Forum Bieganie.pl

Witam,

takie pytanie dotyczące dłoni. Zauważyłem, że jak biegam to prawa ręka znaczy dłoń jest mocno zaciśnięta a lew "lata" sobie luźno. Czy to ma jakieś znaczenie lub o czymś mi mówi? Jak u was jest z tymi dłońmi podczas biegu i czy to ma jakieś znaczenie?

--
zmiana

Muszę się przyjrzeć. Jakoś nigdy nie zwracałem uwagi na dłonie.

Skarżyński pisze, by dłonie były tylko tylko lekko zaciśnięte. Mocno zaciśnięta dłoń może być przyczyną sztywności, a to mogłoby się przełożyć niekorzystnie na ekonomikę biegu. Z drugiej strony może tak wymuszasz dynamikę, mocnym szarpnięciem i nieświadomie zaciskasz dłoń mocno? Hehehe, albo podczas biegania uaktywnia Ci się atawizm - dawno temu, nasi praprzodkowie prawdopodobnie biegali za zwierzyną tak długo by nie miała siły biec, a potem ją zabijali. Włócznią, którą podczas biegu dzierżyli. Statystycznie w prawicy.

dzięki za tą ciekawą informację

ja zaobserwowalam u siebie trzy warianty:
dlon i palce w jednej linii (wyprostowane) - zazwyczaj przy koncowce gdy przyspieszam
palce lekko ugiete - jak przy swobodnie opuszczonej dloni w trakcie marszu - tak mi sie ukladaja przy dluzszych treningach
srodkowe palce mocno zgiete, reszta wyprostowan, przy czym wyprostowanymi ruszam - to wersja jaka zaobserwowalam u siebie gdy biegam na biezni wsrod innych biegaczy ... wyglada komicznie

Może to coś jest warte:
http://www.youtube.com/watch?v=3T-CoHXO ... kqWiWhqC24