Strona 1 z 1
zaczynam biegać - pytania
: 13 cze 2010, 00:27
autor: jola29
Mam nadzieję ,że będzie okej jeśli zadam kilka pytań
Zaczęłam biegać od jakiś 3-4 tygodni
narazie to są marszo-biegi
daję radę 2min bieg 1 min marszu
powtarzam 7 razy z tym że po koniec już nie daję ray 2min przebic więc odpuszam i wydłuzam marsz

tętno na pewno wieksze jak 75%
ale cóż musze nabrac kondycji
biegam żeby schudnąć i tu pytanie czy to prawda że lepiej biegać codziennnie?
bo myslałam dotychczas że to co drugi dzień wydaje mi się że lepiej
żeby organizm miał czas na regenerację
biegam około 8 km w 35 min
z tym że tak jak wczesniej pisałam nie jest to sam bieg tylko przeplatany z marsze bo jeszcze nie daję rady! czasem po prostu biegne bez żadnego zegarka czy pulsometru
tylko na wyczucie ile dam radę a jak juz mnie łapie zadyszka do przechodze do marszu
czy to dobra metoda?
Re: zaczynam biegać - pytania
: 13 cze 2010, 17:46
autor: Buniek
jola29 pisze:
biegam około 8 km w 35 min
Przede wszystkim zwolnij. Pewnie to i tak nie jest 8 km ale jeżeli jest to więcej niż 6 km to z pewnością jest za dużo dla prawie każdego początkującego. Te dwie minuty biegu to ma być bardzo spokojny bieg a marsz pomiędzy dość żwawy.
Re: zaczynam biegać - pytania
: 13 cze 2010, 20:56
autor: jola29
tak mi się wydaje ze troche za szybko biegnę
może to i 6km
tak dokładnie to nie wiem
postaram sie co drugi dzień teraz biegac i zobaczę jak się będę czuć
Re: zaczynam biegać - pytania
: 13 cze 2010, 21:11
autor: ejchost
dokładnie tak... zwolnij
w bieganiu nie ma nic na skróty a progres początkującego i tak jest ogromny... ale musi przyjść sam

powodzenia... najważniejsze to systematyczność...
Re: zaczynam biegać - pytania
: 14 cze 2010, 21:46
autor: jola29
załozyłam ostatnio pulsomierz i tak biegne -maszeruje żeby utrzymać się w przedziale 132-152
chyba tak jest najlepij tylko mam nadzieję że pomiar jest wiarygodny!
Re: zaczynam biegać - pytania
: 15 cze 2010, 12:00
autor: Malwa M
Witajcie

Próby systematycznego biegania już parę razy w życiu podejmowałam, ale kończyło się na kilku razach. Po prostu nie potrafiłam się tym zaciekawić... Dzisiaj rano znów biegałam i mam nadzieję tym razem się nie poddać! Zwłaszcza że ostatnio stres sprawia, że dzień bez wysiłku fizycznego to dla mnie bomba zegarowa... Zaczęłam od marszo-biegów - nie mam specjalnej kondycji, ale 1 minuta biegu i 4 minuty marszu mnie strasznie nudziły, więc biegałam 1 minutę (spokojnym tempem) i 2 minuty maszerowałam, co powtórzyłam 10 razy. Później się trochę porozciągałam, wróciłam do domu i zrobiłam trochę brzuszków na poprawę humoru

Czy tak jest ok?
Wiem, że ważna jest systematyczność, więc może na początek lepiej nie narzucać sobie codziennego biegania?
Pozdrawiam Was i będę wdzięczna za wszelkie sugestie. Mam nadzieję, że moja obecność na forum dodatkowo pomoże mi zmobilizować się do regularnego biegania.
M.
Re: zaczynam biegać - pytania
: 15 cze 2010, 14:29
autor: Qba Krause
Tak, na początek lepiej nie biegać codziennie. Efektów to nie przyspieszy, a będzie przeszkadzać odpoczynkowi przed następnym treningiem. Daj sobie przynajmniej kilka tygodni na zbudowanie podstawowej kondycji oraz przyzwyczajenie całego organizmu do wysiłku. Systematyczne treningi co drugi, trzeci dzień dadzą fantastyczne rezultaty. Pozdrawiam i trzymam kciuki.
Re: zaczynam biegać - pytania
: 16 cze 2010, 13:35
autor: gram
ach Kuba jaki Ty mądraśny jesteś.Gdybym ja była taka mądra na poczatku mojego biegania.Ileż ja głupstw narobiłam!Biegałam codziennie ,do bólu wszystkiego ,bo mi się wydawało ,że sobie wyrobię wytrzymałość i będę mogła długo biegać,albo jak zrobię przerwę to już nie będę biegać.
Po bieganiu byłam słaba jak mucha,ale nie przyznawałam się w domu żeby się ze mnie nikt nie śmiał.
Na dodatek jeszcze się głodziłam bo uważałam ,że z moja tuszą wyglądam śmiesznie jak biegam no i chciałam się zmieścić do pewnej sukienki.
Na to forum trafiłam z anemią cholernie zdumiona ,że ją mam i zadawałam pytania jej się jej pozbyć.Dopiero tutaj nauczono mnie zasad odżywiania i biegania.
Re: zaczynam biegać - pytania
: 16 cze 2010, 21:39
autor: jola29
o,to mi ulzyło że nie trzeba biegać codziennie!
bo bym raczej nie dała rady
chyba że do bólu wszystkiego

Re: zaczynam biegać - pytania
: 16 cze 2010, 23:18
autor: Buniek
jola29 pisze:...bo bym raczej nie dała rady chyba że do bólu wszystkiego

Jeżeli nie odnajdziesz w bieganiu chociaż odrobinki przyjemności to ciężko będzie Ci to ciągnąć, dlatego nic na siłę.
powodzenia
Re: zaczynam biegać - pytania
: 17 cze 2010, 11:23
autor: Malwa M
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi!
Ze mnie też się śmieją (współlokatorki), że nie biegam od razu 20-minut jednym ciągiem, tylko minutę a potem 2 minuty marszu

Ale ja się tam nie przejmuję. Wiem, że za jakiś czas dzięki takiej strategii będę biegała już całe 30 minut. Maszeruję też nie jakoś szybko, bo po prostu to dla mnie zbyt duży wysiłek na początek. Biegałam we wtorek i dzisiaj, następny raz planuję na sobotę. Na razie czuję się świetnie, pomijając małe zakwasy.
Przesyłam pozdrowienia,
M.
Re: zaczynam biegać - pytania
: 23 cze 2010, 22:02
autor: jola29
Buniek pisze:jola29 pisze:...bo bym raczej nie dała rady chyba że do bólu wszystkiego

Jeżeli nie odnajdziesz w bieganiu chociaż odrobinki przyjemności to ciężko będzie Ci to ciągnąć, dlatego nic na siłę.
powodzenia
Nie,żle chyba mnie zrozumiałeś
znajduję w bieganiu przyjemność
wole biegac niż np to somo 30 min spędzić na rowerku stacjonarnym
ale codzienne bieganie to za duże obciążenie
dla mojego organizmu
może jak wyrobie sobie wytrzymałość za jakiś czasu
teraz co drugi dzień zupełnie wystarcza!

Re: zaczynam biegać - pytania
: 28 cze 2010, 16:32
autor: Adam24
Mam nadzieję, że to dostatecznie dobry wątek na moje pytanie.
Ile orientacyjnie kilometrów tygodniowo przebiegają profesjonalni (zawodowi?) biegacze, którzy preferują dłuższe dystanse?