Strona 1 z 2

Nawierzchnia

: 24 lip 2009, 19:17
autor: sirwisnia
Czy mając dobre np nike Air zoom z amortyzacją można biegać bezpiecznie po chodniku, asfalcie? Czy zdecydowanie zdrowiej jest wybrać las?

: 24 lip 2009, 19:56
autor: ;P
ja biegam w halówkach za 50zł po asfalcie ;F

: 24 lip 2009, 20:20
autor: skoczekM
@;P - powodzenia życzę ;/ Zapewniam Cie ze dlugo tak nie pociagniesz ... Tyle razy juz bylo na forum ze nie chce powtarzac - kolana stawy itp itd , po pewnym czasie wszystko sie psuje i po bieganiu ...
Co do tematu to , jak wyzej , nie polecam ... to nie sa buty przeznaczone do biegania - raczej sporty halowe i wlasnie na parkiecie chyba najlepiej sie zachowuja ... zdecydowania jesli masz mozliwosci to lepiej w las :P

: 24 lip 2009, 21:21
autor: OlekB
unikaj betonów

: 24 lip 2009, 21:39
autor: ;P
ja po lesie nie biegam bo pełno komarów i innych owadów jest których nie cierpie... a po asfalcie najlepiej się biegnie... a nie będę wydawał kupe kasy na buty specjalnie do biegania :/

: 24 lip 2009, 22:30
autor: sirwisnia
Z tego co widziałem dużo osób biega po chodnikach, ścieżkach rowerowych. W końcu chyba na coś są te amortyzacje w butach do biegania:P

: 25 lip 2009, 00:32
autor: russian, white russian
taaa....

Bikila wygrał maraton olimpijski na bosaka po twardym z kozackim nawet na dzisiejsze czasy wynikiem.

do takiego wytrenowania raczej nikt z nas nie dojdzie, ale mimo wszystko sto razy ważniejsze od papci są odpowiednia technika biegu i siła nóg.

myślisz, że te wszystkie posty w dziale zdrowie to od 'trampkarzy'?

zdrówko

: 25 lip 2009, 01:59
autor: trinity
;P pisze:ja po lesie nie biegam bo pełno komarów i innych owadów jest których nie cierpie... a po asfalcie najlepiej się biegnie... a nie będę wydawał kupe kasy na buty specjalnie do biegania :/
Masz rację, lepiej zniszczyć sobie stawy niż dać się pogryźć komarom lub zaiwestować w buty.
Potem można zrezygnować z biegania i tyć sobie siedząc z piwkiem przed telewizorem i można usprawiedliwiać swój osiadły tryb życia i przybywające kilogramy, bo przecież stawy chore i biegać nie można.
No i jeszcze można opowiadać jakie to bieganie szkodliwe dla zdrowia.
Dla mnie bomba.

: 25 lip 2009, 09:26
autor: thomekh
Dobrze, że ;P biega w butach za 50zł. Nauczy się techniki i żadna kontuzja go nie chwyci. But to bzdura, jak już opisywałem swój bieg w dziurawych podeszwach. Wczoraj 10km na bosaka po betonowych klockach. Czuję się jak młody bóg.

sirwisnia tak możesz biegać :bleble:

: 25 lip 2009, 10:40
autor: methoes
Ani zniszczone stawy, ani jeśli ktoś nie cierpi biegac w lesie z owadami to nie przyjemnośc. Więc zainwestuj " ;P " w obuwie i biegaj po mieście chłopie jak sprawia Ci to radośc i czujesz się dobrze. Technika to podstawa...bez tego nawet najlepszy but niewiele pomoże

: 25 lip 2009, 11:20
autor: ;P
nie po mieście.. zaraz za domem mam las.. wychodzą sobie z tyłu domu do lasu.. kawałek przez las do takiej polnej dróżki równolegle do której są tory kolejowe (piaszczysta ta dróżka) i nią biegne ok 300m i dobiegam do asfaltówki .. (jak biegam te 20/30min) to tamtędy może ze 2 czasami 4 samochodzy przejeżdżają .. żadnych domów tam nie ma.. po jednej stronie łąka, potem jakieś zborza. a po drugiej sady.. jak miło się biega ;]

btw. przestraszyliście mnie tymi kontuzjami .. :/

: 26 lip 2009, 21:58
autor: tanhauser
;P pisze:nie po mieście.. zaraz za domem mam las.. wychodzą sobie z tyłu domu do lasu.. kawałek przez las do takiej polnej dróżki równolegle do której są tory kolejowe (piaszczysta ta dróżka) i nią biegne ok 300m i dobiegam do asfaltówki .. (jak biegam te 20/30min) to tamtędy może ze 2 czasami 4 samochodzy przejeżdżają .. żadnych domów tam nie ma.. po jednej stronie łąka, potem jakieś zborza. a po drugiej sady.. jak miło się biega ;]

btw. przestraszyliście mnie tymi kontuzjami .. :/
Kup chłopie buty, bo zupę też można jeść widelcem, ale nie jest to za wygodne. :hej: Naprawdę szkoda twoich nóg, szczególnie kolan. Nie wiem ile ważysz, ale jeśli sporo, to dobre buty są szczególnie wskazane.
Dziecięciem będąc też biegałem w czym popadnie i po 12 km, i problemu nie było. Teraz jak robię powyżej 10 km w jednym rzucie, to prawe kolano się odzywa.
Jak jesteś neutralny albo lekko supinujący to polecam Pegasusy. Naprawdę fajowe buciorki :bum:

: 27 lip 2009, 09:55
autor: ;P
neutralny ? supinujący ? co kurde ? xD

mam ok 182cm i ważę 67kg

i póki co nie narzekam na bolące kolana

: 27 lip 2009, 10:03
autor: OlekB
;P pisze:neutralny ? supinujący ? co kurde ? xD
mam ok 182cm i ważę 67kg
i póki co nie narzekam na bolące kolana
Młody puki co wysoki z dobrą wagą, nie chciej narzekać - zapobiegaj, powodzenia...

: 27 lip 2009, 11:21
autor: ;P
ło jej a skąd ja 200zł wyklepe na buty które będę używał tylko do biegania ;F