Strona 1 z 2

Zaczęłam biegać, mam wątpliwości, więc proszę o rady.

: 05 paź 2010, 20:07
autor: Ondine
Witam. Na początek napiszę, że jestem tu nowa. Z koleżanką postanowiłyśmy biegać po to, by zgubić trochę zbędnych kilogramów. Szukałam w Internecie jakiegoś przykładowego planu, jak biegać, ile, ale nie znalazłam żadnych konkretnych informacji, więc postanowiłam napisać. Uważam, że jedyne informacje, które znalazłam są jednak niezgodne z prawdą, więc proszę o poradę, Was, Specjalistów ;-)
Zaczęłyśmy wczoraj. Ustaliłyśmy, że biegać/maszerować będziemy przez 30 min dziennie, wieczorami. Wiem, że poranek to lepsza pora, ale niestety ze względu na szkołę (klasa maturalna) po często ciężkiej nocy z książkami postanowiłyśmy postawić na wieczór. No i biegałyśmy wczoraj tak:
Szybki marsz - 1 min. ciągłego biegu - szybki marsz - 1 min. ciągłego biegu - szybki marsz
Dzisiaj, tj. drugiego dnia:
Szybki marsz - 5 min. biegu - szybki marsz - 5 min. biegu - szybki marsz
Biegamy powoli.

Proszę Was, żebyście powiedzieli mi w jaki sposób zwiększać "dawkę" biegu i czy dobrze wystartowałyśmy ? 30 min. dziennie to odpowiednia ilość ruchu ? Z góry bardzo dziękuję !

Re: Zaczęłam biegać, mam wątpliwości, więc proszę o rady.

: 05 paź 2010, 20:40
autor: mariod
Jak chcecie stracić parę kilo to musi być też dieta.....no i żeby słomiany zapał nie prysł jak będzie zimno,mokro i wietrznie bo to szybko weryfikuje postanowienia.
WYTRWAŁOŚCI I POWODZENIA!

Re: Zaczęłam biegać, mam wątpliwości, więc proszę o rady.

: 05 paź 2010, 21:00
autor: Ondine
Stosujemy dietę, jesteśmy pod kontrolą dietetyka. Czyli dobrze zaczęłyśmy i możemy w ten sposób zwiększać czas biegu ? Dzięki za odpowiedź :)

Re: Zaczęłam biegać, mam wątpliwości, więc proszę o rady.

: 05 paź 2010, 21:25
autor: Bawareczka
ja bym nie biegala codziennie.

Re: Zaczęłam biegać, mam wątpliwości, więc proszę o rady.

: 05 paź 2010, 21:40
autor: F@E
Zwiększajcie wedle swoich sił jeżeli dojdziecie do light-towego truchtu przez 30 minut ciągiem to potem się doradzi dalej, na tyle na ile się czujesz tak biegaj tylko nie katuj się bo to głupota.

pozdro

Re: Zaczęłam biegać, mam wątpliwości, więc proszę o rady.

: 05 paź 2010, 22:04
autor: Dark Jocker
Moze warto biegac wg. jakiegos konkretnego planu?

http://bieganie.pl/index.php?cat=6&id=81&show=1
lub
http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=547

Jak chcecie stracić parę kilo to musi być też dieta
A tam, ja od jakiegos czasu biegam i bez stosowania zadnej diety (Jem tyle co kazdy normalny czlowiek w granicach rozsadku no i slodyczami tez nie pogardze) tez powoli, ale regularnie chudne

Re: Zaczęłam biegać, mam wątpliwości, więc proszę o rady.

: 05 paź 2010, 22:23
autor: Ondine
Bawareczka pisze:ja bym nie biegala codziennie.
Postanowiłyśmy biegać w poniedziałki, wtorki, środy i czwartki, 4 dni w tygodniu.
Dark Jocker pisze:
Jak chcecie stracić parę kilo to musi być też dieta
A tam, ja od jakiegos czasu biegam i bez stosowania zadnej diety (Jem tyle co kazdy normalny czlowiek w granicach rozsadku no i slodyczami tez nie pogardze) tez powoli, ale regularnie chudne
A od jakiego czasu biegasz ?
Dzięki za plany, na pewno się przydadzą ;-)

Re: Zaczęłam biegać, mam wątpliwości, więc proszę o rady.

: 05 paź 2010, 23:07
autor: kamyczak
Hej, jest ok, zwiększajcie sobie objętość biegania powoli systematycznie i tak jak czujecie aż do pół godziny a później się zastanowimy co dalej. Najważniejsze to nie przestać. Z dietą bym uważała, macie dietetyka, super, z czasem bieganie i tak zweryfikuje sposób jedzenia, ja po pół roku biegania mam minus 5kg bez zmian w diecie i chciałabym już przestać chudnąć :taktak: Trzymam kciuki za wytrwałość.

