grzlew
jakub738 pisze:Pytała więc podpowiedziałem,czym trening "bogatszy" tym lepiej dla biegacza.
No tak racja, ale trzeba jednak uważać, żeby nie przesadzić

, szczególnie na początku kiedy chce się biegać coraz więcej i szybciej "już teraz".
Re: Moja szybkość jest daremna :/
: 16 wrz 2011, 14:05
autor: Hanys'ka
... wiem, wiem, mierz siły na zamiary, będę roztropna więc ... ; ) dzisiaj idę sobie lajtowo na basenik, jutro w teren na 40' ... też lajtowo : )
Re: Moja szybkość jest daremna :/
: 21 wrz 2011, 10:01
autor: Hanys'ka
... kuuuuuurcze, ale mi się wczoraj fajnie biegało, tak fajnie, że okazało się, że biegałam przeszło godzinkę, na łonie natury oczywista, wolf1971 miałeś rację bieżnia jest do d.py w porównaniu z biegiem w terenie : ), na bieżni po pół godziny chciało mi się już kończyć (spocona na maksa, nuuuuudy straszliwe, przewracasz tylko nogami i ciągle ten sam widok przed oczętami - białą ściana :/ beeeeeee), a po łąkach i lasach mogłabym biec i biec i biec i .......
Truchtała też ze mną moja starszawa bokserka (8 lat), myślałam, że nie wydoli, ale widać jej też spasowało : )
Od dziś tylko teren, bieżnia idzie w odstawkę. Już nie mogę się doczekać na dzisiejszy bieg na łonie ... : )