Strona 1 z 2
Pierwsze 30 min. za sobą i co dalej?
: 19 lis 2009, 11:46
autor: AkitaInu
Witam wszystkich serdecznie
Mam prośbę o ocenę i uwagi dotyczące dalszego biegania.
Jak już wspomniałem mam za sobą pierwsze 30 min.
Przez następne 2 tygodnie będę biegał 30min. 3 x w tygodniu wtorek, piętek niedziela.
Zastanawiałem się nad planem 10 kilometrowym.
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=169
Co o tym myślicie. Mogę tak zrobić czy nie będzie to zbyt wielkie wyzwanie dla mnie.
: 19 lis 2009, 12:08
autor: elektrod
Moim zdaniem nie ma co się porywać teraz na taki plan. Niedługo zima, a to jest czas na budowanie bazy tlenowej. Poza tym w zimę bieganie podbiegów czy interwałów może być niebezpieczne. Taki plan radziłbym na wiosnę zacząć. A teraz powoli wydłużaj czasowo swoje biegi, ale nie skokowo tylko delikatnie co tydzień dokładaj sobie dajmy 5 min. We wtorek i piątek biegaj na 75% HRmax czyli swobodne rozbieganie zakończone kilkoma 100 metrowymi przebieżkami. W niedzielę zrób sobie dłuższy bieg od wtorkowego i piątkowego. Może być wolniejszy, ale żeby był czasowo dłuższy i możesz w trakcie tego biegu przejść w szybki marsz.
: 20 lis 2009, 11:29
autor: pusz73
Uważam inaczej. Spokojnie dasz radę zrealizować ten plan. Najważniejsze to dużo biegać. A zima to najlepszy czas na takie przygotowanie. Nie wiem co jest twoim celem ale ja po planie 10-tygodniowym biegałem program na szczupłą sylwetkę
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=13&id=249 i szczerze polecam. Waga jak zaczarowana spadała

: 20 lis 2009, 12:22
autor: elektrod
Może
AkitaInu da radę zrealizować ten plan. Ja nie dałem, dlatego przestrzegłem. Podobnie po dojściu do 30-minutowego biegu zacząłem realizować ten plan i niestety złapała mnie kontuzja piszczela. Właśnie po tych fartelkach i interwałach. Porzuciłem ten plan i zacząłem biegać spokojne wybiegania na 75% i niedzielne dłuższe biegi. Od jakiegoś czasu delektuje się bezbolesnym bieganiem. Wczoraj zrobiłem pierwszy kros i miałem przy tym niezłą radochę z biegu.
pusz73 pisze: Najważniejsze to dużo biegać. A zima to najlepszy czas na takie przygotowanie.
Zgadzam się, że zimą biegać dużo, ale wolno, a zauważ, że w tym planie co podał
AkitaInu masz fartelki i interwały gdzie wchodzi się już w 3 zakres.
pzdr
: 20 lis 2009, 14:44
autor: pawels72
Nie tragizujmy z tym 3cim zakresem - wg pulsometru znakomitą większość biegania mam powyżej 80% - nie mam problemu biec w ten sposób 10 i więcej km 4x w tygodniu i na razie nic mi się nie stało ani nie odpadło a najmłodszy już nie jestem

Wiadomo, że nie należy przesadzać ale czemu nie próbować jeśli ma to sprawić przyjemność - w końcu to plan dla ambitnych ale jednak początkujących.
: 25 lis 2009, 16:55
autor: AkitaInu
Bardzo dziękuje za odpowiedź.
Sądzę, że na chwilę obecną będę dokładał po 5 min co tydzień aby dojść do 1,5 h biegu. Jak osiągnę ten "stan" wówczas pomyślę nad zwiększeniem intensywności.
ps. Nigdy nie lubiłem biegać i twierdziłem, że to ogromna nuda. Jak bardzo się myliłem.

: 25 lis 2009, 17:54
autor: td0
A może dasz się skusić na ten plan:
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=13&id=129
Powoli zwiększa dystanse. W sam raz dla początkującego biegacza, który jest w stanie wytrzymać 30 min. biegu.
: 25 lis 2009, 22:02
autor: AkitaInu
Plan fajny tyle, że na chwilę obecną trudny do realizacji. Okres gryp, zima no i bardzo szybko ciemno co daje pewien dyskomfort gdy biegam około 19-20 lub 5.40 rano przed pracą. Szkoda by było rozpocząć plan i go przerywać np. przez chorobę. Kiedyś tam bardzo po cichutku myślałem o maratonie ale bardzo po cichu. Więc jeśli rozpocznę ten plan to najszybciej pod koniec marca.
: 26 lis 2009, 08:53
autor: Misiek109
Hu, hu hu maraton - jak dla mnie marzenie ściętej głowy, planem jest bieg na 10 km i to nie wcześniej niż w przyszłym sezonie.
: 26 lis 2009, 08:58
autor: ArturS
Misiek109 pisze:Hu, hu hu maraton - jak dla mnie marzenie ściętej głowy, planem jest bieg na 10 km i to nie wcześniej niż w przyszłym sezonie.
Na wiosnę po 10km treningu będziesz stwierdzał, że "mało"

Jak nie odpuścisz treningów, to pewnie już przed wakacjami będziesz chciał zaliczyć maraton

: 26 lis 2009, 09:01
autor: Misiek109
Hi hi chyba mnie przeceniasz

. przecież 42 km to jakiś kosmos ciągły bieg przez 5,6 godzin? masakra!!!!
: 26 lis 2009, 09:04
autor: ArturS
Pogadamy na wiosnę jak będziesz pytał w dziale "Trening" o plan do maratonu

: 26 lis 2009, 09:16
autor: td0
Misiek, ja też tak myślałem w marcu. Że to jakiś kosmos. I też się pukałem po głowie. A teraz jestem szczęśliwym maratończykiem. Pomysł przebiegnięcia maratonu dał mi ogromnego kopa motywacyjnego.
: 26 lis 2009, 09:40
autor: kubako83
Ja tez wlasnie zaliczylem pierwsze polgodzinne biegi i zaczynam kombinowac co dalej. Zastanawiam sie nad tym planem na utrate wagi bo to dla mnie sprawa dosc istotna.
Co do maratonu to dla mnie sprawa raczej nieosiagalna ze wzgledu na drobna wade zastawki aortalnej ale Tobie zycze powodzenia, wszak wszystko jest dla ludzi

: 26 lis 2009, 11:51
autor: AkitaInu
No i wykrakałem sobie chorobę
DOPADŁA MNIE GRYPA
