d4rk0s napisał(a):
... chce zaczać dopiero biegać jak się do tego zmotywować?
Mozliwe, ze nie rozumiem pytania - ale...
Chcesz zaczac biegac, to po prostu wychodzisz na zewnatrz i biegniesz - innej opcji nie ma.
d4rk0s napisał(a):
...do biegów mnie za specjalnie nie ciągnie...
Skoro nie masz ochoty biegac, to nie biegaj - skoro nie dostajesz za to pieniedzy, po co sie zmuszac do czegos, czego nie lubisz?
d4rk0s napisał(a):
...chce jakos wyglądać na lato...
To wystarczy mniej jesc - tluszcz bierze sie z nadmiernej ilosci spozytych kalorii.
d4rk0s napisał(a):
Lubię wypić piwko w weekend

No tu akurat chyba nie ma sie czego specjalnie wstydzic? To bardzo propanstwowa akywnosc - Min. Finansow na pewno sie cieszy, ze mu wplywy z akcyzy rosna.
Mam nadzieje, ze odpowiedzialem na Twoje pytanie - no chyba, ze zle je zrozumialem i tak naprawde mialo ono brzmiec tak:
"Caly dzien siedze na krzesle, wieczorem znow siedze pijac piwo i jedzac chipsy - zupelnie nie mam pojecia, skad ten tluszcz sie na mnie wzial? Chce wygladac jak wycieniowany kulturysta - ale nie chce mi sie ruszac. Co robic?"
W takiej sytuacji, to chyba jedynie telezakupy Mango - za 19,99 PLN powinni miec jakies magiczne urzadzenie na bateryjke, z kategorii: "Sit-and-Get-Fit in 7 Days", ktore bez najmniejszego wysilku i trudu zagwarantuje Ci muskularna figure...