Forum Bieganie.pl

Zna może ktoś odpowiedź na pytanie: dlaczego biega się w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara? Czym to jest spowodowane?
A takze dlaczego po biegu nie powinno się siadać?

Co do pierwszego to nie wiem, ale faktycznie biegam po bieżni w kierunku przeciwnym do wskazówek, i nie widziałem nikogo kto by biegł zgodnie ze wskazówkami (coś w tym jest). Co do drugiego to bezpośrednio po biegu nie powinno się siadać ponieważ mięśnie mogą się zakwasić, ja zawsze po biegu robię 500 metrów marszem i mam tylko lekkie zakwasy.

Nie wiem, czy za to odpowiada ten sam obszar mózgu czy inny co za prawo- i lewo- ręczność, ale ja będąc leworęcznym zdecydowanie wolę biegać zgodnie ze wskazówkami... Czyżby znowu dyktat praworęcznej większości?

a mnie jest wsio jedno w którą mańke

ja jako fantasta tak sobie za pomocą swojej pokrętnej logiki wykombinowałem, że... to ma znaczenie

bo.. tak mi się wydaje, żę chodzi o długość nóg, przeważnie lewa noga jest mniejsza ciunio krótsza.. co może mieć znaczenie na zakrętach... dobrze celuję?... whatever..

Nie wiem, czy za to odpowiada ten sam obszar mózgu czy inny co za prawo- i lewo- ręczność, ale ja będąc leworęcznym zdecydowanie wolę biegać zgodnie ze wskazówkami... Czyżby znowu dyktat praworęcznej większości?

a co ja mam powiedzieć.. jestem praworęczny, a pisze lewą ręką???

Ja zawsze planuje trasy symetryczne. Tzn jeżeli mam zrobić 10 kółek na bierzni, to 5 biegne w lewo, a 5 w prawo :P Coby się nogi równo zmęczyły przy skręcaniu hehe

Coś w tym jest, ponieważ też jestem leworęczny i wole biegać zgodnie ze wskazówkami zegara