Strona 1 z 2
Muza podnosi tętno :)
: 11 lip 2009, 00:29
autor: alexel
Właśnie!!!! jak biegam bez muzy tętno w granicach 155-160 , z muzą te same tempo 164-169 i nie czuje zmęczenia!!!!!!
zastanawia mnie to , muza mnie nakręca, co o tym myslicie , jaki to ma wpływ na wasze tętno ????
: 11 lip 2009, 09:48
autor: kamilos
Mysle ze muzyka nie ma wplywu na tetno, bo jak.
Tylko czy dokladnie tyle samo(czas) biegniesz z muza jak i bez??
Sklanialbym sie do tezy ze wraz z energiczna piosenka twoje tempo biegu minimalnie wzrasta chociaz tego nie czujesz, przez co wzrasta tetno.
Taz tak mialem i dlatego w sluchawkach biegalem tylko w zime w dluzsze wybiegania.Pozniej stwierdzialem ze nie warto sie bawic z tymi kablami i polubilem bieganie bez sluchawek;)
Pozdrawiam;)
: 11 lip 2009, 11:19
autor: tomek5
Cześć coś w tym jest sam kiedyś śmigałem z mp3 i rzeczywiście muzyka sprawia ze nogi czasem ,, idą same" że sie tak wyrażę;p
: 11 lip 2009, 13:51
autor: artur511
...zależy co leci w słuchawkach. Vangelis to raczej tętna nie podciągnie

: 11 lip 2009, 14:05
autor: Waslon
Na 100% zaczynasz biegać w rytm muzyki. Im żwawsza muzyka, tym szybciej biegniesz. =)
: 11 lip 2009, 14:24
autor: steve
Muzyka zapewne podnosi Ci tempo biegu, przez co masz zwiekszone tetno, a muzyka sama w sobie nie ma wplywu na bicie serca podczas biegu

Na poczatku mialem problem z bieganiem przy muzyce, bo w zaleznosci od kawalka zmienialo mi sie tempo ,co przy duzej ilosci energicznych numerow sprawialo ze dobiegalem do 5km i mialem juz dosyc. Zajelo mi to jakies 5 treningow ,zeby nauczyc sie nie zmieniac tempa, tylko sluchac sobie co leci biegnac jednostajnie

Wczesniej biegalem bez muzyki, ale gdy zakupilem nike+, to postanowilem sie przelamac, a teraz nie wyobrazam sobie pokonywania kilometrow przy dzwiekach ulicy

: 11 lip 2009, 14:49
autor: kamilos
steve to gorzej jak Ci sie przpadkowo nawinie jakas kolysanka czy cos wolnego

: 11 lip 2009, 15:01
autor: russian, white russian
ja bym taki kategoryczny nie był.
być może tu akurat sama muza nie podbija bezpośrednio tętna, ale jest sporo doświadzczeń potwierdzających wpływ dźwięku na pracę narządów wewnętrznych, w tym serca.
jeśli alexel ma odpowiednią muzykę, jest to możliwe.
zdrówko
: 11 lip 2009, 15:06
autor: kamilos
Na serce napewno

Jak staniesz przy 250 watowym głosniku prawie na fula z energiczna piosenka to zdaje sie odczuwac takie pewne drzenie ale watpie zeby przez muzyke ze słuchawek.
Co prawda moze byc bardzo głosna i bardzo energiczna(tj.Rock) ale według mnie sa małe szanse
Pozdro;P
: 11 lip 2009, 15:12
autor: russian, white russian
stary, głupią mantrą możesz się nakręcić.
różne transowe klimaty mają czasem dziwne efekty, nie trzeba do tego 250 wat.
poważnie
zdrówko
: 11 lip 2009, 15:18
autor: kamilos
Moze rzeczywiscie masz racje

Ale ja juz w te klimaty tak nie wnikałem xd
Pozdro!
: 11 lip 2009, 16:58
autor: steve
Da sie podniesc tetno przy spoczynkowym sama muzyka i nie potrzeba do tego zadnych badan. Natomiast podczas biegania, muzyka raczej nie ma juz wplywu na bicie pikawki bo samo bieganie jest bardziej dla niej motywujace niz muzyka, nieprawdaz? :P
kamilos - Odziwo wiele razy juz biegalem przy setach z "smooth lounge" czyli chillout non top i powiem Ci ze rewelacyjnie sie przy tym trzyma tempo takie wlasnie jakie sie chce

: 11 lip 2009, 18:09
autor: kamilos
Hehe ja tam wole bez muzy

I na setach jak trzeba to rwe do przodu ;pp
: 11 lip 2009, 21:46
autor: ejchost
Do biegania bez muzyki można się przyzwyczaić... mimo wszystko jednak jak można słuchać co nas otacza to bezpieczniej się biegnie

: 11 lip 2009, 22:13
autor: skoczekM
Bezpieczniej zdecydowanie bo dzisiaj mialem taka sytuacje ze bieglem sobie po drodze przy samym brzegu ale z sluchawkami , widzialem ze z naprzeciwka nadjezdza samochod ale nie slyszalem ze z tylu tez jedzie i glupi gosc z naprzeciwka wrąbał sie na chama i przejechal kolo mnie w odleglosci mniejszej niz metr ... pozniej juz wyjalem jedna sluchawke i nasluchiwalem co sie dzieje na drodze ... ale i tak przy mocnych dzwiekach biega sie zdecydowanie lepiej chociaz to sprawa indywidualna ale mi pomaga limp bizkit czy papa roach

a przy okazji oczywiscie tez uwielbiam tą muzyke wiec przyjemne z pozytecznym
