Strona 1 z 2

Początki w bieganiu

: 28 mar 2011, 10:03
autor: rollbackImmediate
Witajcie

Jestem tutaj zupełnie nowy, a w zasadzie jestem "świeżakiem w bieganiu".
Moim celem jest bieganie zupełnie rekreacyjne dla zdrowia i jako forma przyjemnego spędzania czasu z żoną, dlatego też postanowiłem się tutaj pojawić, i być może brać udział w dyskusjach...

Może o sobie słów parę. Lat mam 28, więc "młody już nie jestem", większość dzieciństwa i młodości (od 4 roku życia do 21-szego) co roku spędzałem w górach (latem i zimą), zabawiając się w długodystansowy trekking (jak dla mnie) - tj około 20 - 50 km marszu dziennie. Oczywiście, poza tym w życiu codziennym towarzyszyły mi marsze do szkoły, potem do pracy i długie weekendowe spacery (zazwyczaj conajmniej 5km dziennie).

Od dwóch tygodni zacząłem biegać na bieżni żeby przypomnieć sobie do czego służą nogi i ich mięśnie :) Co z tego wyjdzie, zobaczymy, ale wiem, że jak do tej pory udało mi się przebiec 5km w 32 minut (przy prędkości ok. 12km/h, z czego 500 metrów (pomiędzy 2,5km a 3km - jako chwila na złapanie oddechu) marszem z prędkością około 7km/h).
Pewnie jest to wynik żenująco słaby - ale chętnie usłyszę rady i krytykę ;)

Pozdrawiam

Re: Początki w bieganiu

: 28 mar 2011, 11:08
autor: Eddie
Zamiast bieżni idź do parku pobiegać bo to bardziej będzie pro zdrowotne no i bardzo odprężające dla mózgu. Jeśli chodzi o rady ? Zacznij spokojnie, organizm musi się zaadaptować do wysiłku. Możesz skorzystać z któregoś planu wprowadzającego a jak już się czujesz na siłach biec stałym tempem przez minimum 30 minut bez przerwy to wybierz odpowiedniejszy plan. (wszystko znajdziesz na bieganie.pl). Nie zapomnij się rozgrzewać przed biegiem i rozciągać PO. No i tyle zdrowia i wytrwałości życzę !

Re: Początki w bieganiu

: 28 mar 2011, 12:30
autor: pardita
Eddie ma racje,
poza tym nie mow, ze mlody nie jestes, bo ja mam juz rocznikowo 28 lat i czuje sie mloda ;)
Ale do rzeczy - plan w garsc i do parku :) I bedzie milo i pozytecznie! [ja zastosowalam plan 10-tyg. na poczatek, ale to kwestia wyboru i tego, co Ci bardziej podpasuje]

Re: Początki w bieganiu

: 28 mar 2011, 12:34
autor: Pigul
ja mam 41 lat i czuje sie mlodo :)
w kazdym wieku mozna zaczac biegac. najwazniejsze by nie stracic motywacji ... a w tym pomoze Ci spokojny trening bez wariactwa. powoli malymi kroczkami i ... uzaleznisz sie od biegania :)

Re: Początki w bieganiu

: 28 mar 2011, 12:39
autor: rollbackImmediate
Na całe szczęście bieganie naprawdę sprawia mi "frajdę" a i z motywacją nie jest źle, bo jest u mnie trwała i nie zniechęcam się łatwo. Jedno co mnie martwi, to fakt, że jak dotychczas dobrze biega mi się na bieżni, pozwala mi to łatwo kontrolować tempo, czas i wysiłek. Mam wrażenie, że muszę wpierw posiąść nieco wiedzy jak "zarządzać swoim organizmem" w trakcie takich treningów.

Re: Początki w bieganiu

: 28 mar 2011, 12:43
autor: Pigul
nie dobrze lecz wygodnie :)
kup sobie pulsometr i dawaj w teren. czyste powietrze, spiew ptaszkow ... tego nie da Ci zadna bierznia zamknieta w czterech scianach.
czy musisz dobrze poznac swoj organizm. dobrze by bylo. ale wydaje mi sie ze najwazniejsze bys biegl w swoim tempie, ktore pozwoli ci swobodnie oddychac.

