Strona 1 z 1

Proszę o pomoc w ułożeniu treningu[doświadczona w miarę ?]

: 23 cze 2009, 21:49
autor: Autodestrukcyjna
witam ;) proszę o pomoc w ułożeniu [ponownych]treningów. Mam 15 lat , trenowałam przez rok bieganie w klubie , w lutym przestałam.. teraz żałuję, chociaż wtedy uważałam , że i tak nic z tego nie wyjdzie. Teraz biegam jeszcze gorzej niż rok wcześniej zanim zaczęłam trenować. Zima i tak osłabiła mi formę, bo akurat cały listopad się obijałam , bo mój trener wyjechał na miesiąc i zostawił mi i kilku osobom rozpiskę , no ale ja się obijałam :lalala: i potem było bardzo ciężko biegać na treningach. Ale do lutego wytrwałam , a potem miałam dość trenera i sekcji , to już raczej przekłada się na sprawy osobiste :lalala: . Chciałabym znowu zacząć biegać , bo od stycznia przytyłam 10 kg :o :chlip: :orany: wielokrotnie zrzucałam po połowie wagę, ale bez biegania ni rusz potem i tak efekt jo-jo był :jatylko: planuję biegać z rana , na czczo (wiadomo w celu lepszego odchudzania) chcę ponownie stracić 10 kg na wadze. I nie patrzcie tak na mnie , że o 15 lat, bo wyglądam i mam dojrzały organizm jak 17-latka :lalala:
Nie wiem czy poprzednie czasy jakie miałam wogle mają znaczenie, ale podam kilka (tak w ogóle to byłam takim średniodystansowcem raczej/z reguły bo trenowałam na 1000m)
1000m-3.25
400m-1.12
60m-6.8
600m-2.0

To i tak trochawe słabe czasy , ale do nich się poprawiłam jak trenowałam , a teraz to już szkoda słow kilometr biegłabym z 4,5 minuty albo i dłuzej :chlip: no i potrzebna mi motywacja. Z góry dziękuję za odpowiedź. :)
ps. sprzęcior mam [tzn buty do biegania, więc tą część pomińmy ]

: 23 cze 2009, 22:57
autor: m47!
planuję biegać z rana , na czczo (wiadomo w celu lepszego odchudzania)
czy ja wiem czy to takie "wiadomo"
I nie patrzcie tak na mnie , że o 15 lat, bo wyglądam i mam dojrzały organizm jak 17-latka

to też wywołało u mnie uśmiech :)

gotowego planu nikt ci raczej nie ułoży bo nikt cie nie zna na tyle. Nie piszesz czego chcesz , chodzi ci tylko o schudniecie czy pod jakiś konkretny dystans chcesz się przygotować ? Bo jak to pierwsze to raczej bez dłuższych wybiegań się nie obędzie no i oczywiście diety. Masz jakieś doświadczenie to wybierz jakis plan z bieganie.pl i zmodyfikuj go wg potrzeb

: 24 cze 2009, 00:20
autor: Autodestrukcyjna
Dobra pomińmy co was śmieszy w moim poście ^^
Wiem czego chcę. Narazie schudnąć i podnieść kondychę , a o treningach już na lepsze czasy to hoho kupa czasu i tak nie zamierzam w zawodach startować ;) ale mnie przymusowo baba do sztafety pewnie weźmie :lalala: oni nas normalnie szantazuja w tej szkole O.o

: 24 cze 2009, 00:38
autor: wykastrowany kot
Zrób sobie po prostu zwykle rozbiegania co drugi dzień 8-10km w laithowym tempie np. 6min/1km, a po biegu serię skipów i kilka przebieżek żeby się odmulić. Wszystko rób na luzie.
Poza tym zweryfikuj swoją dietę i wyciągnij wnioski :oczko:
Jak już wrócisz do formy i smukłej sylwetki bierz się za porządne trenowanie!

: 24 cze 2009, 10:35
autor: Adamooo
skad jestes?

: 24 cze 2009, 11:04
autor: Autodestrukcyjna
Hm nie wiem czy dam teraz 8 km przebiec ;/ chociaż no wolnym tępem możliwe tylko wtedy mnie kostki na stopach bolą , a staram się nie biegać po chodnikach itp :lalala:
A no i dodam , że się zapisałam na fitness jeszcze 3x w tygodniu więc biegać będę w tych dniach kiedy nie mam aerobiku. Jumper chyba jednak z twojej rady skorzystam i będę robić te wybiegania, tylko nie wiem właśnie ile km jestem w stanie teraz przebiec , bo kondycha słaba , a słaba :jatylko:
No to jutro wstaje z rana i biegam xD.

: 24 cze 2009, 11:30
autor: m47!
jeśli masz wątpliwości to biegaj wolniej i nie patrz na dystans , po prostu biegnij ;)