bieganie szosa... gorki?
: 30 cze 2003, 00:03
Ja mam takie pytanko. Biegam od prawie 2 miesiecy w sumie caly czas na taj samej trasie... jest tam moze na trasie 5km moze z 5-6 30 sekundowych podbiegow.
Dwa razy juz przebieglem inna trasa, gdzie praktycznie nie ma zadnych podbiegow i jest przez 80% drogi szosa... Biegna teraz prawie 10km i czuje sie tak samo albo nawet lepiej niz na tej trasie 5km a czas na kilometr na trasie mam okolo 5:30, na 10km natomiast jest lekko poniżej 5 min... Hmmm az mi sie nie chce wierzyc ze te kilka podbiegow tak zmienia sytuacje... a moze to szosa?? Ktos mial podobne odczucia?
Dzieki!
Dwa razy juz przebieglem inna trasa, gdzie praktycznie nie ma zadnych podbiegow i jest przez 80% drogi szosa... Biegna teraz prawie 10km i czuje sie tak samo albo nawet lepiej niz na tej trasie 5km a czas na kilometr na trasie mam okolo 5:30, na 10km natomiast jest lekko poniżej 5 min... Hmmm az mi sie nie chce wierzyc ze te kilka podbiegow tak zmienia sytuacje... a moze to szosa?? Ktos mial podobne odczucia?
Dzieki!