Strona 1 z 2
Bieganie po mocno przełajowym terenie a czas + stara szkoła.
: 27 gru 2009, 17:42
autor: Greek
Witajcie.
Moja przygoda z bieganiem rozpoczęła się w połowie sierpnia. Ostatnio podczas treningu zaliczyłem bieg 60 minut w mocno przełajowym terenie leśnym, oczywiście ostatni kilometr biegłem już dość mocno, i ostatecznie zaliczyłem 10,2km w 66minut(musiałem to zrobić). Osobiście w czasach się nie orientuje, a gdy tato się dowiedział o "wspaniałym" wyniku synka to mnie lekko wyśmiał:P cały czas podkreślając że "nie jestem wyczynowcem, nie przejmuj się".
Mam 190cm wzrostu i ważę ok.96kg, rocznik 93. Gruby nie jestem, raczej masywny(trenuje na siłowni, trochę w obwodach mam). Orientujecie się może jaki mniej więcej czas osoba mojej postury powinna osiągać podczas treningów na dłuższe dystanse? I czy wiedza i sposoby "starej szkoły biegaczy" znajduje zastosowanie w dzisiejszych czasach?
: 27 gru 2009, 19:37
autor: thomekh
Orientujecie się może jaki mniej więcej czas osoba mojej postury powinna osiągać podczas treningów na dłuższe dystanse?
Zanim zacznie osiągać dobre rezultaty to ta osoba będzie już ważyć 80kg przy tym wzroście.
10km to taki średni dystans długodystansowca, raczej nie długi.
Dobra dycha to taka poniżej 40 minut.
: 29 gru 2009, 16:43
autor: asik_zoo
Przy przełajach jednak biega się wolniej.
: 29 gru 2009, 21:30
autor: Ciernograf
thomekh pisze:Orientujecie się może jaki mniej więcej czas osoba mojej postury powinna osiągać podczas treningów na dłuższe dystanse?
Zanim zacznie osiągać dobre rezultaty to ta osoba będzie już ważyć 80kg przy tym wzroście.
Hehe :D. Nie powiem, ja jestem bardzo chudziutki i na 190 cm ważę 80 kg :D. I od razu mówię! Nie jest mi z tym dobrze XD.
: 30 gru 2009, 10:54
autor: thomekh
Ciernograf pisze:thomekh pisze:Orientujecie się może jaki mniej więcej czas osoba mojej postury powinna osiągać podczas treningów na dłuższe dystanse?
Zanim zacznie osiągać dobre rezultaty to ta osoba będzie już ważyć 80kg przy tym wzroście.
Hehe :D. Nie powiem, ja jestem bardzo chudziutki i na 190 cm ważę 80 kg :D. I od razu mówię! Nie jest mi z tym dobrze XD.
To wszystko zależy od miłości do biegania. Mi przy 200cm wzrostu źle jest z wagą 90-92kg. Chciałbym tak z 83kg ważyć.
Re: Bieganie po mocno przełajowym terenie a czas + stara szk
: 30 gru 2009, 15:12
autor: pusz73
Greek pisze:
Mam 190cm wzrostu i ważę ok.96kg, rocznik 93. Gruby nie jestem, raczej masywny(trenuje na siłowni, trochę w obwodach mam). Orientujecie się może jaki mniej więcej czas osoba mojej postury powinna osiągać podczas treningów na dłuższe dystanse?
Zważywszy że biegasz dopiero od sierpnia to czas jest całkiem niezły.
Dziesięcio kilometrowy trucht w pagórkowatym lesie zajmuje mi tyle co tobie. Biegam trochę dłużej od ciebie ale też jestem trochę starszy
Musisz być cierpliwy, szybkość i wytrzymałość da się wytrenować ale nie w kilka miesięcy.
Myślę że przy dłuższych dystansach tempo w okolicach 5min/km jest całkiem przyzwoite dla amatorów.
: 01 sty 2010, 11:42
autor: Greek
W takim razie cieszę się że idę w dobrym kierunku. Co do wagi, znam osobę która w czasach swojej świetności mając trochę mniej wzrostu odemnie i ważąc ok. 93kg była w polskiej czołówce biegaczy,bah nawet gdyby nie zmiana trenera była by w reprezentacji na olimpiadzie, więc wydaje mi się że aż tak tragicznie z tą wagą nie będzie, dużo mięsa by się spalić musiało a szkoda.
