Strona 1 z 1

Zaczynam biegać

: 25 kwie 2011, 18:38
autor: ciaptak
Witam
Na początek chciałbym się przywitać jako, że jestem nowy na forum. Biegam od 2 tyg. Mam problem z wysokim tętnem, nawet przy bardzo wolnym biegu. Kupiłem polecanego na forum Garmina 305 i się przeraziłem. Mam 26 lat i Hrmax przyjąłem na 194 (dziś na treningu na koniec po ostrej przebieżce wyszło 195), spoczynkowy około 60, chociaż pulsometr czasami pokazywał chwilowo 56 . Natomiast przy pulsie 150 (77% rzekomego Hrmax) moje tempo to około 10min/Km... Fakt, że przez ostatnie 7 lat sport uprawiałem okazjonalnie, ale bez przesady. Wcześniej grałem dużo w tenisa, ćwiczyłem sporo na siłowni. zawsze lepiej mi szło w konkurencjach siłowych niż wytrzymałościowych. Robię plan 6 tyg. pumy, na początku ciężko było przebiec nawet 2min, ale w tym tempie co mi garmin każe to ja mogę 30min biegać od jutra. Szybciej to ja czasem chodzę. Przy chodzeniu w średnim tempie 11-12min/Km mam tętno 110-120. Nadwagi nie mam, 178cm i 74kg. Co robić?? Czy to jest normalne?? Proszę o pomoc, jak biegać żeby nie zrobić sobie krzywdy i jednocześnie mieć z tego frajdę. Może jakieś porady i słowa otuchy od bardziej doświadczonych...

Aha, zacząłem biegać bo chce rzucić fajki i poprawić kondycję i to mnie motywuje. Nigdy nie lubiłem biegać i podchodziłem pod to kilka razy. Teraz chyba jednak na dobre złapałem bakcyla.
Pozdrawiam

Re: Zaczynam biegać

: 26 kwie 2011, 14:59
autor: marek81

Re: Zaczynam biegać

: 26 kwie 2011, 18:24
autor: ciaptak
Dziękuję za podane linki, wszystkie z nich czytałem zanim postanowiłem założyć ten temat. Jednak nie do końca odpowiadają na moje pytania tudzież wątpliwości. W artykule "Dlaczego początkujący biegacz może biegać z wysokim tętnem" podany jest przykład grubaska (nie mam tego problemu) z wysokim tętnem spoczynkowym( u mnie nie występuje). Kupiłem fajny zegarek i chcę umiejętnie z niego korzystać. Czy jako początkujący powinienem biegać na wyższych obrotach, powiedzmy do 85 HRmax? Czy może zamknąć garmina w szafie na pół roku i nie używać? Proszę o jakieś rady, najlepiej osób które były w podobnej sytuacji.
Czytając forum często natykam się na wypowiedzi, że warto zaczynać od wolnego bieganie, żeby zbudować bazę i przyzwyczaić organizm. Pytanie tylko co tzn wolno... 10min/Km to szybki spacer. Czy to można nazwać w ogóle bieganiem i przyniesie to jakieś korzyści?
Pozdrawiam

Re: Zaczynam biegać

: 26 kwie 2011, 18:37
autor: marek81
wbrew pozorom 60 spoczynkowo to dużo :oczko: Mnie się zdarzało chodzić na stacje krwiodawstwa spacerkiem 4km, przed wyjściem wypić pół litra kawy, po drodze wypalić kilka papierosów i na miejscu mieć ok 50.
Co do twojej aktywności... Wszyscy na początku tak myślą.. Przecież kiedyś coś robiłem.. Sorry. 3 tygodnie przerwy i po formie.

Osobiście schowałbym pasek pulsometru i robił spokojnie plan. Przez te 6 tygodni planu organizm ciągle będzie się "upgrade-ował" i twoje tętno po prostu będzie się zmieniać.
Rób swoje, będzie dobrze :oczko:

Re: Zaczynam biegać

: 26 kwie 2011, 18:45
autor: marek81
A te 10min/km to średnia z marszobiegu czy prędkość samego biegu?

Re: Zaczynam biegać

: 26 kwie 2011, 18:59
autor: ciaptak
Biegu, sprawdziłem jeszcze raz dokładnie i wychodzi około 9.30/Km na ostatnim treningu (30sek progres przy zauważalnie niższym średnim tętnie). Co do samego tętna to mam duże skoki, np jak wstanę to z 60-70 do 90-100. Czy myślisz, że jest sens robić ten plan do końca jeśli w taki tempie jestem w stanie spokojnie biegać(?) te 30min. A może przyspieszyć bieg (do jakiego racjonalnego tempa? tak żeby miało to sens) i przeplatać dalej marszem?
Spoczynkowe przy siedzeniu mam z 10 wyższe niż jak leże, normalne to?

Re: Zaczynam biegać

: 26 kwie 2011, 19:05
autor: marek81
Jeśli jesteś w stanie biegać spokojnie 30min to nie ma sensu robić planu przygotowującego do 30min spokojnego biegu :oczko:
Moim zdanie czas pomyśleć o czymś dłuższym. Tempo będzie poprawiać się samo wraz z upływem czasu.
może 10 km dla początkujących - 4 treningi w tygodniu wygląda na naturalną kontynuacje planu Pumy.

ps. w pierwszy tydzień można spróbować pobiedź troszkę szybciej, potem można znów zrobić pierwszy tydzień znów ciut szybciej i potem kontynuować plan na tym już podniesionym tempie. Ale warto skalkulować swoje siły. Czy to, że możesz biegać te 30min znaczy, że możesz biegać je te 4x w tygodniu i do tego podnosić tempo.

Re: Zaczynam biegać

: 26 kwie 2011, 19:23
autor: ciaptak
Wielkie dzięki za wszystkie Twoje rady. Powiedz mi jeszcze co z ty tętnem, bo jeszcze nerwicy się przez to urządzenie nabawię... takie skoki przy wstawaniu są normalne?

Re: Zaczynam biegać

: 26 kwie 2011, 19:36
autor: marek81
Skok jest zawsze. W końcu wybudzasz organizm z jakiegoś letargu. Po prostu Budzi się nie wiedząc co będzie za chwilę. Na Wypadek gdybyś chciał wstać i wyjść do sklepu a nie tylko wstać :oczko:
ps. Większości ludzi w tym kraju na taką zabawkę jak garmin nie stać a mimo tego biegają :oczko:
Mniej cyferek, więcej biegania :hejhej: