Strona 1 z 1

Początkujący

: 19 sie 2009, 21:23
autor: jarekziel
Witam wszystkich

Mam 21 lat 177cm wzrostu i 64kg. Kondycja słaba(zawsze 3 z wf:) )
Od jakiegoś czasu zacząłem biegać i mam kilka pytań do was:
1.Czy czas 7:40 na 2 km jest przyzwoity?
2. Mam problem z wagą i chciałbym przytyć, czy jem dużo czy mało czy biegam czy nie, wagę zawsze mam tą samą:/ Jedynie na stres reaguje jeszcze jej spadkiem:( Co mogę zrobić?
3. Jaki trening mi doradzacie na ogólne poprawienie kondycji i zwiększenie dystansu biegania bo teraz biegam co najwyżej 5km(to znaczy mógłbym więcej ale wydaje mi się że nie należy się forsować).

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi:)

Początkujący

: 19 sie 2009, 21:56
autor: Balbazuar
1. O ile dobrze pamiętam to wg tablic Chromińskiego dla 19-latka czas 3:50 w biegu na 1 km był wymaganiem na ocenę dst :)

Edit:
2. Poczekaj jeszcze z 9 lat.. wtedy będziesz kombinowac jak schudnąc ;)

Pozdrawiam

Balbazuar

: 21 sie 2009, 22:51
autor: jarekziel
A dzisiaj zmierzyłem sobie czas na 1000 m i wyszło 3:30. Troche kiepsko bo biegłem z całych sił. Chciałbym zejść w okolice 3 min ale prawde mówiąc to nie wiem jak, nie wiem jaki trening zastosować, może coś doradzicie?

: 21 sie 2009, 23:09
autor: Marek
jarekziel : zakladajac ze dopiero zaczynasz to nie jest zly czas :)

rozgrzewales sie przed biegiem? Bo jesli nie to przed takim testem rozgrzewka to podstawa, jak sie maszyna rozrusza to mozna pozniej duzo lepszy czas osiagnac.

: 22 sie 2009, 10:48
autor: jarekziel
Właściwie to biegam już od początku lipca, 2-3 razy w tygodniu. Od tamtego czasu forma się zwiększyła bo miałem czasy ponad 4 min na 1000m i maks. dystans jaki mogłem przebiec to 3 km a teraz trochę więcej niż 5. A teraz forma od jakiegoś czasu nie chce rosnąc i chyba trzeba jakis plan treningowy zastosować, więc może ktoś doradzi?

: 22 sie 2009, 12:33
autor: gram
Jarek a co ty właściewi chcesz osiagnąć.Bo z twoich wpisów moje wnioski sa takie:
chcesz biegać długo bez odpoczynku
chcesz codziennie przebiec więcej
chcesz przebiec więcej w krótszym czasie.
To bardzo ambitne założenia jednak wydaje mi sie ,ze powinieneś na razie spróbować tej pierwszej możliwości,przecież biegasz dopiero 6 tygodni
Szkoda ,ze nie zacząłeś od planu pumy 6-ścio tygodniowego bo miałbyś to już z głowy.Mógłbyś biegać te 30 minut bez odpoczynku a wtedy próbowałbyś juz czegoś innego.

Moja rada jest taka wróć do planu Pumy i nie przejmuj sie tym ,że 4 min marszu jedna biegu,albo weż ten plan powiedzmy od 3-go tygodnia

Inna możliwość po prostu wywal te swoje gadżety(kilometromierze.pulsometry itp) i zacznij biegać wolno,równo ,zwracając uwagę na to jak wyglądasz gdy biegniesz :masz być ładny ,wyprostowany,broda do góry,rączki pracują kolana troche do góry ,na pewno widziałeś jak sylwetka biegacza powinna wyglądać.Osiągnięcie takiej sylwetki podczas biegania wymaga sporo wysiłku.Spróbuj przebiec te swoje 5 kilometrów właśnie w taki sposób nie patrząc na zegarek.Jeżeli po ukończeniu trasy poczujesz ,ze masz jeszcze siłę dołóż sobie jeszcze trochę trasy i tak w każdy dzień
treningu.Tylko pamiętaj :równo powoli ,nie na czas .To dopiero potem,gdy
podejmiesz decyzje czego chcesz: czy chcesz być maratończykiem sprinterem,czy po prostu będziesz biegał dla poprawienia sprawności fizycznej. Jeżeli systematycznie trenując poczujesz ,ze to twoje przysłowiowe 5 km nie sprawie ci problemu będzie to czas wyboru co dalej i wtedy dopiero odpowiedni trening pod konkretny cel,lub zostajesz przy bieganiu dla przyjemności i ciesząc się ,ze bieg cie juz nie meczy i biegasz coraz wiecej kilometrów.

Możesz również poszukać natchnienia w dziale trening i poczytac sobie plany treningowe.