: 01 sty 2010, 14:27
autor: thomekh
Greek pisze:W takim razie cieszę się że idę w dobrym kierunku. Co do wagi, znam osobę która w czasach swojej świetności mając trochę mniej wzrostu odemnie i ważąc ok. 93kg była w polskiej czołówce biegaczy,bah nawet gdyby nie zmiana trenera była by w reprezentacji na olimpiadzie, więc wydaje mi się że aż tak tragicznie z tą wagą nie będzie, dużo mięsa by się spalić musiało a szkoda.
A czy ten ktoś był długodystansowcem?
: 01 sty 2010, 14:55
autor: 00jan
thomekh pisze:Greek pisze:W takim razie cieszę się że idę w dobrym kierunku. Co do wagi, znam osobę która w czasach swojej świetności mając trochę mniej wzrostu odemnie i ważąc ok. 93kg była w polskiej czołówce biegaczy,bah nawet gdyby nie zmiana trenera była by w reprezentacji na olimpiadzie, więc wydaje mi się że aż tak tragicznie z tą wagą nie będzie, dużo mięsa by się spalić musiało a szkoda.
A czy ten ktoś był długodystansowcem?
Raczej sprinterem:]
: 01 sty 2010, 19:36
autor: Greek
No fakt, biegał na wszystkich dystansach ale jego specjalizacją był bieg na 400m, większa masa mięśniowa = większa siła. No ale tak czy siak na średnich dystansach też świetnie wypadał. Chodzi mi głównie o to, czy przez same bieganie na średnich i długich dystansach będę palił mięśnie aż tak mocno?
: 01 sty 2010, 19:55
autor: 00jan
Długi jest od 3km. W tym wypadku im lżejszy tym szybszy:). Także warto dodać, że inne mięsnie rozwijane są niż w przypadku sprintów.
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=16338
A tu masz ile zyskasz mniej ważąc.
http://www.runnersworld.com/article/0,7 ... -0,00.html
Nie mogłem znależć innej wersji.
: 01 sty 2010, 22:27
autor: Greek
Z tą wagą to sprawa jasna jest, osoba ważąca mniej jest szybsza i biega "lepiej", jak dla mnie podstawowa sprawa to wytrenowanie i silna wola, reszta to efekty uboczne
Chciałem się zapytać o jeszcze jedną sprawę, ostatnio nauczyłem się prawidłowo oddychać podczas biegu(jakoś tak wyszło) i po pierwszych kilku minutach nie czułem żadnych problemów z oddychaniem,chociaż jestem astmatykiem, jutro mam lekki bieg więc upewnię się w tym. Czy to jest normalne że dzięki samemu prawidłowemu oddychaniu można odczuć aż tak dużą różnicę? zazwyczaj po treningu sapałem jak zmęczony pies
Ach, i czy po zakończeniu waszego treningu na 10km mogę odrazu zabierać się za półmaraton? czy lepiej byłoby bym trochę podreperował się w niższym dystansie.

: 01 sty 2010, 22:31
autor: 00jan
Odpisze tak:
00jan - młody chłopak jesteś. Po co Ci teraz ten półmaraton ? Zrób dobry wynik na 5, 10 k.
Jesteś młodszy niż ja.
Kalkulator zależności waga a czas.
http://www.runningforfitness.org/calc/weighteffect.php
: 02 sty 2010, 16:28
autor: Greek
Sprawa jasna, kończę aktualny trening i zabieram się za jakiś mocniejszy na tym dystansie. Utrata wagi to sprawa normalna podczas biegania, tak więc mam nadzieję że spadnę o te kilka kilo.
Wielkie dzięki Panowie.
Re: Bieganie po mocno przełajowym terenie a czas + stara szkoła.
: 29 sty 2010, 17:46
autor: ejchost
Ja też zaczynałem od 60min. na 10km. i to wcale nie było po lesie. Droga polna, ale bez specjalnych pogórków. Teraz zmagam się z zimą i mam cichą nadzieję, że jak śnieg stopnieje to mi prędkość wzrośnie. Tobie również tego życzę
