co doradzicie na poczatek?
: 23 mar 2010, 18:29
moja rodzina idac moim sladem chce zaczac biegac. zastanawiam sie jakie plany byly by dla niej najlepsze
moi rodzice sa juz po 50, ze sportem nie mieli od wielu lat do czynienia. mama ma spora nadwage (ok 20 kilo nadwagi? - zgaduje), ojciec problemy ze slabym cisnieniem.
pomyslalam ze dobrym pomyslem bylby plan 6 tygodniowy przygotowujacy do biegu ciaglego przez 30 minut a zaczynajacy sie od 00:30 minuty b i 4:30 marszu. czy to dobry pomysl?
siostra (l 19) ma ok 10 kilo nadwagi, ale kondycyjnie jest w porzadku - potrafi biec ok 20-30 minut bez przerwy. i tu nie bardzo wiem co byloby dla niej dobre. boje sie ze proponujac jej ten plan ktory sama realizuje tzn 10 km w 14 tygodni moglaby sobie uszkodzic stawy kolanowe, albo szybko zniechecic, bo nie lubi czegos takiego jak rozgrzewka czy rozciaganie no i co tu duzo mowic ma bardzo slaba wole :/ jej glowny cel to zbicie wagi
moi rodzice sa juz po 50, ze sportem nie mieli od wielu lat do czynienia. mama ma spora nadwage (ok 20 kilo nadwagi? - zgaduje), ojciec problemy ze slabym cisnieniem.
pomyslalam ze dobrym pomyslem bylby plan 6 tygodniowy przygotowujacy do biegu ciaglego przez 30 minut a zaczynajacy sie od 00:30 minuty b i 4:30 marszu. czy to dobry pomysl?
siostra (l 19) ma ok 10 kilo nadwagi, ale kondycyjnie jest w porzadku - potrafi biec ok 20-30 minut bez przerwy. i tu nie bardzo wiem co byloby dla niej dobre. boje sie ze proponujac jej ten plan ktory sama realizuje tzn 10 km w 14 tygodni moglaby sobie uszkodzic stawy kolanowe, albo szybko zniechecic, bo nie lubi czegos takiego jak rozgrzewka czy rozciaganie no i co tu duzo mowic ma bardzo slaba wole :/ jej glowny cel to zbicie wagi