Strona 1 z 1

Początki amatora

: 07 cze 2011, 17:50
autor: Strzalka
Hej,
od 10 marca zacząłem biegać. Pierwsze 5 km pokonane z ledwościa w 39 minut ;) Akutalnie 24,51 a na 10 km 53,33. 10km przebiegam tak w sam raz, tzn odczuwam zmeczenie ale czuje ze jeszcze 1-2km bym przebiegł. Chciałbym się zabrać za 15km ale nie wiem czy to nie za szybko. Ogólnie postanowienie do biegania to:
"przebieć 20km" nie patrząc na tempo. Chce taki dystans bez problemowo pokonywać.

Doradźcie co i jak? Kiedy wskoczyć na 15km ? Może potrenować nad lepszym czasem a dopiero później wskoczyć na 15? Nie wiem. Czekam na wasze opinie.

Re: Początki amatora

: 08 cze 2011, 09:01
autor: ochus
Mam podobny staż.
Raz w tygodniu biegam 15 km oprócz oczywiście paru treningów o mniejszym kilometrażu.
Pierwszy raz zrobiłem to dość wolno byle by dobiec ale z każdym tygodniem jest coraz lepiej.
Urywam po kilka minut za każdym razem.

Pozdrawiam.

Re: Początki amatora

: 08 cze 2011, 10:19
autor: misthunt3r
Hej,

Masz całkiem ładne czasy jak na początek. 15km możesz śmiało biegać jako weekendowy dłuższy bieg - dziwie się w sumie, że jeszcze tego nie robiłeś. Jeśli tak jak mówisz zależy Ci na ciągłym biegu na 20 bez względu na tempo to ja bym sobie na Twoim miejscu wydłużał jeden bieg co tydzień o 1-2km i już - nie ma się tu co sugerować wynikami na 5 czy 10km wtedy.

Nawet jeśli masz jednak założony jakiś podświadomy wynik na te 20km ;) to spróbuj najpierw przebiec ten dystans, a potem opracujesz metodę na doprowadzenie wyniku do zadowalającego poziomu.

Re: Początki amatora

: 08 cze 2011, 15:16
autor: Strzalka
Wszystko fajnie czyli ten tydzień zamkne w 4x10km i od nowego tygodnia będę smigał 10 11 12 13 km. Zobaczymy co z tym fantem wyjdzie :) Bo pomysł na walnięcie 20km w sposób kiedy w drastycznych momentach brak sił bym maszerował, dobrze by mi służył ?

Jeszcze mam pytanko czy pokonując większy dystans zakładając te 20km będe w stanie pobiec szybciej na 5km? Zawsze mnie to ciekawiło lecz nie raczyłem się by sprawdzić.


A i jeszcze w ramach reklamy :) jeżeli ktoś biega na poznanskiej malcie to chetnię się dołączę ;)

Re: Początki amatora

: 08 cze 2011, 15:48
autor: rushatek
Strzalka pisze:Wszystko fajnie czyli ten tydzień zamkne w 4x10km i od nowego tygodnia będę smigał 10 11 12 13 km.
jest tu wielu bardziej doświadczonych ode mnie, ale mimo to odważę się zasugerować małe urozmaicenie. Nie tylko biegać jednostajnie, ale wpleść w to "blok" podbiegów i biegi interwałowe, nawet na małej intensywności. może efekt nie będzie łatwo, szybko zauważalny, ale na dłuższą metę powinno okazać się pomocne i nie będzie tak monotonnie.
Nawet jeśli nie skorzystasz z powyższych pomysłów to w Twoje bieganie wprowadź kilka (w zależności od możliwości) "przyspieszeń" pod koniec każdego biegu - ale tu poszukaj jeszcze innych opinii bo nie wiem czy to dobry pomysł z punktu widzenia treningowego.
Pozdrawaim,

Re: Początki amatora

: 08 cze 2011, 17:37
autor: DariaB
stare wygi mowia, zeby zwiekszac dystans 10% tygodniowo (w sumie), wtedy szansa bezkontuzjowego treningu wzrasta do 97%.
jest program przygotowan do maratonu, ktory trwa 9 miesiecy polegajacy wlasnie na wolnym dokladaniu dystansu, 10% tygodniowo. Kontuzje poczatkujacych biegaczy najczesciej pojawiaja sie z powodu 3x "za", "za szybko, za dlugo, za intensywnie"

powodzenia

Re: Początki amatora

: 09 cze 2011, 08:09
autor: ochus
Strzalka pisze:
A i jeszcze w ramach reklamy :) jeżeli ktoś biega na poznanskiej malcie to chetnię się dołączę ;)
Jestem we wtorki i czwartki ok. 20.00 na Malcie.