363 dni na "urwanie" 21 sekund
: 30 cze 2011, 18:49
Witam!
Dnia 15.09.2010 przebiegłem 1000 metrów w czasie 3:02. Biegałem wtedy na czczo dla zrzucenia wagi i biegałem co 2-3 dni po 10 km.
Dnia 28.06.2011 przebiegłem 1000 metrów w czasie 3:06. Trenowałem do tego około 2 miesiące co rano biegnąc około 5-6 km truchtem i co wieczór biegnąc na maksa 1000.
Czas 3:06 mnie nie satysfakcjonuję. Gdy biegam robię to na różnej nawierzchni - mam trasę częściowo z asfaltu, chodnika i polnej drogi oraz lasu. Bieg pomiarowy był wykonywany na bieżni wyłożonej tartanem. Mam możliwość ćwiczenia podbiegając pod górkę wyłożoną asfaltem. Dnia 28.06.2012 muszę przebiec 1000 metrów poniżej 2:46. Ktoś ma jakiś pomysł, kiedy i jak mam zacząć trenować, żeby trafić z optymalną formą na ten dzień i żeby "urwać" te 21 sekund przez 363 dni?
Dnia 15.09.2010 przebiegłem 1000 metrów w czasie 3:02. Biegałem wtedy na czczo dla zrzucenia wagi i biegałem co 2-3 dni po 10 km.
Dnia 28.06.2011 przebiegłem 1000 metrów w czasie 3:06. Trenowałem do tego około 2 miesiące co rano biegnąc około 5-6 km truchtem i co wieczór biegnąc na maksa 1000.
Czas 3:06 mnie nie satysfakcjonuję. Gdy biegam robię to na różnej nawierzchni - mam trasę częściowo z asfaltu, chodnika i polnej drogi oraz lasu. Bieg pomiarowy był wykonywany na bieżni wyłożonej tartanem. Mam możliwość ćwiczenia podbiegając pod górkę wyłożoną asfaltem. Dnia 28.06.2012 muszę przebiec 1000 metrów poniżej 2:46. Ktoś ma jakiś pomysł, kiedy i jak mam zacząć trenować, żeby trafić z optymalną formą na ten dzień i żeby "urwać" te 21 sekund przez 363 dni?