Strona 1 z 2

Kalkulator Intensywności Treningowych, Startowych i VO2max ?

: 15 mar 2009, 22:31
autor: tomi1982
Witam wszystkich od tygodnia biegam (pierwszy raz od 10 lat) wybrałem 10-tygodniowy plan treningowy (treningi 4 razy w tygodniu wt, czw, sob, nie) dzisiaj zakończyłem pierwszy tydzień tego planu; na koniec treningu zrobiłem test szybkościowy na odcinku 400m prawie na pełnej szybkości mój wynik to 1min20sek. Moim celem jest 10km poniżej 40 min. Moje pytanie jest takie jeśli wprowadzę ten czas-odcinek do tego kalkulatora to czy wynik 40:59 na 10km to wynik prawdopodobny do uzyskania w niedalekiej przyszłości. Narazie nie jestem jeszcze w stanie przebiec 40 min bez przerwy.
Z góry dzięki za pomoc i Pozdrawiam.

: 15 mar 2009, 22:49
autor: tomek87
400m prawie na pełnej szybkości - beztlenowo - a 10000m to dwa różne światy. Za duża jest różnica pomiędzy tymi dystansami, aby kalkulator dawał wiarygodne wyniki. Trenuj, trenuj i jeszcze raz trenuj - tylko nie przesadź ;). 40 min na dychę to naprawdę solidny wynik na który jeżeli nie jesteś uzdolniony trzeba długo pracować, ale z tego co słyszałem nawet dla przeciętnego faceta wykonalny. Ja biegam grubo ponad pół roku, na początku nierobiłem planu 10-tyg bo byłem bez więkzych problemów w stanie przebiec 30min, a bardzo bym się cieszył jakby w tym roku udało mi się złamać 45 na dychę. Spokojnie do przodu i w końcu się uda.

: 15 mar 2009, 22:57
autor: Bartess
Kalkulatorem możesz sobie PROGNOZOWAĆ czasy na dystansach zbliżonych rzędach wielkości, czyli np. wyliczyć sobie czas półmaratonu albo 15km z uzyskanego wyniku na 10 km. Wyliczanie prognozy czasu na 10km z testu 400m to jak wróżenie z fusów. Popatrz na to realnie. Czy jesteś w ogóle teraz w stanie przebiedz 10 km w jakimkolwiek czasie? Raczej nie skoro piszesz, że nie przebiegniesz 40'... Z testu na 400m możesz sobie policzyć jaki mniej więcej czas możesz uzyskać na 800m a to i tak będzie bardzo orientacyjnie.

Pozdrawiam i życzę wytrwałosci w realizacji palnu i osiągnięcia wymarzonego celu.

: 15 mar 2009, 23:03
autor: tomi1982
Dzięki za pomoc też mi się to wydawało mało prawdopodobne , mam nadzieje ,że to ustrojstwo pomoże mi w oszacowaniu mojego odpowiedniego tempa biegowego http://www.allegro.pl/item571837524_zeg ... er_h7.html
mam nadzieje że dam rade:)

: 15 mar 2009, 23:16
autor: tomek87
Jeżeli nie masz kasy na nic lepszego to na początek ok. Jednak z takim sprzętem róznie bywa i wskazania pulsu niekoniecznie będą dokładne, ale przynajmniej stoper będzie dokładny;).
Na razie jak biegasz to biegaj tak, żebyś mógł spokojnie rozmawiać a da to lepsze efekty niż od początku bieganie za szybko.

: 16 mar 2009, 11:21
autor: adiamusx
Mam podobny pulsometr i w dodatku od tego samego sprzedającego :bleble:
Pomijając niuanse związane z reklamacja sprawa zakończyła się dobrze i już drugi tydzień biegam z tym ustrojstwem. Trochę kłopotliwe jest opanowanie funkcji ale po czasie jest ok. Co do dokładności to nie wiem ale w moim odczuciu jak dla początkującego jest w zupełności wystarczająca.

Osobiście nie mam zamiary ładować 200 w inny pulsometr tylko przetrzymać na tym a w przyszłości kupić naprawdę dobry sprzęt (czyt. Garmin).

Powodzenia i wielu przyjemnych chwil na ścieżkach biegowych :hej:

: 20 mar 2009, 22:11
autor: tomi1982
Jak dla mnie ten pulsometr w zupełności wystarcza. Napewno bardzo mi pomaga w kontroli intensywności trening no i wracam z treningu nie zajechany jak dotychczas.

: 21 mar 2009, 00:30
autor: Adam Klein
Tomi - akurat ten kalkulator słabo wylicza z krótkich dystansów. Ale od powiedzmy 3tys m już ok.
Czyli jeśli wprowadzisz jakiś wynik z 3 km to przy założeniu że naprawdę właściwie trenujesz do maratonu wynik wyjdzie bliski temu co możesz osiągnąć.
Co do kalkulatorów - ja jestem akurat zwolennikiem teorii, że nie jest to wróżenia z fusów a całkiem niezłe przybliżenie, zazwyczaj ludzie poprostu nieodpowiednio trenują.

