KOniec planu 10-tyg. - przemyślenia i co dalej
: 08 cze 2009, 00:09
Witam,
Własnie dziśukończyłem swoj pierwszy 10 tyg plan. od minuty biegu do 20 min. Mam troszkę zadużo kilogramów więc zacząłem lajtowo.
Co mogę powiedzię po tych 10 tyg.
1. Przy dużej wadze ćwiczenia na golenie bezcenne, po pierwwszym tygodniu prawie nie mogłem z bólu ruszyć nogą, po zastosowaniu ćwiczeń z tej strony wszystko jak rękąodjął.
2. Dobre buty to podstawa, po 2 tyg zainwetowałem w dobrze amortyzujace buty, zniknął bół kolan, myslę że jest to szczególnie ważne dla osób z nadwagą.
3. rozgrzewka - po zastosowaniu rozgrzewki łydek praktycznie zniknął bół w dole po wenetrznej stronie .
Wszystko sprawdzone na sobie, biegam 20 minut i właściwie nóg nie czuje podczas biegu a ogranicznikiem jest kondycja. choć i tu nie jest tak żle.
Zamierzam zaczac kolejne 10 tyg. od 20 minut do 30.
Nie zamierzam na razie stratowac w żadnych wyścigach i nie wiem czy kiedykolwiek bede. dla mnie motywacja jest to ze duzo lepiej sie czuje a i troszke lepiej wygladam.
Z materialnych rzeczy postanowilem ze kupie sobie zegarek na skonczenie tego planu. po nastepnym jeszcze zobacze.
Pozdrawiam i mam nadziej ze dalej pojdzie mi tez calkiem niezle.
Własnie dziśukończyłem swoj pierwszy 10 tyg plan. od minuty biegu do 20 min. Mam troszkę zadużo kilogramów więc zacząłem lajtowo.
Co mogę powiedzię po tych 10 tyg.
1. Przy dużej wadze ćwiczenia na golenie bezcenne, po pierwwszym tygodniu prawie nie mogłem z bólu ruszyć nogą, po zastosowaniu ćwiczeń z tej strony wszystko jak rękąodjął.
2. Dobre buty to podstawa, po 2 tyg zainwetowałem w dobrze amortyzujace buty, zniknął bół kolan, myslę że jest to szczególnie ważne dla osób z nadwagą.
3. rozgrzewka - po zastosowaniu rozgrzewki łydek praktycznie zniknął bół w dole po wenetrznej stronie .
Wszystko sprawdzone na sobie, biegam 20 minut i właściwie nóg nie czuje podczas biegu a ogranicznikiem jest kondycja. choć i tu nie jest tak żle.
Zamierzam zaczac kolejne 10 tyg. od 20 minut do 30.
Nie zamierzam na razie stratowac w żadnych wyścigach i nie wiem czy kiedykolwiek bede. dla mnie motywacja jest to ze duzo lepiej sie czuje a i troszke lepiej wygladam.
Z materialnych rzeczy postanowilem ze kupie sobie zegarek na skonczenie tego planu. po nastepnym jeszcze zobacze.
Pozdrawiam i mam nadziej ze dalej pojdzie mi tez calkiem niezle.