Forum Bieganie.pl

Witam
Tak wiem, tytuł jest zaskakujący ale to prawda - moje dziecko nie potrafi biegać.
Mam nadzieję, że już ochłonęliście ....
Aby rozwiać wszelkie wątpliwości dziecko jest sprawne psychicznie/fizycznie (minus bieganie)
Dziecko ma 7 lat i nie potrafi biegać. Tzn próbuje biegać ale to jest raczej jakiś szybki chód z elementem podskakiwania na jedną nogę. ... nawet nie potrafię tego opisać. Nie potrafi się rozpędzić - unieś kolan do szybszego biegu. Jest strasznie usztywnione. Nie wiem dlaczego tak jest. Trzy lub czterolatek go przegania ...
Chodzi na basen, jeździ na rowerze (nauka jazdy w wieku 6 lat - czas trwania 1h i śmiga jak zawodowiec ).
Ale jeśli chodzi o bieg to ... tragedia. Już nie mam sił jak mu to wytłumaczyć. Może są jakieś ćwiczenia? A może spotkaliście się z podobnym przypadkiem.

Proszę o pomoc ...

Szukałem w necie ale spotkałem podobnego problemu ...

trochę dziwne, ale z drugiej strony koordynacja u takiego dziecka cały czas się rozwija, więc może nie ma czym się martwić. jeśli nie ma problemu na rowerze to znaczy że wszystko ok.a może dla niego bieganie jest nudne monotonne i robi sobie z tego zabawe, myśle że warto poczekać, bo jak go nic nie boli to prawidłowy bieg przyjdzie z czasem.

Ja też tego nie rozumiem. Wcześniej też tak myślałem - pójdzie do szkoły to się rozkręci. Ale czas przedszkolny minął po wakacjach szkoła, a tu taki problem i tra on nadal. A chyba zdajecie sobie sprawę jakie 'szczere' w tym wieku są dzieci i jak potrafią dokuczać rówieśnikom.

Dziwne faktycznie. Poszukałem trochę na necie, ale jedyne wyniki skierowały mnie do Zespołu Aspergera, lecz jeśli mówić, że z młodym wszystko okej, to nie powinno to być to. Asperger, to lekka odmiana autyzmu. Dzieci z Aspergerem potrafią mieć problemy ruchowe, niezborność lub sztywność w ruchach, ale jak mówisz, że na rowerze zasuwa, to nie rozumiem. A skakać do góry potrafi? Może to jakiś problem mięśniowy, siłowy... Może spróbuj "zmusić" go do biegu, asekurując i pchając, lub trzymając za rękę... Musisz też sprawić, by chłopak czuł, że to zabawa, a nie mus.

Mam nadzieję, że nie przestraszyłem tym Aspergerem. Nie taka była moja intencja.

Nie, nie przestraszyłeś - zresztą specjalnie na początku napisałem, że jest z nim ok minus bieganie.
Podskakiwanie do góry - tak - ale jak ma podskoczyć z podkurczonymi nogami - to już problem.

Może stawy kolanowe? Może coś go boli, albo następuje jakieś blokowanie... Na mój rozum, to do lekarza + prześwietlenie, ale zaraz mnie ktoś wyśmieje pewnie

Chyba nawet prędzej biodrowe.

Może pójść z nim na ćwiczenia ogólnorozwoje? Poszukaj w klubie tenisowym, lekko atletycznym.

U mnie w klubie takie dziecko było to po niecałych 2 latach ćwiczeń b. ładnie biega. Ma 12 lat.

Dzięki za podpowiedzi.
Co do bólu itp - nie narzeka że coś go boli.
Do lekarza - do ortopedy? Czy jakiegoś innego?

Wczoraj przyjrzałem się jeszcze raz temu 'bieganiu'. Wyglądało to tak jak by z lewą nogą było ok tzn stopa ustawiona przodem do kierunku biegu, kolano unoszone do góry itp - czyli normalnie. Natomiast prawa noga: z tego co zauważyłem stopa lekko odchylona na zewnątrz i podczas stąpnięcia na niej, tak jak by kulał. Sylwetka się załamuje, jest lekki skłon ciała w prawą stronę. Definitywnie widać krótszy krok i zakuśtykanie na tej nodze.

Przecież nie jest krzywy, kończyny na równe, umie ustać na jednej (prawa/lewa) nodze. Naprawdę nie wiem od czego to jest uzależnione .......

a czy dziecko zrobi pelny przysiad,bez podporki?

Tak - przysiady bez problemu. Bez różnicy czy ręce opuszczone czy uniesione przed siebie.

niech spróbuje poćwiczyć sam ruch leżąc na plecach, tzw rowerek, można też na siłowni na takim urządzeniu poćwiczyć sam ruch, takie urządzenie jak do biegania na nartach - nie wiem jak to się nazywa, lub też w wodzie z pasem podtrzymującym na powierzchni

Witam. Ja pamiętam, że sam miałem podobne problemy w tym wieku. Wszystkie ćwiczenia fizyczne poprawnie, ale w moim przypadku ja nie umiałem skakać. Najnormalniej w świecie wyskakiwałem na jedną nogę jakbym się bał, że upadnę. Inni nie mieli z tym problemów. Lekiem na to w moim przypadku stała się szkoła. Gry zespołowe + wykonywanie ćwiczeń szybko wyleczyły mnie z tej "przypadłości". Może spróbować gry w piłkę. Siłą rzeczy trzeba tam biegać a wola walki w takim młodym człowieku może przełamać ten opór do biegania.

Dziękuję za odpowiedzi i rady.
Mnie martwi właśnie start w szkole - nie okłamujmy się - dzieciak, który jest mniej sprawny od rówieśników nie ma łatwo.

Z takim problemem powinno się udać do pediatry i ze skierowaniem do ortopedy dziecięcego.
Albo prywatnie od razu do dobrego ortopedy w Warszawie wizyta kosztuje 150pln.