Witajcie.Proszę o radę !!!
: 24 lip 2009, 18:48
Jestem tu pierwszy raz, ale strone Waszą znam juz od kilku miesięcy.
Potrzebuję porady eksperta.Zacząłem biegać jakieś 8 tygodni temu. W zasadzie od razu przeszedłem do 25 min. truchtu w tempie tak,by móc rozmawiać swobodnie(zgodnie z zaleceniami).I tak 3 razy w tyg. osiągając stopniowo czas 45-50 min ciągłego biegu. Nawet zainwestowałem w buty,koszulkę i spodnie;) Niestety zacząłem odczuwać dotkliwy ból po zewnętrznej stronie kolan,a stawy skokowe zaczęły puchnąć i boleć dotkliwie. Kłujący ból pojawia się za każdym razem po ok.25 min biegu. Przez to biegam krócej teraz i rzadziej-raz,dwa razy/tyg.
Poradźcie, co robić. Jak zapobiegać takim kontuzjom?Może należałoby przejść do marszu i lepiej przygotować aparat więzadłowy do biegu,a może zła technika stawiania kroków?Sam nie wiem....
Potrzebuję porady eksperta.Zacząłem biegać jakieś 8 tygodni temu. W zasadzie od razu przeszedłem do 25 min. truchtu w tempie tak,by móc rozmawiać swobodnie(zgodnie z zaleceniami).I tak 3 razy w tyg. osiągając stopniowo czas 45-50 min ciągłego biegu. Nawet zainwestowałem w buty,koszulkę i spodnie;) Niestety zacząłem odczuwać dotkliwy ból po zewnętrznej stronie kolan,a stawy skokowe zaczęły puchnąć i boleć dotkliwie. Kłujący ból pojawia się za każdym razem po ok.25 min biegu. Przez to biegam krócej teraz i rzadziej-raz,dwa razy/tyg.
Poradźcie, co robić. Jak zapobiegać takim kontuzjom?Może należałoby przejść do marszu i lepiej przygotować aparat więzadłowy do biegu,a może zła technika stawiania kroków?Sam nie wiem....