Forum Bieganie.pl

Witam wszystkich!!!
Co myslicie o piciu kawy? Codziennie rano pije kawe jak statystyczny polak wieczorem przed snem biegam w koncu to wspaniala rzecz. Kilka razy spotkalem sie z opinia ze maratonczyk w ogole nie powinien pic kawy, calkowice ja wyeliminowac ale czy poranek bez kawy jest prawdziwym porankiem? Prosze o opinie.

Wlasnie wypilem swoja Chibo i lece przed treningiem zgubic nieco wagi . Rozumiemy o co chodzi ?
Nie ma to jak czyste kiszeczki !

Kawka z rana mniammnaim.

Jasne, Wojtek, ze rozumiemy tez doceniam te zalety kawy. Mala kawa przed biegiem lekko mnie pobudza, a poza tym powoduje, ze.... ze.... ze..... jestem lzejszy.

Juz zelzalem )))

Niczego odkrywczego sie nie dowiesz.
Myslę, że większość Forumowiczów podzieli opinię, że wszystko zależy od indywidualnych właściwości Twojego organizmu. Chodzi przede wszystkim o ciśnienie, przemianę materii, stopień uzależnienia od kawy i co za tym idzie nabytą odporność na kofeinę.
Tak jak z innymi rzeczami w życiu: "najlepszy jest złoty umiar"!

P.S.: ja sam prawie nie piję kawy. Wychodzi mniej wiecej filiżanka na dwa miesiące (czasem bywam u znajomych, którzy nie przyjmują do wiadomości, że ktos może nie pic tego - podobno - boskiego napoju...).

tournier to jast boski napoj zaraz po Piwku.

ja bez kawy nie jestem w stanie przebiec nawet kilometra...zresztą mało co potrafię robić bez kawy

Z kawa jest jak z piwkiem , jesli ktos lubi , to prosze bardzo -
byle nie przeszadzac z iloscia .
Sam nie pijam wlasciwie nigdy , fakt -  kawa przyspiesza
spalanie tluszczow , wiec pomaga odchudzajacym - z drugiej
strony odwadnia - wiec zdrowy rozsadek mowi zeby za duzo nie
pic ...

Dobra kawa+dobre ciacho (najlepsza kompozycja smakowa) i pewnie nie staje się lżejsza, ale ten zestaw czasem lubię.

Inka-polecam

A ja rzadko kawę pijam, jeśli już to z mlekiem rozpuszczalną ale mój żołądek jakoś nie za bardzo lubi. Choć boję się że na studiach i potem, w dorosłości, polubić będzie musiał

Powracam na forum po długiej przerwie. Witajcie. Ja wypijam dziennie olbrzymie ilości kawy. Piję nawet tuż przed snem i nie mam kłopotów z zaśnięciem. Jedyne działanie kawy jakie zauważam, to moczopędne. Z tego też powodu nie piję tuż przed biegiem. Popieram wszystkich, którzy uważają, że ciacho, kawa i piwo to pokarm bogów.

Ja tez jestem kawopijcą !!!
w dodatku w krajach ciepłych piją wszyscy te malutkie expresso - taka kawowa tabletka w płynie - działa szybciej niż wersja "standard" -- zrzucam wage w 3 do 5 min. ! genialne. Polecam!

Ja na szczescie jestem nadwrazliwa na kawe i pijam ja tylko kiedy musze sie koniecznie pobudzic, dzialanie "odchodzajace" jak najbardziej wystepuje hehe a jedna malutka kawa z ogromna iloscia mleka nakreca mnie czasem az za bardzo. Osobiscie polecam zielona herbatke w smaku nieciekawa (choc idzie sie przyzwyczaic a pobudza podobnie jak kawa). Nie wiem jak to jest ale ja uwielbiam zapach kawy ale bardzo nie lubie jej smaku i picie kawy to raczej przykre doswiadczenie smakowe ( no chyba ze wsypie pol kilo cukru i pol litra mleka prawdziwi kawosze odwracaja sie ze wstretem na widok mojej KAWY )