Re: Zaczęłam biegać, mam wątpliwości, więc proszę o rady.

: 06 paź 2010, 18:34
autor: Ondine
Dziękuję Wam za odpowiedzi :-)
A możecie mi jeszcze powiedzieć ile się nam może udać zrzucić w, powiedzmy, 15 tygodni ? W ogóle się uda coś ? :P

Re: Zaczęłam biegać, mam wątpliwości, więc proszę o rady.

: 06 paź 2010, 18:40
autor: Bawareczka
moze tak byc, ze sie nie uda duzo zrzucic, bo tluszczyk zmieni sie w mase miesniowa ale jakie bedziesz miala ladne nogi ;)

Re: Zaczęłam biegać, mam wątpliwości, więc proszę o rady.

: 06 paź 2010, 21:21
autor: kamyczak
Nie można nic obiecać wszystko zależy od waszej wagi teraz, intensywności biegania, trybu życia, diety itp. itd. Jednak jakbym miała obstawiać, patrząc na siebie, to w 15 tygodni powinno bardzo drgnąć na wadze. Nic, tylko truchtać, i same zobaczycie, że bieganie działa cuda :taktak:

Re: Zaczęłam biegać, mam wątpliwości, więc proszę o rady.

: 07 paź 2010, 08:42
autor: thomekh
moze tak byc, ze sie nie uda duzo zrzucic, bo tluszczyk zmieni sie w mase miesniowa ale jakie bedziesz miala ladne nogi

Nie ma takiej reakcji tłuszcz->mięso

Re: Zaczęłam biegać, mam wątpliwości, więc proszę o rady.

: 07 paź 2010, 09:14
autor: gpto
Hmmm... Osobiście również chudłem biegając i będąc na diecie pod kontrolą dietetyka i bardzo sobie chwalę. Mały komentarz do powyższej wymiany zdań i poglądów:

- jeżeli bieganie zweryfikuje waszą dietę to zweryfikuje ją również dietetyk, na pewno na kontrolach będzie Was pytał ile biegacie, kiedy, czy nie czujecie się słabo w jakimś momencie dnia, zważy Was, sprawdzi poziom tłuszczu, obwody i na pewno nie da wam zrobić krzywdy ;)

-nie słuchajcie ludzi, którzy wam mówią, że jedzą bez zmian i chudną, a już na pewno nie słuchajcie tych, którzy mówią, że słodycze im nie przeszkadzają w chudnięciu. Na pewno słodycze mają negatywny wpływ na utratę tłuszczu, podobnie jak jedzenie innych niezdrowych rzeczy. Ja będąc na diecie również miewałem chwile słabości i dzięki temu mogę powiedzieć, że najlepsze efekty uzyskiwałem wtedy, kiedy w 100% trzymałem się rozpisanej diety.

- co do dni (pn, wt, śr, czw) mam dwie wątpliwości. Po pierwsze uważam, że lepiej byłoby to jakoś porozdzielać, niż biegać 4 dni z rzędu a potem 3 dni odpoczywać (przyniosło by to lepsze efekty), po drugie- pytanie brzmi czy w weekendy za bardzo sobie nie odpuszczacie bo mam jakieś dziwne wrażenie, że ten wolny piątek sobota i niedziela to nie jest na naukę od rana do wieczora (a jeżeli tak to na pewno warto się dotlenić :p)

Pozdrawiam i życzę konsekwencji- reszta przyjdzie sama :)

Re: Zaczęłam biegać, mam wątpliwości, więc proszę o rady.

: 07 paź 2010, 11:08
autor: Adam Ko.
thomekh pisze:moze tak byc, ze sie nie uda duzo zrzucic, bo tluszczyk zmieni sie w mase miesniowa ale jakie bedziesz miala ladne nogi

Nie ma takiej reakcji tłuszcz->mięso
Fakt, nie ma. Ale może to był "skrót myślowy" znaczący: spalenie tłuszczu osobno i osobno budowa mięśni.

Re: Zaczęłam biegać, mam wątpliwości, więc proszę o rady.

: 07 paź 2010, 16:03
autor: kamyczak
chudnięcie bez zmiany diety jest możliwe wszystko rozbija się o to żeby dodatkową aktywnością zrobić sobie deficyt kalorii, niemniej jednak przy problemach z wagą wiadomo, zmiana nawyków żywieniowych powinna być podstawą :hejhej:
Btw. ile ważycie ile chcecie się pozbyć bo to w sumie dość istotne?