Forum Bieganie.pl

http://bieganie.pl/?cat=78
kto to jest? czy ta pani nie dostała się do programu jak oni spiewają i ktoś tu jej zrobił program jak oni biegają? pokazujcie sylwetki jakiś zawodników a nie rodzine . niedługo zobaczymy tu jak teściowa jednego z "redaktorów" wykononuje marszobiegi w kierunku Częstochowy w dorocznej pielgrzymce do tego miejsca

Jak by to określić geodet? Chyba tym co napisaleś wlazłeś w niezłe gówno

jumper pisze:Jak by to określić geodet? Chyba tym co napisaleś wlazłeś w niezłe gówno

<hahaha>

trzeba było zdjęcia zobaczyć poniżej... i wiedzieć kto na nich jest;p

a swoją drogą ... - blogi są po prostu motywujące... - zamiast marudzić zacznij sam pisać o tym jak biegasz...

geodet pisze:http://bieganie.pl/?cat=78
kto to jest? czy ta pani nie dostała się do programu jak oni spiewają i ktoś tu jej zrobił program jak oni biegają? pokazujcie sylwetki jakiś zawodników a nie rodzine . niedługo zobaczymy tu jak teściowa jednego z "redaktorów" wykononuje marszobiegi w kierunku Częstochowy w dorocznej pielgrzymce do tego miejsca

Każe Ci ktoś to czytać? Mnie jak nie interesuje, to nie czytam i się nie wymądrzam. Napisz o swoich osiągnięciach w ciekawym stylu to zdobędziesz wielu fanów i nie będziesz zazdrościł. A zazdrość to bardzo brzydka rzecz.

Cześć geodet

Staramy się (jako redakcja) umieszczać na stronie różne rzeczy o zawodowcach i amatorach. A dlaczego akurat mój blog? Bo szykuję się do pierwszego w życiu półmaratonu ( z resztą nie jestem sama są tu też inne kobiece blogi http://bieganie.pl/?show=1&cat=70&id=1017 ) i w ten sposób chcemy zachęcić inne kobiety do biegania. Chcemy pokazać, że można biegać mając dzieci, pracę i takie tam.

A jeśli interesują Cię zawodowcy i chcesz o nich poczytać to proszę bardzo: http://bieganie.pl/?cat=82

ruh hożuf pisze:

geodet pisze:http://bieganie.pl/?cat=78
kto to jest? czy ta pani nie dostała się do programu jak oni spiewają i ktoś tu jej zrobił program jak oni biegają? pokazujcie sylwetki jakiś zawodników a nie rodzine . niedługo zobaczymy tu jak teściowa jednego z "redaktorów" wykononuje marszobiegi w kierunku Częstochowy w dorocznej pielgrzymce do tego miejsca

Każe Ci ktoś to czytać? Mnie jak nie interesuje, to nie czytam i się nie wymądrzam. Napisz o swoich osiągnięciach w ciekawym stylu to zdobędziesz wielu fanów i nie będziesz zazdrościł. A zazdrość to bardzo brzydka rzecz.

ty już stałeś się sławny i starczy twój blog który czytałem z zapartym tchem swietne teksty w stylu" jeść mi się chce nie mogę się powstrzymać od kontaktu fizycznego z lodówką tydzień nic nie jadłem ale u kolegi na grilu nie wytrzymałem i zjadłem ćwiartkę prosiaka w sosie słodko-kwaśnym"

Ulaa ale i tak myśle że to lekka przesada osiągnij coś najpierw a potem podziel się swoimi refleksjami a nie odwrotnie .w Polsce jest moda na bycie sławnym bo jest się sławnym ale nic się sobą nie reprezentuje

Nie stałem się sławny i nie miałem nigdy takiego zamiaru, a te smutne teksty to chyba na pudelek.pl przeczytałeś, bo na pewno nie tutaj i nie ja je pisałem. Wracaj więc do pudelka i nie zawracaj wszystkim dupy swoimi frustracjami.

Geodet.
Z okazji Półmaratonu Warszawskiego grupa dziewczyn przygotowuje się do startu i prowadzą swoje blogi. To akcja z inspiracji Fundacji Półmaraton Warszawski.
Ja akurat dostałam "prawo" prowadzenia szczególnego blogu na bieganie.pl - blogu biegaczki, mamy.
Dla niektórych samo przebiegnięcie półmaratonu to sukces, ten blog ma pokazywać drogę do jego osiągnięcia i motywować.

Geodet, ale kto Ci to każe czytać? Nie rozumiem tego - mamy miejsce na wiele aktywności, a celem pokazania Uli na pewno nie jest osiąganie przez nią sławy. Nie podoba Ci się - nie czytaj, nie zaglądaj, nie komentuj.

