Pomocy
: 22 mar 2011, 18:04
Na początek: Witam.
Więc sprawa wygląda następująco:
Bodajże od końca wakacji biegam z dłuższymi przerwami, i mam taki problem, nie mogę przebiec 1km w poniżej 4min /:
Gdy nie ćwiczyłem łapała mnie kolka i takie tam różne dziwne rzeczy, teraz tego w ogóle nie mam, ale czas mam i tak podobny (zawsze sobie spokojnym truchtem biegałem podczas treningów).
Teraz od dwóch tygodni biegam transwałowo(na pewno tak to się nazywa? :D) nie jest lekko ale widzę postępy, robię tak że 25 sekund truchtu następnie 10 speed na jaki mogę się zdobyć, chciałbym pobiec w czerwcu na biegu papieskim w Karlinie(15km) ale muszę złpać formę, więc doradźcie mi jak najlepiej biegać na wytrzymałość, oraz doradźcie mi jak oddychać, zawsze robiłem szybkie, częste, krótkie wdechy najpierw nosem a jak się zmęczyłem to ustami, ale wczoraj zauważyłem że lepiej robic głębokie rytmiczne wdechy jednak nie jestem w tym expertem, więc możecie mi pomóc (;
Sorki że tak chaotycznie ale nie mam predyspozycji w wyrażaniu swoich myśli /:
Możecie jeszcze pomóc wykminić jakąś rozgrzewkę, biegam o 19 na stadionie zazwyczaj trzy klocki.
Dodam że mam 183 cm wzrostu i 17 lat, oraz ważę 70kg ale to niedługo chyba się zmieni bo po biegach mam wilczy apetyt.
Jeszcze dodam że za silny nie jestem i na początku biegania strasznie mnie ramiona i ręce od wymachiwania bolały xD
Więc sprawa wygląda następująco:
Bodajże od końca wakacji biegam z dłuższymi przerwami, i mam taki problem, nie mogę przebiec 1km w poniżej 4min /:
Gdy nie ćwiczyłem łapała mnie kolka i takie tam różne dziwne rzeczy, teraz tego w ogóle nie mam, ale czas mam i tak podobny (zawsze sobie spokojnym truchtem biegałem podczas treningów).
Teraz od dwóch tygodni biegam transwałowo(na pewno tak to się nazywa? :D) nie jest lekko ale widzę postępy, robię tak że 25 sekund truchtu następnie 10 speed na jaki mogę się zdobyć, chciałbym pobiec w czerwcu na biegu papieskim w Karlinie(15km) ale muszę złpać formę, więc doradźcie mi jak najlepiej biegać na wytrzymałość, oraz doradźcie mi jak oddychać, zawsze robiłem szybkie, częste, krótkie wdechy najpierw nosem a jak się zmęczyłem to ustami, ale wczoraj zauważyłem że lepiej robic głębokie rytmiczne wdechy jednak nie jestem w tym expertem, więc możecie mi pomóc (;
Sorki że tak chaotycznie ale nie mam predyspozycji w wyrażaniu swoich myśli /:
Możecie jeszcze pomóc wykminić jakąś rozgrzewkę, biegam o 19 na stadionie zazwyczaj trzy klocki.
Dodam że mam 183 cm wzrostu i 17 lat, oraz ważę 70kg ale to niedługo chyba się zmieni bo po biegach mam wilczy apetyt.
Jeszcze dodam że za silny nie jestem i na początku biegania strasznie mnie ramiona i ręce od wymachiwania bolały xD