Strona 1 z 1

Podbiegi

: 10 kwie 2011, 19:19
autor: dorkaa
Nie biegam jakoś rewelacyjnie, ale potrafię przetruchtać 6km po płaskim w około 25-30min :) Tylko właśnie chciałabym zmienić teren i zacząć biegać po górkach. Skąd to się wzięło ? Ano, jakiś czas temu pojechałam na przełaje szkolne(liceum), wfistka zapisała mnie na 2,5 km. Bardzo szybko bo jakoś po 600m odpadłam. Cała trasa (bynajmniej start) opierała się na jednym, wielkim, długim, podbiegu, a ja zbyt pewna swoich sił wystartowałam dużo za szybkim tempem.
Tak więc zwracam się do was z pytaniem w jaki sposób przerzucić się na inny teren ?

Re: Podbiegi

: 10 kwie 2011, 19:26
autor: jass1978
Znajdź sobie jakąś niezbyt stromą górkę w okolicy. Tak żeby podbieg był ze 100 metrów. Najpierw potruchtaj po płaskim ze 20 minut. Potem zatrzymaj się, porozciągaj się chwilkę. A potem wbiegnij szybko pod górkę i zbiegnij truchcikiem. Powtórz 10 razy. Taki trening rób 2 razy w tygodniu. To da Ci power do trudniejszych treningów.

Re: Podbiegi

: 10 kwie 2011, 19:29
autor: dorkaa
Okej, dzięki jutro po południu postaram się wypróbować ;)

Re: Podbiegi

: 11 kwie 2011, 18:23
autor: jass1978
Chwilka rzecz umowna. Fakt miałem na myśli około 15 minut - tyle minimum trzeba żeby się rozciągnąć. A Ty jak nie masz siły to sobie schodź z górki i odpoczywaj. A nie dawaj dziewczynie takich rad dla starych dziadków.

Re: Podbiegi

: 14 kwie 2011, 09:33
autor: kubako83
Wczoraj włączyłem podbiegi do swego treningu, jednak zastanawiam się jak prawidłowo powinno się je wykonywać. Bo spotkałem się z róznymi teoriami.
jass1978 pisze:A potem wbiegnij szybko pod górkę i zbiegnij truchcikiem.
No właśnie - czy naprawdę szybko? Patrząc jak robi to J. Wyatt (filmik) widzę, że raczej nie prędkość jest istotna. Wyczytałem gdzieś, że powinny to być raczej "skipy a" z lądowaniem na śródstopiu, a im wolniej się przemieszczamy (im gęściejsze ruchy) tym lepiej.
Co o tym sądzicie?

Re: Podbiegi

: 16 kwie 2011, 13:51
autor: jass1978
Technika na podbiegu jest ważna: biodra wysoko, kolana do góry, lądowanie na śródstopiu (podbiegów dobrze nie da się robić z pięty). Ale skipy to skipy a podbiegi to podbiegi. A co do szybkości - moim zdaniem trzeba raczej szybko - żeby się zmęczyć.