Strona 1 z 1

Tak się przypomnę

: 01 wrz 2003, 14:23
autor: Yareck
Witam wszystkich forumowiczów.

Tak więc po ponadrocznej przerwie znalazlem sie ponownie na forum o bieganiu. od jakiś 2 miesięcy przypatruję się dyskusjom i wreszcie zdecydowałem się dodać co nieco od siebie.

zaczynalem w 2002 roku w kwietniu i pobiegałem sobie prawie trzy miesiące. byłlem wtedy na studiach, i wiadomo jak ro studenci żyją ;-P - początki biegania były ciężkie. oczywiście trafilem na bieganie.pl i zacząłem od planu 10-tygodniowego. po 9 tygodniach bylem w stanie biec 25 minuut non-stop. potem przyszly wakacje i wyjazd zagranice. z braku czasu przestałem biegac. później powrót na studia i lenistwo oraz zima - brak motywacji do biegania. aż do lipca tego roku. coś mnie tknęło i zacząłem znowu.
biegam już sobie ponad pięć tygodni i mogę stwierdzić, że powrót okazał się dużo łatwiejszy niż myśłałem. po tym czasie jestem w stanie spokojnie przebiec 40 minut w tempie niecałych 6 min/km. jak dla mnie bomba. nie nadwyrężam organizmu i czuję żę chcę i mogę więcej i szybciej (oczywiscie bez szkody dla organizmu) a biegam obecnie średnio 35-40 km tygodniowo.
tak więc moja skromna wskazówka dla bardziej początkujących ode mnie: wszystko przyjdzie z czasem i będziecie z biegania czerpać coraz większą przyjemność!
Ja czerpałem przyjemność w zeszłym roku a w tym jest to jeszcze większa przyjemność no i mam zamiar biegać teraz w miarę systematycznie mimo wyjazdów i nadchodzącej zimy (mam nadzieję, że spędzę ją w korzystniejszych warunkach do biegania niż polska plucha zimowa).

sie rozpisałem. dobra, to by było na tyle. jeszcze tylko jedno krótkie pytanko: kto by mi polecił jakieś porządne i niedrogie (najlepiej z przeceny) buty treningowe do nabycia w toruniu,  bo się tam wybieram z włocławka, w którym można raczej nabyć  takie buty pasujące do dresu. chociaż widziałem dziś 2,3 pary adidasów z systemem adiprene+ w cenie do 240pln. co wy na to.

pozdrawiam i życzę wytrwałości i bicia rekordów
jarek

Tak się przypomnę

: 01 wrz 2003, 16:14
autor: feito
zanim cie obsiada sepy :) :) i zamecza pytaniami "po co biegasz" i "jakie masz plany" to zdaze moze zyczyc ci mielego ogladania swiata w ruchu!
.
ale dlaczego Ci sie zimowe pluchy nie podobaja?
Dalo rade polubic bieganie - tak znienawidzone przeciez w czasach podstawowki - przynajmniej przeze mnie - da rade polubic i pluchy :)