Polubic bieganie
: 24 maja 2011, 16:57
Witam wszystkich biegaczy!
Dopiero rozpoczynam swoją przygodę z bieganiem, które nigdy nie było moją ulubioną dyscypliną. Moim celem jest poprawa kondycji i zmniejszenie "mięśnia piwnego", który powstał nie od piwa, a raczej od mocnej pracy na siłowni (masa, masa). Moje wcześniejsze doświadczenia wskazują, że bieganie świetnie wpływa w moim przypadku na pozbycie się brzucha. Problem w tym, że bieganie nigdy nie było moją pasją. Wolałem rolki, rower, tenis, siłownię. Musiałem mieć jakiś plan, więc skorzystałem z 10 km dla początkujących - 4 treningi w tygodniu. Na razie jestem po 4 biegach i o dziwo nie jest źle. Myslałem, że po 20-30 minutach biegu będę umierał,a tu okazuje się, że tak dramatycznie nie jest. Mam nadzieję, że wybrałem dobry plan, zacząłem nawet prowadzić dziennik, bo nic tak nie motywuje jak poprawa wyników!
Mam nadzieję, że załapę "bakcyla"!!!
Pozdrawiam!
Dopiero rozpoczynam swoją przygodę z bieganiem, które nigdy nie było moją ulubioną dyscypliną. Moim celem jest poprawa kondycji i zmniejszenie "mięśnia piwnego", który powstał nie od piwa, a raczej od mocnej pracy na siłowni (masa, masa). Moje wcześniejsze doświadczenia wskazują, że bieganie świetnie wpływa w moim przypadku na pozbycie się brzucha. Problem w tym, że bieganie nigdy nie było moją pasją. Wolałem rolki, rower, tenis, siłownię. Musiałem mieć jakiś plan, więc skorzystałem z 10 km dla początkujących - 4 treningi w tygodniu. Na razie jestem po 4 biegach i o dziwo nie jest źle. Myslałem, że po 20-30 minutach biegu będę umierał,a tu okazuje się, że tak dramatycznie nie jest. Mam nadzieję, że wybrałem dobry plan, zacząłem nawet prowadzić dziennik, bo nic tak nie motywuje jak poprawa wyników!
Mam nadzieję, że załapę "bakcyla"!!!
Pozdrawiam!