Strona 1 z 1

Trening... początki :)

: 24 lut 2009, 01:08
autor: Veyron
Witam ;)

Mam nadzieje że mi pomożecie :)

Mam do was gorącą prośbę o ułożenie mi treningu.

Wzrost: 184

Moja waga: 75kg

Będę trenował:

Siłownia:

Pon-Śro-Pią

Trening kondycyjny (worek bokserski 30min/skakanka 30min)

Wto-Sob

I właśnie o tą skakankę się rozchodzi ;)

A mianowicie nie mam pojęcia jak ćwiczyć „bieg” skakankę. Jestem zdrowy a sport taki lekki jak bieganie to tym bardziej samo zdrowie ale nie chce sobie krzywdy zrobić a zarazem chce coś osiągnąć:
- wydolność
- kondycje
- krążenie krwi
- serducho
- i ogólnie płucka ;)

Jeszcze tak o mnie:
Dwa lata pracowałem przed kompem i przez ten czas bardzo zaniedbałem swój organizm: zero diety, fast-food, nałogowe palenie (rama dziennie), zero ruchu itp.

W tej chwili mam anginę :( ale jak się wykuruje od razu chce zacząć trening i do tego czasu postaram się rzucić palenie ;)

Co do diety i treningu na siłowni to mam już wszystko ułożone. Chodzi mi tylko o rozpiskę treningu na skakance. I nie piszcie o bieganiu bo i tak mam zamiar biegać ale na razie skakanka wiec rozpiszcie trening na nią :)

Ile minut/jakie interwały/przerwy/serie itp. Naprawdę jeśli chodzi o siłke mam dużą wiedze ale jeśli o taki trening „bieganie” to praktycznie żadną.

I czy liczenie tentna jest takie ważne? I jakie powinno być :)

Stąd moja prośba o ułożenie mi programu takie z którego będę miał jak najlepsze efekty ;)

Pozdrawiam :)

: 24 lut 2009, 07:37
autor: ArekB
oświeć mnie ktoś jak an skakance można biegać

: 24 lut 2009, 16:05
autor: ruh hożuf
1 tydzień:30 sek./2minuty odpoczynku - 5 razy
2 tydzień: 1 min/2 min - 5 razy
3 tydzień 2 min/2min - 5 razy
4 tydzień 3 min/2 min - 5 razy
5 tydzień 3min/1 min - 5 razy
potem zwiększaj ilość powtórzeń, jeżeli dasz radę
Zamiennie możesz wykonywać skoki w połączeniu z kozłowaniem piłką tenisową i ewentualnie "walkę z cieniem" - tak jakbyś się z kimś boksował.

: 24 lut 2009, 19:09
autor: Veyron
ArekB - Jeśli nie dowodzisz to Ci powiem że napisałem "bieg" co oznacza że to tzn. bieg. Bo trening na skakance to "bieganie" w miejscu praktycznie rzecz biorąc.

Ruh hożuf – dzieki ;) jedyny mądry który wiedział o co mi chodzi :)

Jak dobrze rozumie mówisz oczywiście o „sprincie”. A czy do nich dołożyć jakiś kilku minutowy „trucht” przed i po tymi interwałami ?

Aha co z tętnem, czy jest ono naprawdę takie ważne i jak najlepiej go obliczać.

Pozdro