Strona 1 z 1

Kontuzja(?) kostki(?)

: 21 wrz 2003, 22:21
autor: .wojtek
Witam,
Po pierwsze - czemu nigdzie nie piszą, że bieganie uzależnia??? ;/

;)))))))))))

Po drugie, w czasie biegania wg planu 10tygodniowego pojawił się problem. Nie jestetm do końca przekonany że jest on spowodowany bieganem [raczje jestem pewny, że nie], ale uniemożliwia mi on bieganie... Mianowicie chodzi o pewne uczucie w kostce, w okolicy ścięgna achillesa chyba. Nie jest to moim zdaniem ból - raczej bardzo, bardzo wyraźne i zarazem dotkliwe zaznaczenie przez organizm że mam coś takiego jak ścięgno achillesa. Uniemożliwia mi to bieganie. Zrobiłem sobie  pół tygodnia przerwy, wydawało mi się, że już mi nic nie jest a po 20 min biegu znowu mnie zczęło 'boleć'... :( Teraz od około 2 tygodni nie biegam i nie wiem czy już mogę ponownie zacząć czy jeszcze trochę poczekać żeby się nie powtórzyło... Najgorsze jest to, że teraz jak przestałem biegać to od tygodnia mam co kilka dni wyjątkowo irytującą 'doleglowość' - po prostu niesamowicie mnie nosi kiedy nie wychodzę na to pół godziny pobiegać sobie :/
Możecie coś doradzić? Jak na razie nie chcę wybierać się do lekarza, a i bieganie traktuję raczej jako rozrywkę...

Kontuzja(?) kostki(?)

: 22 wrz 2003, 00:47
autor: dr zero
(Edited by dr zero at 2:00 am on Sep. 22, 2003)

Kontuzja(?) kostki(?)

: 28 wrz 2003, 15:56
autor: .wojtek
No cóż, byłem sobie wczoraj na pół godziny i chyba mi przeszło... - hurrrrrrrrrrrrrrrrrra :)
Jestem najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem :)))

Kontuzja(?) kostki(?)

: 28 wrz 2003, 16:25
autor: Kazig
Bądź czujny. Licho nie śpi.
Pozdrawiam. Kazig.

Kontuzja(?) kostki(?)

: 28 wrz 2003, 17:00
autor: .wojtek
Wiem, wiem... teraz będę ostrżniejszy...