Forum Bieganie.pl

Hej
Witam wszystkich forumowiczów!
Mam 33 lata całkowity brak kondycji:) i postanowienie że czas coś ze sobą zrobić:)
Mam zamiar zacząć od planu 10-tyg. dla początkujących i tutaj moje pytanie jak dobierać kolejne plany po skończeniu wyżej wymienionego? Czy po skończeniu takiego planu wybieramy jakiś dla średniozaawansowanych? Jak ogólnie powinno się ustalać plany na dłuższy okres czasu?
Jeszcze biorę pod uwagę Poziom I - szkoła amerykańska dla początkujących, z tym że jeszcze nie rozumiem pojęć takich jak przebieżka czy tempo run, może ktoś rozjaśni mi w głowie:)

Pozdrawiam

Nie ma co za dużo planować. Zrób plan 10 tygodniowy, w ostatnim tygodniu tego planu zastanów się nad innym w zależności w jakiej będziesz kondycji i daj znać jak Ci idzie.
Często jest tak, że osoby się na forum odzywają, naplanują, naplanują i ........... śladu po nich nie ma ani na forum ani na trasach biegowych.
Powodzenia i wytrwałości.

Ok, jak skończę plan 10-tygodniowy odezwę się po kolejne wskazówki.

Pozdrawiam

Plany plany... ja tez zaczynalam od planow /przygotowuje sie do swojego pierwszego polmaratonu/ Plany sa dobre pod warunkiem, ze masz duzo czasu na ich realizowanie Sam zobaczysz ze po kilku trenigach Twoja wlasna intuicja zacznie Ci podpowiadac co i kiedy i jak intensywnie masz robic! U mnie to zadzialalalo perfekcyjnie i teraz sama dobieram sobie metody i srodki w zaleznosci od tego jak sie czuje. Owszem, jesli zaliczysz pierwszy etap /poczatkujacy/ i zaplanujesz sobie starty w zawodach- wtedy bez planow sie nie obejdzie ale teraz- naucz sie sam sluchac swojego ciala
pozdrawiam i zycze wytrwalosci!!!