Forum Bieganie.pl

Witam, jest to moj pierwszy post na forum, ale mam nadzieje ze spedze tutaj troche wiecej czasu

No wiec od jakichs 3 tygodni biegam - bez zadnego specjalnego planu - sam sobie wymyslam, pierw bylo 4 min biegu i 2 minuty marszu i 5 seri (Na poczatku nie dawalem rady oczywiscie ;p) teraz 5 minut biegu na 2 minuty marszu nadal 5 seri jednak wystapil pewien problem mianowicie na stopach pojawily sie bable, pierw na stopie od prawej nogi ale przez weekend zszedl i bylo dobrze, w poniedzialek biegalem znowu no i tez bylo calkiem dobrze (wtedy pierwszy raz bieglem 5:2 a nie 4:2) niestety wczoraj (tj. sroda) gdy biegalem pojawil sie strasznie bolesny babel na lewej stopie (Jak mialem na prawej moglem normalnie chodzic - teraz mam problem by postawic cala stope gdyz tyl strasznie boli) i tu kieruje pytanie do was co moze byc przyczyna i jak temu zapobiegac? Moze to kwestia zlego obuwia - zwykle teniskowki za 20 zl jezeli tak to na co zwrocic uwage kupujac nowe, moze czegos innego?

Ps. Biegam po lesie, wiadomo szyszki moze to jest powod?

Z gory dziekuje za pomoc i prosze o szybkie odpowiedzi, gdyz jutro z checia bym pobiegal

Prawdopodobnie stopa intensywnie przesuwa się w bucie podczas biegu. Przez to powstają obstarcia i bąble.
Dobrze byłoby zmienić buty, na jakieś do biegania (są lepiej dopasowane do stopy niż tenisówki). Zwróć uwagę czy nie ubierasz luźnych skarpetek, które moga się fałdować i obcierać. Jednak z czasem nawet w takim obuwiu powinno minąć. Skóra stopy siłą rzeczy się utwardzi.

A co do leczenia. Ja praktykuję coś takiego: po kapieli lub wymoczeniu nóg w wodzie z mydłem, zdezynfekowaną igłą przekłuwam pęcherz, po raz kolejny dezynfekuję. Następnie nakładam warstwę żelu Tribiotic (do dostania w każdej aptece). A na to opatrunek w postaci plastra, lub wacika i plastra. Zostawiam tak na noc. Następnego dnia jest praktycznie zagojone, a przynajmniej na tyle, żeby móc dalej biegać.

PS Szyszek bym nie obwiniał, chyba że miałbys jedną w bucie.

Jeśli Twoja zabawa w bieganie to troszkę poważniejsza spawa i zamierzasz jeszcze trochę pobiegać to koniecznie kup buty do biegania.
Nie muszą być drogie. Muszą być wygodne i trochę większe niż zwykłe do chodzenia.

Okey dzieki, pobiegac troche jeszcze mam zamiar, ale wiadomo nie bede jeszcze kupowal butow za 300 zl.
Dzis bylem w paru sklepach i widzialem fajne buty nike w promocji za 140 zl, niestety nie bylo dobrego rozmiaru
No nic musze szukac dalej

Osobiscie polecam Ci Kalenji 50 na alegro mozna kupic za 60 zl nawet taniej. Wiem ze to nie sa jakies super buty ale do biegania amatorskiego jak naj bardziej wystarcza. Ja przesiadlem sie ze zwyklych adidasow za 30 zl i efekt powalajacy buty sa leciutkie i przewiewne waze 78 kg i amortyzajca jest bardzo dobra biegam bo boisku sportowym czyli na trawie ale jest twardo. W zwyklych adidasach odbijalem sobie piety w tych nic mi nie dolega. Buty sa bardziej pod szeroka stope i wtedy bardzo dobrze trzymaja. Za ta cene naprawde swietne.

Dobierz buty do rodzaju stopy! Pronacja,Supinacja,lub Neutral.