Forum Bieganie.pl

Witajcie!
Jestem tu "nowa" zaczęłam biegać 3 tygodnie temu, często czytam artykuły na tej stronie i stosuję program bieganie z odchudzaniem, mam pewien problem i nie wiem czy to normalne, otóż po przebiegnięciu ok 1 km zaczyna mnie kłóć w klatce piersiowej ciężko mi złapać oddech tak do końca, oddycham wtedy krótkimi wdechami i wydechami bo jak proboje złapać powietrze w płuca to czuję jakby kłócie ucisk, uniemożliwia mi to bieganie na dłuższe dystansy albo muszę stosować przerwy zatrzymać się ureolować oddech, przebiegam 2,5 -3 km, wiem że mogłabym więcej bo nie czuję zmęczenia tylko kłócie w klatce myślałam że to minie, może wiecie coś na ten temat???

Zdaje się, że to tylko kolka. To normalne podczas biegania. Nic groźnego.

na szybko trochę pomaga trochę mocny ucisk na brzuch (od dołu tam gdzie boli...) wbicie pięści pod przepone - ale prawda jest taka, że po prostu przepona się musi przyzwyczaić do "uklepywania" - to tak w wypadku jeśli to rzeczywiście chodzi o kolkę.... - warto też ostatni posiłek zjeść tak 2h może nawet 3 h przed bieganiem - i nie pić za dużo wody... - będzie wtedy mniej w bebechach do wytrzęsienia...
warto też pójść pobiegać JESZCZE wolniej i np. zrobić żółwim tempem 3km - kolka nie powinna wtedy łapać...

Mam podobny problem. Dziś podczas próby biegania (drugiego po baaardzo długiej przerwie) złapał mnie bardzo szybko ból w klatce piersiowej na wysokości serca. Nigdy w życiu mi się coś takiego nie zdarzyło. Nigdy nie biegałam regularnie, raczej miałam takie wiosenne zrywy, więc wiem jak moje ciało reaguje na początki, miewam kolki (to dzisiejsze to nie kolka, bo kolka mnie łapała też, w innym miejscu), szybko się męczę a z czasem jest lepiej, dlatego ten raz mnie zaniepokoił. Faktem jest, że ostatnie kilka miesięcy spędziłam przed komputerem i miałam dużo stresu

Jestem szczupłą 25-letnią kobietą, nigdy nie miałam większych problemów zdrowotnych, poza niskim poziomem żelaza, ale jeszcze nie anemią. Co to może być? Czy powinnam konsultować się z lekarzem?