Strona 1 z 1

No to do boju. :)

: 28 maja 2010, 23:33
autor: czery
Witam,

Chciałem przywitać się ze wszystkimi użytkownikami forum bieganie.pl,
mam nadzieję, że za jakiś czas będę biegał tak jak Wy, ale na razie...
trzymajcie kciuki! :)

PS W tym tygodniu zacząłem, jak na razie przebiegłem ponad 15 km, lepsze to niż nic... :)

Re: No to do boju. :)

: 29 maja 2010, 00:13
autor: mimik
Trzymamy kciuki!

Powiedz coś więcej o swoim bieganiu.. Podziel się z innymi swoimi doświadczeniami..

Re: No to do boju. :)

: 29 maja 2010, 07:58
autor: td0
czery pisze:Witam,

Chciałem przywitać się ze wszystkimi użytkownikami forum bieganie.pl,
mam nadzieję, że za jakiś czas będę biegał tak jak Wy, ale na razie...
trzymajcie kciuki! :)

PS W tym tygodniu zacząłem, jak na razie przebiegłem ponad 15 km, lepsze to niż nic... :)
A te 15 km to przebiegłeś tak na jeden raz? Czy może podczas pięciu biegań rozłożonych w ciągu ostatnich dwóch tygodni? hi, hi

Re: No to do boju. :)

: 29 maja 2010, 09:52
autor: Depesz
Pewnie chodzi o dystans całkowity ale od czegoś trzeba zacząć, prawda? :usmiech:

Re: No to do boju. :)

: 29 maja 2010, 11:47
autor: czery
Coś o moim bieganiu... :)
Doświadczenia mam zerowe, pewnego razu przeglądałem sobie po prostu
kolejne strony i przypadkiem natrafiłem na bieganie.pl, trochę poczytałem,
coś mnie tchnęło i postanowiłem, że trzeba trochę odmienić swoje życie. :)
No, a tak serio to powód jest bardziej prozaiczny, chciałbym trochę schudnąć,
nabrać kondycji, bo 19 lat i oponka to nie jest dobry duet. :)

A te 15 km przebiegłem w ciągu trzech dni, każdego dnia po 5 km...
było bardzo ciężko, płuca wyplute, a na drugi dzień zakwasy... :)

Trzymajcie mocno kciuki, a może kiedyś spotkamy się na jakichś zawodach, czy innej trasie. :)

Re: No to do boju. :)

: 29 maja 2010, 12:25
autor: LadyE
na zakwasy najlepszy zimny strumien wody, najlepiej zaraz po bieganiu na jeszcze rozgrzane miesnie, u mnie dziala :) chyba ze to lubisz ... :)

trzymam za Ciebie kciuki!

Re: No to do boju. :)

: 29 maja 2010, 12:31
autor: czery
Taaak, uwielbiam zakwasy... :)

Dzięki, może to podziała, w poniedziałek wypróbuję tą 'morsową' metodę. :)

Re: No to do boju. :)

: 29 maja 2010, 16:34
autor: td0
5 km w bierwszym biegu to bardzo dobry wynik jak na statystycznego Polaka.

Re: No to do boju. :)

: 30 maja 2010, 23:14
autor: AREX
Jako poczatkujacy tez sie zgodze ze 5km to naprawde dobry wynik.. bedzie pewnie ze 30-40 minut ciaglego biegu a sporej ilosci osob zajmuje kilka tygodni dojscie do tego punktu.. Inna sprawa ze zaczynajac z wiekiem o 20 lat wiekszym na pewno wszystko przychodzi nam trudniej :-)

Co nie zmienia faktu ze punkt wyjsciowy masz calkiem niezly.....

Re: No to do boju. :)

: 01 cze 2010, 00:33
autor: czery
Dzisiaj było ponad 7 kilometrów na stadionowej bieżni, nawet pod koniec sobie przyśpieszyłem, jest coraz lepiej... :)

Re: No to do boju. :)

: 01 cze 2010, 07:28
autor: Depesz
Super :oczko: Tylko pamiętaj, żebyś zbyt szybko dystansu nie zwiększał.

Re: No to do boju. :)

: 01 cze 2010, 20:28
autor: czery
Ok, wezmę to sobie do serca, ale... 10k za miesiąc musi być, MUSI! : )