primo.
musisz zrzucić parę kilo na konkretną datę, czy chcesz schudnąć na stałe?
jeśli MUSISZ, to restrykcyjna dieta low-carbs polecam np
http://kopenhaska.pl/ + bieganie
DO 70% TĘTNA MAKSYMALNEGO ile możesz np 10 albo 15 km/dziennie (ew. przerwy w marszu)
najpierw (2-3 dni) zje ci glikogen z wątroby i mięśni, potem zje ci mięśnie i trochę tłuszczu
będziesz się czuł jak szmata brnąca w kisielu, stracisz formę na
co najmniej dwa miesiące, kiedy skończysz odbije z powrotem ale zrzucisz tyle ile trzeba na konkretną datę. będziesz wyglądał jak amerykańska modelka, i czuł się niewiele gorzej.
możesz szamać odżywki białkowe to ci trochę mniej mięśni spali
albo
systematyczność, systematyczność, systematyczność, niewielki ujemny bilans kaloryczny,zmiana w nawykach żywieniowych i treningu i po paru miesiącach masz formę, odpowiednią wagę i dobre samopoczucie.
------------
pierwsze zrobiłem i traktuję to raczej jak dobre doświadzenie z gatunku ultra, nad drugim pracuję, poki co jest w dobrym kierunku, - 3 killo w 3 m
-----------
tylko nie mów, że nie ostrzegałem!
poza tym jakiś czas temu znalazłem zaj... posty ultramaratończyka colaca na coolrunning - polecam wszystkim; każdy jego post jest lepszy niż średnia książka o odżywianiu sportowym
http://www.coolrunning.com.au/forums/lo ... t5577.html