Strona 1 z 1
Problem z utrzymaniem 75% Hrmax
: 19 kwie 2009, 21:02
autor: zieciu
Witam,
Jestem nowy, biegam od jakiegoś czasu, ostatnio zakupiłem SIGME PC15 i trenują z nią.
mam 25 lat wagę 100 kg sigma wyliczyła HR max jako 190.
Biegam, spaceruję teraz głównie ze względu na utratę wagi więc interesuję mnie przedział 65-75%.
Przy szybkim marszu ciężko uzyskać wartości 70 % (spaceruję czasami z dziewczyną)
Biegam codziennie, raczej truchtam najwolniej jak mogę i puls utrzymuje się wtedy w granicach 81-85% a to chyba nie za bardzo przedział dla mnie (spalanie weglowodanów)
więc żeby spadło mi tętno maszeruję i znów truchtam.
Nie wiem czy tak powinno być, czy może mam coś źle wyregulowane, bądź, źle planuję trening??
p.s. Chciałbym zaznaczyć że odczyt PC 15 jest prawidłowy gdyż sprawdzałem z stacjonarnym ciśnieniomierzem (babci

i wskazania były identyczne.
pzdr
: 19 kwie 2009, 21:13
autor: munczios
wydaję mi się że na początku tak może być....mały wysiłek i serducho szaleje...jak zaczynałem nawet biegnąc bardzo wolno miałem tętno 175-180/min. a teraz biegam normalnie, szybciej niż na początku i się wacha 155-165/min...ale to jest moja opinia...może u Ciebie jest gdzie indziej problem...
: 19 kwie 2009, 22:18
autor: illy
zieciu - powiedziałabym, że to niestety norma, że na początku serducho szaleje (jak ujął to munczois).
Jak poczytasz sobie wątek grubasów ("Grubasy - tylko dla Was") - to zobaczysz, że problem z szalejącym tętnem dopada na początku wielu...
I to niezależnie od tego, czy są grubasami bardzo - czy tylko trochę

Ja sama mam BARDZO duże problemy, aby utrzymać tętno na SENSOWNYM poziomie.... Obecnie truchtam na poziomie około 80% i pracuję nad powrotem do formy.
Napisałeś, że łączysz marsz z truchtem - i biegasz najwolniej jak możesz. Tak trzymać!!!
Jeżeli się da to postaraj się biegać JESZCZE wolniej... nawet jeżeli wydaje Ci się, że to pozorne 'człapanie' niewiele szybsze (w ogóle nie szybsze?) od marszu.....
Wiele więcej nie da się zrobić - chyba... :D
Ale za to mogę Ci zagwarantować, że sytuacja z tętnem BĘDZIE się poprawiała!!
Powodzenia!
: 19 kwie 2009, 23:06
autor: zieciu
Dzieki za odpowiedzi, nie widziałem tego wątku zaraz wchodze i biore sie za czytanie !! :D a z tym ze na poczatku mozliwe ze macie racje, gdyz wlasnie czasami jestem w stanie utrzymac te tempo innym razem serducho wskakuje na takie obroty ze na poczatku szaleje :D spisuje sobie dane z treningow to bede mial porownanie.
Dzieki za rady, pozdrawiam.
: 19 kwie 2009, 23:11
autor: vrs
Może wyliczone HRmax nie jest w cale twoim rzeczywistym HRmax. Poszukaj na forum, były tu gdzieś opisy sposobów na wyznaczenie HRmax empirycznie.
: 19 kwie 2009, 23:16
autor: Adam Klein
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=15&id=411
Ale tak jak radzą koledzy - wyluzuj się z tym trzymaniem tętna w ryzach. Priorytet dla Ciebie to dojście do możliwości utrzymania się w ciągłym biegu przez 30 minut. Dopóki nie jesteś w stanie tego osiągnąć to się tętnem nie stresuj.
: 19 kwie 2009, 23:39
autor: zieciu
30 min wytrzymam spokojnie, biegam sobie ok 30-40 min dziennie.
: 20 kwie 2009, 08:50
autor: munczios
oj to szybko Ci chyba to zajęło...dojście do tych 30min?!
: 20 kwie 2009, 09:35
autor: zieciu
Ja praktycznie od razu tyle biegałem

nie jestem typem który nigdy nic nie robił i każdy ruch sprawia mi problemy, trenowałem taekwondo ponad 3 lata więc kondycja jako taka mi została, rozciąg także, ja po prostu zacząłem sobie hobbystycznie biegać (rzuciłem palenie) nie tylko aby biec tylko planowac, trenować
p.s. Bardziej niż kondycyjnie siadają mi piszczele, muszę je poćwiczyć, zawsze mam z nimi problemy że bolą jakby ktoś je łamał, np. przy jeździe na rolkach, nartach, łyżwach przy bieganiu także są odczuwalne już gdzieś po 15 minutach
: 21 kwie 2009, 08:35
autor: zieciu
Wczoraj wyregulowałem pulsometr i podnioslem wg wzoru sobie HRmax na 200 i pamiętam że raz przy sprincie tyle miałem i teraz 75% już jest łatwiej uzyskać, teraz mogę to uczynić biegnąc.
Zakupiłem wczoraj buty Reeboka biegowe i musze przyznać że nie zdawałem sobie sprawy że w biegowych jest taki komfort same wypychają do biegu, i ból piszczeli zniknął.

: 21 kwie 2009, 09:15
autor: elektrod
Witam
Wczoraj odebrałem pulsometr (PC 15) i pierwszy raz go wypróbowałem w biegu. No i faktycznie musiałem mocno zwolnić, żeby utrzymać 75%, praktycznie przy marszu takie HR miałem. Może mam źle obliczone HR max? Na razie mam wstawioną wartość taką jak pulsometr obliczył ze wzoru :
HRmax = 210 - 0.5 ● wiek - 0.11 ● waga + 4 dla mnie wyszło 187
na
Bieganie.pl jest wzór najbardziej polecany :
HRmax = 210 - 0.5 ● wiek - 0.022 ● waga + 4 dla mnie wyszło 196.
Różnica jakaś tam jest, więc który z tych wzorów zastosować? Wiem, że najlepiej by było wyznaczyć HR max poprzez badanie wydolnościowe
: 21 kwie 2009, 09:52
autor: zieciu
ile masz lat i waga? wg mnie to masz zle ustawione, pewnie ze najlepiej przez wydolnosciowe, ja korzystam z tego wzoru co podales duzo nie rozni sie od tego z PC15 (kilka uderzen) jednak u mnie to duzo zmienilo, i pamietam ze przy wydolnosciowce mialem podobne tetno do tego wzoru.
: 21 kwie 2009, 09:59
autor: elektrod
33 lata, waga rano 90.5 w ciągu dnia do 92
: 21 kwie 2009, 13:38
autor: zieciu
No to faktycznie wiek wiekszy to i wartosc nizsza bedzie pewnie, nie ma rady uzyj wyniku ze wzoru i sprawdz mi pomoglo jak to nie pomoze to wydonosc.
pzdr