Pół godzinki i co dalej?
: 12 sty 2010, 10:21
Witam serdecznie,
zacząłem biegać na początku grudnia. W tym czasie zrealizowałem, mniej więcej, plan Pumy. To znaczy nieco go przyśpieszyłem, ale - mam nadzieję - w granicach rozsądku. Drugi tydzień biegam po 30 min. w jednym ciągu. W czasie trzech ostatnich sesji biegłem 2 x 40 min. i raz 45. Tylko, że teraz to bieganie ma chaotyczny charakter. Czy mógłbym zatem prosić o zarekomendowanie mi jakiegoś planu? Ból w tym, że nie mam jasno określonego celu treningowego. Chyba stawiałbym na wytrzymałość, zbicie wagi - niekoniecznie, bo sama mi się zbija.
Podaję moją specyfikację techniczną: 35 lat, 178 cm wzrostu, 68 kg wagi, fajeczki - jeszcze tak.
Z góry dzięki
zacząłem biegać na początku grudnia. W tym czasie zrealizowałem, mniej więcej, plan Pumy. To znaczy nieco go przyśpieszyłem, ale - mam nadzieję - w granicach rozsądku. Drugi tydzień biegam po 30 min. w jednym ciągu. W czasie trzech ostatnich sesji biegłem 2 x 40 min. i raz 45. Tylko, że teraz to bieganie ma chaotyczny charakter. Czy mógłbym zatem prosić o zarekomendowanie mi jakiegoś planu? Ból w tym, że nie mam jasno określonego celu treningowego. Chyba stawiałbym na wytrzymałość, zbicie wagi - niekoniecznie, bo sama mi się zbija.
Podaję moją specyfikację techniczną: 35 lat, 178 cm wzrostu, 68 kg wagi, fajeczki - jeszcze tak.
Z góry dzięki