: 21 mar 2009, 07:26
autor: bebej
FREDZIO pisze:Co do kalkulatorów - ja jestem akurat zwolennikiem teorii, że nie jest to wróżenia z fusów a całkiem niezłe przybliżenie, zazwyczaj ludzie poprostu nieodpowiednio trenują.
Co to znaczy zazwyczaj nieodpowiednio trenują, bo jestes mało precyzyjny? Ci którym kalkulator pokazał wyniki zdodne z ich osiagnieciami - dobrze trenuja, a ci którzy maja odstepstwa żle? :ojoj: O tym piszesz?
No to podaje przykład wyimaginowany. Atleta i szczypiorek, jeden ma predyspozycje i bardzo dobre wyniki w sprintach, a drugi w biegach długich. Obaj zaczynaja od zera bo byli na 2 letnich wakacjach w Honolulu i jada tym samym planem żeby nie było, że któryś nieodpowiednio trenuje. I co sie okaze na końcu??? Atleta sprinter nieodpowiednio trenował do maratonu? Wychudzony długas porównywalnie pobiegł z atletą na krótkim dystansie, a potem w miare wzrostu dystansu zaczął mu odjezdzać? A może kalkulator dobrze pokazał tylko gruby i szybki ma zrobic dwa razy wiecej treningów dwa razy wiecej kilometrów i zrezygnowac z jakis bodźców które stosował szczypiorek? Zastanawiam sie, zastanawiam i dochodze do wniosków odmiennych niz twoje. Przy amatorskim bieganiu nie ma mowy o takich róznicach w treningu - żaden amator nie trenuje wg indywidualnego planu układego przez trenera tylko leci sztampowo. Wielu więc narażiłes na niesprawiedliwa ocenę że nieodpowiednio trenują. :hej: Przeciez moze byc tak ze trenuja dwa razy wiecej niż osoby stworzone do maratonu a i tak beda róznice i to tymwieksze im dłuzszy dystans przebiegną.
Logika podpowiada, że nawet gdyby przyjąc tak restrykcyjne załozenia zaproponowane przez Ciebie, że porównujemy tylko dystanse z biegów długich od 3 tys metrów do maratonu to kalkulatory beda przewekłamywać. Nie da sie wymysleć takiej formuły matematycznej, która pozwoli wyciagnac wniosek jaki ty przedstawiłeś. Ja przedstawię inny wniosek - wielu trenuje bardzo dzielnie ale jedna grupa będzie sie kopac z koniem ( kalkulatorem), a druga niekoniecznie. Całe bieganie masowe wszystkie przyblizenia sa pod jedna grupe biegaczy - sprinterzy zaraz sie zaczna odzywac że u nich wszystko gra i zgadza sie z kalkulatorem - nie moze grać! To nielogiczne.

: 21 mar 2009, 11:25
autor: Adam Klein
bebej - nieodpowiednio trenują.

: 21 mar 2009, 14:34
autor: bebej
Fredzio, masz racje, źle trenują, bo nie powinni sie porywac na maraton w ogóle. Koniec końców kalkulator powie że źle trenują i Fredzio też. :hej:

: 21 mar 2009, 14:54
autor: Adam Klein
Bebej - maraton to taki sam dystans jak każdy inny - trzeba się do niego umiejętnie przygotować.

: 21 mar 2009, 15:06
autor: bebej
Tak samo umiejętnie jak do kazdego innego - tylko po co z maratończyka robic sprintera i na odwrót - żeby odowodnić albo nie, że kalkulator dorze wylicza czasy?
:orany:

: 21 mar 2009, 15:46
autor: Adam Klein
Bebej - to trzeba z głową robić. Nie chodzi o wyliczenie czy Usain Bolt jest w stanie złamać 2 godziny w maratonie tylko o wyliczenie relatywnych odpowiadających sobie czasów na dystansach gdzie rządzi "podobna fizjologia".
Podobna fizjologia to:
- od 0 do 400 m
- od 800 do powiedzmy 4-5 minut wysiłku
- i wszystko co powyżej

To nie są oczywiście twarde granice dlatego kalkulator musi płynnie przechodzić między dystansami i zachowywać pewną logikę

: 21 mar 2009, 18:05
autor: Nagor
bebej pisze: po co z maratończyka robic sprintera i na odwrót?
A kto robi coś takiego? Po prostu kalkulatory są użyteczne w planowaniu treningu. Zastanów się Bebej, przyjdzie do Ciebie jakiś gość, który powie, że chce trenować bieg na 10km. W jaki sposób zaplanujesz mu trening? Jak klasyczny polski trener wymyślisz coś z głowy, bo taką masz fantazję, czy oprzesz się na czymś, co jest miarodajne i skuteczne?

Zastanów się, kogo deprecjonujesz - duża część tych kalkulatorów jest robiona na podstawie tabel Danielsa, czyli faceta z doktoratem z fizjologii, który poświęcił na to 30 lat badań, a do tego wytrenował rekordzistów świata na tak różnych dystansach jak mila i maraton, mając masę światowej klasy biegaczy na wszystkich dystansach pomiędzy. Z jakiej pozycji atakujesz te kalkulatory? Na jakiej podstawie? Bo tak Ci się wydaje?