Strona 1 z 1
Rozciaganie, bezposrdnio po czy moze w innych porach?
: 05 sty 2011, 07:09
autor: Vivid
Witam.
Przegladajac to forum zauwazylem ze ktos wspominal ze nigdy sie nie rozciaga bezposrednio przed czy po bieganiu ,tylko rano albo wieczorem. Moze ktos sie do tego odniesc ?
Nie wiem co myslec bo po ostatniej akcji to chyba mi zostanie uraz psychiczny ze tymi kilkoma cwiczeniami zalatwilem obie nogi w kostkach i kolanach w jednej chwili i to nie biegiem.
Re: Rozciaganie, bezposrdnio po czy moze w innych porach?
: 05 sty 2011, 09:31
autor: Qba Krause
Odnośnie rozciągania: aby uniknąć kontuzji lepiej wykonywać je przy rozgrzanych mięśniach, czyli najłatwiej po treningu. Druga rzecz to odpowiednie ćwiczenia wykonywane w prawidłowy sposób - na portalu są artykuły dr Marszałka - polecam.
Re: Rozciaganie, bezposrdnio po czy moze w innych porach?
: 05 sty 2011, 10:08
autor: niuniek
Żeby unikać kontuzji pamiętaj o odpowiedniej rozgrzewce. Ja podczas swojej rozgrzewki nie doprowadzam mojego organizmu do "rozgrzania", ale staram się rozruszać, głownie stawy by uniknąć kontuzji. Ofc po bieganiu lekkie rozciąganie jak to zostalo nadmienione
Pozdrawiam
Re: Rozciaganie, bezposrdnio po czy moze w innych porach?
: 05 sty 2011, 15:32
autor: DOM
NIGDY nie rozciągaj się przed rozgrzewką! To najłatwiejsza droga do kontuzji.
A kiedy konkretnie? To już zależy od treningu

Re: Rozciaganie, bezposrdnio po czy moze w innych porach?
: 05 sty 2011, 15:36
autor: Max70
Najlepiej moim zdaniem
- robić rozciąganie bezpośrednio po biegu (ale przed ewentualną siłą biegową), jeśli jest to trening w I zakresie
- rozciągac sie po truchcie a przed bieganiem w II i III zakresie
Nigdy na samym początku, 100% zgody.
Re: Rozciaganie, bezposrdnio po czy moze w innych porach?
: 05 sty 2011, 20:04
autor: Bawareczka
Vivid pisze:Witam.
Przegladajac to forum zauwazylem ze ktos wspominal ze nigdy sie nie rozciaga bezposrednio przed czy po bieganiu ,tylko rano albo wieczorem. Moze ktos sie do tego odniesc ?
mozliwe, ze byl to moj wpis
Max70 pisze:Najlepiej moim zdaniem
- robić rozciąganie bezpośrednio po biegu
kiedy miesnie sa rozgrzane, rozciagniete, rozpracowane i podatne na kontuzje
W marcu zeszlego roku bylismy z Emkiem na warsztatach Analiza stylu biegackiego, prowadzonego przez Ralfa Preissl. Od tej pory nie rozciagamy sie bezposrednio przed ani po treningu.
Re: Rozciaganie, bezposrdnio po czy moze w innych porach?
: 06 sty 2011, 15:23
autor: Bawareczka
Santiago pisze: tak nawiasem mówiąc, im lepiej człowiek jest rozciągnięty, tym mniej będzie miał kontuzji,
swieta prawda, tylko rozciaganie nie musi odbywac sie bezposrednio po treningu. Odkad rozciagamy sie niezaleznie od trenigu nie mamy kontuzji, wczesniej sie zdazaly. Moim zdaniem kazdy musi wybrac to co mu robi dobrze. Teoria teoria a praktyka robi swoje.
Dokladnie takie cwiczenie jak na zdjeciu w artykule nalezy do naszego programu. Wieksza czesc cwiczen wykonujemy lezac, trodno by bylo przed lub po treningu klasc sie gdzies na trawie.
Re: Rozciaganie, bezposrdnio po czy moze w innych porach?
: 06 sty 2011, 15:30
autor: zoltar7
Bawareczka pisze:Witam.
Przegladajac to forum zauwazylem ze ktos wspominal ze nigdy sie nie rozciaga bezposrednio przed czy po bieganiu (...) Moze ktos sie do tego odniesc ?
Może to był wpis jakiegoś kenijskiego zawodnika
Tam to podobno norma.