Forum Bieganie.pl

Witam wszystkich,
To mój debiut - ostatni raz biegałam dłużej niż do autobusu to chyba w szkole średniej na znienawidzonym w-f, ale czas zmienić nawyki... Jestem po 4 dniach (2 + wczoraj przerwa + dziś). Forum przyznaję genialne, choć sporo na nim sprzecznych informacji.

Postanowiłam, że czas pozbyć się tkanki tłuszczowej (28 lat, 70kg) i po roku obchodzenia szerokim łukiem bieżni w moim fitness clubie ustawiłam tryb "manual" i .... wystartowałam.

Na początku głupio, dużo, za szybko, w złych butach itp... ale po intensywnej lekturze forum postanowiłam, że spróbuję tak:

-buty kupione (reebook 150zł wyprzedaż z działu "do biegania")
-skarpetki 30zł
-na czczo odpadam, więc po jogurcie z muesli lub bananie idę walczyć
-bieżnia 10 minut marsz /poziom 4/ potem 30 minut truchtania z kontrolą zadyszki /poziom6/ i na finał kolejne 10 minut marszu /poziom5/
- ipod na uszach, bo bez tego bym nie wytrzymała ani minuty z nudów
-potem chwila rozciągania
-aha, podczas biegania mam 0,5 mineralnej z cytryną - pić w trakcie czy nie?

jeżeli ktoś ma jakie sugestie co poprawić by było "sensowniej" to chętnie przeczytam, jako humanistka nie znam się na masach mięśniowych, glukozach, napojach izotonicznych itp., ale się staram

pozdrawiam,
p.s. burak na twarzy i tak jest, ale przy okazji taka moja "uroda"
p.s. pomiędzy będę chodzić na pilates, na który i tak chodzę już jakiś czas

Ja zadna ekspertka w bieganiu,bo wracam do niego juz jakis czas,ale na moja glowe moze zapodaj sobie jakis plan ze stronki np:6 tyg PUMY,albo 10tyg.Po co sie meczyc,z doswiadczenia wiem ze jak jest plan to i motywacja do cwiczen lepsza.Pozdrawiam i niezle ci idzie.

Kenia,
Dzięki za odpowiedź.
Ten plan Puma 6 oglądałam, ale jego celem jest biec 30min bez przerwy a to z bólem, ale jakoś się udaje, więc ten odpuszczę, a ten 10cio tygodniowy rozważam, jak po 2 tygodniach mojego planu poczuję, że jest bez sensu to rozpocznę ten 10.

a propos butów, to ciekawe, bo trzy dni biegałam w nieodpowiednich i nie bolała mnie stopa, ostatnio miałam już te do biegania i po kilku minutach poczułam ból w środkowej dolnej części (dokładnie ten sam ból mam jak jeżdżę na rolkach na początku) - mam nadzieję, że to efekt pracy a nie jakiś błąd w dobranym bucie.

oczywiście miało być KSenia przepraszam, ale ten klawisz mi szwankuje czasem.

Nogi w nowych butach mogą boleć.Przyzwyczaiłaś się do pewnych manipulacji stopa a w bucie do biegania stopa jest ustawiona trochę inaczej>Spróbuj po prostu chodzić czasem w tych butach nie wiem do pracy na spacer,wtedy łatwiej się przyzwyczaisz.

Co do używania bieżni:Biegałam na tym troszkę i to nawet na króliczku jednak wolę biegać luzem to o wiele przyjemniejsze. i bynajmniej nie nudne Nawet przy 12 stopniowy mrozie moze być przyjemnie.Też biegam z ipodem ale głownie dla tzw kopa.Rytmiczna muzyka tak działa ,ze chcesz pobiec szybciej.

Miriam - A dlaczego nie chcesz biegać w terenie?

nawet najpiękniejsza trasa biegowa nie powie ci ile kalorii spaliłeś...

..

zazdroszczę ci takiej miłej i dobrze wychowanej trasy...

moja dzisiaj od 18 kilometra przypominała o śniadaniu, którego rano nie zjadłem.

a po 23 km aż do końca robiła to już bardzo stanowczo.
-----------------

bieżnie mechaniczne są jakby bardziej wyedykowane i mniej bezpośrednie niż byle droga gruntowa.
(a już zwłaszcza porównując do brutala asfalta.)

zdrówko

Miriam pisze:Ten plan Puma 6 oglądałam, ale jego celem jest biec 30min bez przerwy a to z bólem, ale jakoś się udaje, więc ten odpuszczę, a ten 10cio tygodniowy rozważam, jak po 2 tygodniach mojego planu poczuję, że jest bez sensu to rozpocznę ten 10.

Przecież i Plan Pumy i ten 10cio tygodniowy mają doprowadzić do tego samego - 30 minut ciągłego biegu, więc obydwa są dla Ciebie bez sensu.

To by było dla Ciebie dobre ale na bieżni mechanicznej się tego nie zrobić - przebieżek się na niej nie da zrobić bo są dla bieżni za szybkie.
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=13&id=249

..

ja bym bieżnię odradzał, spróbowałem kilka razy i bieg wydaje się dużo łatwiejszy niż w terenie, to nie to samo, nie ma wiatru w twarz, deszczu, trąbiących kierowców, wścibskich przechodniów, NUDA!!!!!!!!!!!!!




Poza tym prędkości są chyba nieadekwatne bo jak ja mogłem biec tempem 3.45min/kilometr to musi być z bieżnią coś nie tak

10kg bf to jakies 3,5 miesiaca na zdrowo;)

można w miech

Forest Gump pisze:można w miech

OlekB pisze:10kg bf to jakies 3,5 miesiaca na zdrowo