Strona 1 z 1

Porzucanie nawyków programisty :D

: 23 kwie 2011, 17:46
autor: Flymo
Witam.
Jestem Adam. Mam 18 lat. 177cm wzrostu przy wadze ok. 76kg.

Prowadzę raczej siedzący tryb życia - jestem programistą.

Codziennie biegam dwa kółka wokół parku.
Obrazek

Przy 4 zaczyna mnie "zatykać".

Zainwestowałem w Asics'y i Sigma 15 - pulsometr tylko dla tego, że lobię gadgety.
Do jesieni, chciałbym móc przebiec bez problemowo 5km.

Dodam, że biegam bez żadnego programu, chcąc zgubić trochę brzucha.
Jestem po kontuzji kolana - ok 2 lata temu.

Proszę o rady bardziej doświadczonych :D

Re: Porzucanie nawyków programisty :D

: 25 kwie 2011, 22:00
autor: P90Xpl
Biegaj wolniej i dłużej, stopniowo zwiększaj dystans.

Re: Porzucanie nawyków programisty :D

: 27 kwie 2011, 11:36
autor: niuniek
Do jesieni to i być może i 21 pyknie jak się będziesz starać:P

Re: Porzucanie nawyków programisty :D

: 27 kwie 2011, 13:42
autor: Kasz
Skoro jesteś w stanie biec przez 20 minut, spróbuj zrobić plan PUMY od 5 tygodnia, to za dwa tygodnie będziesz biegł bez zatrzymywania 30 minut. Sadełko zaczyna spalać się po 20-30 minutach. Jeśli nie chcesz stosować żadnego planu, to próbuj właśnie marszo-biegać by dobić do tych 30 minut, a z czasem w miarę jak będziesz czuł się na siłach, zmniejszając długość marszu na rzecz biegu.
Ja w ciągu 1,5 miesiąca z dwóch/trzech kilometrów zrobiłam 11 (do niczego się nie zmuszając, tylko delikatnie, niedrastycznie podnosząc poprzeczkę) więc spokojnie dasz radę :)

Re: Porzucanie nawyków programisty :D

: 27 kwie 2011, 16:15
autor: Nani
Programista bez brzuszka to nie programista xD
A do jesieni to spokojnie więcej jak 10km spokojnie będziesz robił, nawet bez jakichś planów treningowych, a jedynie regularnością biegania. 3-4 razy w tyg.

Re: Porzucanie nawyków programisty :D

: 27 kwie 2011, 19:02
autor: Kasz
Nani, oj znam paru wysportowanych programistów więc jak najbardziej to możliwe ;)
Co do biegania wolniej. hm... średnia 6km/h to stosunkowo wolno. (10 min/km) Można doradzić, by trzymał stałe tempo (no chyba że te skoki do 9km/h to przebieżki)