Strona 1 z 1

Ból za kostką

: 29 lip 2009, 21:24
autor: be_ru
Witajcie, jestem właśnie w trakcie realizacji planu 6-tygodniowego Pumy. Trochę go zmodyfikowałam (w pierwszym tygodniu - 1 min biegu, 4 marszu, w drugim - 2 min biegu, 4 marszu, a obecnie w 3 tygodniu - pół na pół). Problem w tym, że od kilku dni boli mnie stopa za kostką - początkowo po kilku minutach marszobiegu ból ustępował, teraz trwa dłużej. Poza tym boli, kiedy wstaję rano. Ból ustępuje dopiero po kilku minutach, jak trochę pochodzę...
Zgodnie z Waszymi zaleceniami zaczynam od rozgrzewki, a kończę rozciąganiem. Nie mam problemów z nadwagą. Czas biegania zwiększam stopniowo. Owszem, biegam po asfalcie, ale nie mam innego wyboru. Poza tym celowo zainwestowałam w buty, aby nie mieć tego problemu... Z jednej strony nie chcę przestać biegać (zaczyna mi się to podobać, chociaż wiem, że najtrudniejsza część planu przede mną), z drugiej - nie chcę się nabawić jakiejś poważniejszej kontuzji. Co radzicie? Pozdrawiam:)

: 05 sie 2009, 13:54
autor: steve
a gdzie to jest za kostka? jak mnie bolal achilles , to przystopowalem z treningami, a do tej pory biegam z opaska uciskowa na lewej kostce i bol ustapil. Na poczatku tez bylem dosyc narwany i nie potrafilem sobie odmowic treningu (na forum zreszta sa posty z mojej przygody ;) ), natomiast teraz juz wiem, ze jesli cos naprawde boli i nie chce przestac, to lepiej sobie zrobic tydzien lub nawet dluzej przerwe, niz sie meczyc i skonczyc szybko przygode z bieganiem.

: 05 sie 2009, 13:59
autor: piter82
powoli i systematycznie nie za duzo od razy, gdy boli po trenngu obkładaj lodem i smaruj maściami przeciwzapalnymi powinno pomóc :-)

: 05 sie 2009, 20:26
autor: Yumi
też mnie achillesy bolały, biegałam z opaską, kupiłam nowe buty i staram się biegać na śródstopiu a przy stromej górce mocno macham rękami i jest o niebo lepiej.pzdr