Re: Początki w bieganiu

: 28 mar 2011, 12:48
autor: kubako83
rollbackImmediate pisze:Lat mam 28, więc "młody już nie jestem"
No wielkie dzięki :-)

Re: Początki w bieganiu

: 28 mar 2011, 13:00
autor: rollbackImmediate
No co :-P Jak się człowiek nie rusza, to czuje się staro ;)
Chyba zabiorę się za plan 10-cio lub 6-cio tygodniowy - wyglądają ciekawie.

Re: Początki w bieganiu

: 28 mar 2011, 13:20
autor: Pigul
powodzenia :)

Re: Początki w bieganiu

: 28 mar 2011, 13:39
autor: kubako83
rollbackImmediate pisze:Chyba zabiorę się za plan 10-cio lub 6-cio tygodniowy - wyglądają ciekawie.
Moim zdaniem podjęcie tych planów w Twoim przypadku pozbawione jest jakiegokolwiek sensu - przecież dajesz radę przebiec 30 min w tempie 6:24 (pomijam, że podane przez Ciebie wyliczenia jakoś mi się nie zgadzają) więc po co zaczynać od zera? Poszukaj czegoś odpowiedniego dla Ciebie. Ja w podobnej sytuacji zacząłem biegać z planem na 10km i to Ci polecam. I nie biegaj na bieżni, tylko korzystaj, że wiosna na dobre przyszła ;-)

Re: Początki w bieganiu

: 28 mar 2011, 13:40
autor: maciej65
rollbackImmediate pisze:No co :-P Jak się człowiek nie rusza, to czuje się staro ;)
Chyba zabiorę się za plan 10-cio lub 6-cio tygodniowy - wyglądają ciekawie.
A ja się czuję młodo :hej:
To nie są plany dla Ciebie tylko dla całkiem początkujących.
Pobiegaj sobie trochę wolniej w "tempie konwersacyjnym" czyli tak, żebyś mógł w trakcie biegu swobodnie rozmawiać. Zobaczysz, że w takim tempie pobiegniesz co najmniej poł godziny (dystans jest mniej ważny) czyli już teraz jesteś na końcu tych planów.
Myślę, że możesz sobie przyjąć ten http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=427 lub ten: http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=13&id=249.
No chyba, że wyznaczysz sobie jakiś konkretny cel np. bieg uliczny na 10km to wtedy też znajdziesz coś dla siebie http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=431
No i oczywiście - bieganie w terenie jest zdecydowanie przyjemniejsze :)
Powodzenia i wytrwałości

Re: Początki w bieganiu

: 29 mar 2011, 10:38
autor: ches00
Jako zupełnie nowa osoba w tym miejscu witam wszystkich bardzo serdecznie!
Również od niedawna zacząłem się ruszać z domu rano i 3x w tygodniu "truchtam" wokół osiedla. Mam nadzieję że starczy mi samozaparcia i nie zniechęcę się jak to było w zeszłym roku. Bardzo dużo dają mi zawarte na tym forum opinie kolegów i koleżanek :hejhej: Liczę na to że zdrowie się poprawi i wraz z nim codzienne samopoczucie:-)

Re: Początki w bieganiu

: 29 mar 2011, 10:48
autor: tylut
ches,

wez jakis plan i realizuj. pomaga utrzymac systematycznosc.

T>

Re: Początki w bieganiu

: 29 mar 2011, 12:06
autor: Pigul
mam bardzo dobry sposob na systematycznosc.
rozpowiedz najblizszym kolegom i kolezankom ze zaczynasz biegac poniewaz chcesz zadbac o zdrowie i tak w ogole wystartowac kiedys w jakims polmaratonie. kiedy juz wszyscy beda wiedzieli, to glupio bedzie zaprzestac treningow ... oczywiscie jesli bedziesz liczyc sie z opinia znajomych :)

Re: Początki w bieganiu

: 29 mar 2011, 12:24
autor: Kasz
rollbackImmediate pisze: Może o sobie słów parę. Lat mam 28, więc "młody już nie jestem",
Pozdrawiam
Jesteś tak młody na ile się czujesz. Moi znajomi są średnio o 7-8 lat starsi odemnie i wcale nie uważam ich za starych :D Ale głównie dlatego że sami za takich się nie uważają i czują się młodo (A żebyście wiedzieli jak dziwnie na mnie patrzą się rówieśnicy, gdy czasem zamieszczę gdzieś zdjęcia z imprezy z ludźmi przed trzydziestką (i po, również ;) ) Ale może to ja stara dusza jestem :hahaha: