Bolące kolano
: 05 sie 2003, 11:53
Witam wszystkich
Jestem tu nowy. Mam 38 lat. Od wielu czasu jeżdżę regularnie na rowerze. Ostatnimi laty podciągnąłem się też z pływania. Z konkurencji triathlonowej jestem w stanie zaliczyć na pełnym dystansie zarówno rower jak i pływanie. W każdym razie nie jestem całkiem zielonym sportowcem. Ostatnimi czasy zainteresowałem się też długodystansowym bieganiem. Zacząłem od biegu na 3km. Następnego dnia bolały mnie mięśnie zarówno ud jak i łydkek. Po kilku takich biegach coraz bardziej zaczęło mi się to podobać i coraz mniej boleć. W międzyczasie zacząłem zwiększać dystans. Po kilku tygodniach doszedłem do ponad 6km. Teraz już żadne mięśnie mnie nie bolą, ale zaczęło mnie pobolewać kolano. Na rowerze nie boli, ale biegi chyba muszę sobie odpuścić. Nie wiem, czy na zawsze, czy tylko na jakiś czas. Ale szkoda, bo bieganie zaczęło mi się już podobać. I już zacząłem widzieć się jako triathlonista...
Jestem tu nowy. Mam 38 lat. Od wielu czasu jeżdżę regularnie na rowerze. Ostatnimi laty podciągnąłem się też z pływania. Z konkurencji triathlonowej jestem w stanie zaliczyć na pełnym dystansie zarówno rower jak i pływanie. W każdym razie nie jestem całkiem zielonym sportowcem. Ostatnimi czasy zainteresowałem się też długodystansowym bieganiem. Zacząłem od biegu na 3km. Następnego dnia bolały mnie mięśnie zarówno ud jak i łydkek. Po kilku takich biegach coraz bardziej zaczęło mi się to podobać i coraz mniej boleć. W międzyczasie zacząłem zwiększać dystans. Po kilku tygodniach doszedłem do ponad 6km. Teraz już żadne mięśnie mnie nie bolą, ale zaczęło mnie pobolewać kolano. Na rowerze nie boli, ale biegi chyba muszę sobie odpuścić. Nie wiem, czy na zawsze, czy tylko na jakiś czas. Ale szkoda, bo bieganie zaczęło mi się już podobać. I już zacząłem widzieć się jako triathlonista...