Początki biegania, fajki, ból płuc...
: 30 kwie 2010, 16:10
Witam serdecznie. Jakieś 6 tygodni temu zacząłem przygody z treningami. Na początku ćwiczenia siłowe w domu lub na siłowni + po każdym treningu bieg truchtem około 1 km dla "dobicia" organizmu. W ten poniedziałek (26.04) postanowiłem przebiec większy dystans. Planowałem 3 km, wyszło 5 km bez większego problemu średnim truchtem. Do tego czasu paliłem papierosy. We wtorek stwierdziłem, że rzucam fajki i od środy nie palę. Dzisiaj (piątek) poszedłem pobiegać i po około 1,5 km musiałem przestać bo moje płuca dosłownie się paliły. Czułem silny ucisk i miałem problemy z głębszym wdechem (ból, pieczenie).
Teraz moje pytanie brzmi, czy kontynuować treningi czy zrobić sobie przerwę. Podejrzewam, że jest to związane właśnie z rzuceniem fajek i "czyszczeniem się" płuc. Mam zamiar dziś wieczorem zrobić drugie podejście przebiec te 5 km dla testu. Co o tym sądzicie?
Teraz moje pytanie brzmi, czy kontynuować treningi czy zrobić sobie przerwę. Podejrzewam, że jest to związane właśnie z rzuceniem fajek i "czyszczeniem się" płuc. Mam zamiar dziś wieczorem zrobić drugie podejście przebiec te 5 km dla testu. Co o tym sądzicie?