Drażnią mnie wypowiedzi takich cwaniaczków, ukrytych za anonimowym nickiem. Równie dobrze ja Ci mogę napisać - osiągnij coś najpierw. Kim Ty jesteś, co sobą reprezentujesz, że śmiesz tu kogoś krytykować? W Polsce jest jakaś moda na krytykowanie i świetnie sie do niej dostosowujesz. Co nam dała twoja wypowiedź jako użytkownikom forum?

Malkontentom mówię "nie".

przypomina to troche polską arenę polityczną gdzie ściga się osoby które przez znajomości wkręcają się tu i tam i później słyszymy o tym we wiadomościach

Ulaa, masz anielską cierpliwość! Ale takie właśnie są kobiety (wyrozumiałe i ciepłe) Bez Was my faceci pozabijalibyśmy się już dawno

Ulaa pisze:Geodet.
Z okazji Półmaratonu Warszawskiego grupa dziewczyn przygotowuje się do startu i prowadzą swoje blogi. To akcja z inspiracji Fundacji Półmaraton Warszawski.
Ja akurat dostałam "prawo" prowadzenia szczególnego blogu na bieganie.pl - blogu biegaczki, mamy.
Dla niektórych samo przebiegnięcie półmaratonu to sukces, ten blog ma pokazywać drogę do jego osiągnięcia i motywować.

Witaj
Fajny masz ten blog. Z przyjemnością go przeczytałem. Do wypowiedzi "Geodet" się nie będę odnosił, nie zasługuje na to. Dobrze że chce ci się dzielić z innymi. Jest to przykład, że jak się chce, to mimo przeciwności można. Dałem go przeczytać żonie, ale ona wymaga jeszcze dużej pracy. Na razie łatwiej było by mi odpalić Rudego 102 na popych, jak ją wyciągnąć na bieganie Życzę sukcesu!

a ja się nawet identyfikuję z wypowiedzią geodet, tylko jeszcze sprawdzę jego motywacje
krótka analiza zainteresowań geodet->profil->wyświetl posty

Temat: Bluza na jesień, zimę Isolate 2000 Kalenji lub inna
Temat: buty Kalenji Kiprun 1000
Temat: Buty terenowe dla bardzo ciezkiego biegacza
Temat: Reklamacje butów
Temat: czapka na zime
Temat: Dietetyk
Temat: Zakupy w Decathlon-ie

no. i to było na tyle.

bluzę ma. buty ma. ale coś niedobre, bo sie popsuły. czapkę ma. dietetyka szuka, więc nie ma. czyli nadwagę pewnie też ma. Ooo Ulaa mu poleciła jednego. aha i na końcu widzimy, że jeszcze ten market obsmarował, w którym tyle pieniędzy zostawił.
konto na bieganie.pl ma. swój wątek też już ma.

No jakby nie patrzeć biegacz pełną gębą.

jakbym miał taki background tobym was wszystkich tak obsmarował, żebyście dali bana na cały poznań.
Ulaa - nie polecaj nigdy dietetyka, jescze komuś woli zabraknie, i znów na Ciebie naskoczy
Ruh Hożuf miałeś pecha, że o jedzeniu na blogu coś wspomniałeś, swoją drogą, jakbym był na diecie 1000kcal albo jakiejś takiej, tobym Cię chyba zagryzł, więc ciesz się.

czuję, że jutro geodet będzie miał drugie konto.
albo zacznie biegać biegać biegać :
fru fru! Moje endorfinki! cip! cip! chodźcie tu do mnie!
endorfinki przyjdą, geodet się uśmiechnie i wszystko się dobrze skończy
a za rok mnie wytnie w maratonie na finiszu.

pozdro geodet!

russian, white russian pisze:tylko jeszcze sprawdzę jego motywacje
krótka analiza zainteresowań geodet->profil->wyświetl posty
[...]
no. i to było na tyle.

Coz za przenikliwosc i inteligencja w zastosowaniu wlasciwych metod analizy osobowosci.
I oto juz geodet niczym owa tabula rasa przed nami.

re Airda
...na tyle krawiec kraje ile materiału staje... a geodet niestety więcej na forum nie napisał

a tabula rasa to jednak niezapisana tablica - z pustego, to i freud nie naleje, a co dopiero mnie karkołomne teorie wysnuwać. poszukałem, przeczytałem, spuentowałem.

ale prawda. ostatnio tylko bazę, siłę i tempo robiłem.
na następnym treningu zrobię przenikliwość i inteligencję, bo się trochę zapuściłem w tym temacie :)