Strona 1 z 1

Znów zaczynam

: 27 sie 2003, 14:52
autor: Marcos
Po 65 dniach znów wyszedłem na trening biegowy!!!
W tym czasie dużo jeździłem rowerem, pływałem kiedy to było możliwe i dużo ćwiczyłem siłowo (tr obwodowy) szczególnie w lipcu w sierpniu rzadziej ale intensywniej.
Po 100h biegania jakie zrobiłem przed kontuzją chciałem utrzymac swój jakis tam poziom sportowy.
Kontuzja prawego kolana mam nadzieje zaleczona, przeszedłem fizykoterapie (diodynamik i laser), codziennie rano robie ćwiczenia wzmacniające nogi wg Wojtka i Kledzika (dzięki Wam) i moja sytuacja jest w tej chwili taka że wczoraj zrobiłem MARSZOBIEG 6x po 5min Truchtu i 2min Marszu, razem trening bez rozgrzewki trwał 42 min.
Na rozgrzewke 10min maszerowałem, porozciągałem się i do boju.
Schłodzenie w marszu i stretching. Zrobie tak jeszcze w piątek, a od września powoli będę dążył do 1h truchtu bez przerwy. Trucht to dla mnie przedział od 130 do 150 ud/min czyli 65-75%.
Zbytnio mnie ten wczorajszy akcent nie zmachał, nawet w ogóle tętno średnie wyszło 139 przy moim max=200 więc było naprawde lajtowo

Trzymajcie kciuki żeby ........ nie wróciła!!!

Znów zaczynam

: 27 sie 2003, 15:51
autor: Hubert
Życzę ci wszystkiego najlepszego i mam nadzieję, że o twojej kontuzji będzie można już tylko czytać w podręcznikach do historii, a historia jak wiadomo nie lubi się powtarzać ;).

Bardzo mi ostatnio pomogłeś z trenowaniem fitness za co jeszcze raz chciałbym powiedzieć thx - u mnie to naprawdę działa.

A przy okazji pochwal się co w głównej mierze przyczyniło się do twojej 65 dniowej nieobecności na biegowych szlakach ?

Znów zaczynam

: 27 sie 2003, 16:09
autor: Mikael
Gratuluję i jednocześnie życzę spokojnego powrotu: Marcos - nie szalej z poczatku przynajmniej;)

Znów zaczynam

: 27 sie 2003, 20:13
autor: raner
powodzenia !!!
dbaj o zdrowie !!!

Znów zaczynam

: 27 sie 2003, 22:09
autor: malgosia
Gratuluję udanego powrotu do biegania i życzę aby kontuzje unikały cię jak ognia:)

Znów zaczynam

: 27 sie 2003, 23:27
autor: saint
no i jeszcze zacznij sie w grupie udzielac to bedzie super

Znów zaczynam

: 28 sie 2003, 11:06
autor: Marcos
Kontuzja spwodowana przeciążeniem, za dużo biegałem jak na mój poziom.

3 tyg w czerwcu trenowałem zgodnie z planem z witryny MW 5x w tygodniu.
Szkoda że z autorem tego planu Jerzym Skarżyńskim spotkałem się po jego nadmiernej realizacji a nie przed.
Przeciążyłem kolano które w końcu czerwca tak bolało że kuśtykałem chodząc.

Teraz juz uważam, pokornie wracam na ścieżki, bez nerwów i niepotrzebnego zażynania się.

Znów zaczynam

: 28 sie 2003, 11:22
autor: Masiulis
Marcos - bedzie dobrze, tylko pamietaj o tym co Cie zmusislo do przerwy w bieganiu

przed Nami jeszcze 80 lat biegania!:)

Znów zaczynam

: 28 sie 2003, 11:34
autor: Marcos
Tak wogóle dzięki wszystkim za miłe słowa!!!
Żeby potwierdzic swoje mądrzejsze podejście do biegania dodam że wczoraj pokarałem mojego MTB, dzisiaj siłka oczywiście obwodowo (Hubert fajny ten trening nie??) a dopiero jutro spróbuje powtórzyc Trucht z wtorku.