Strona 1 z 1

Moja dzika satysfakcja

: 24 sie 2001, 09:17
autor: adamm
Można zacząć biegać mając zrujnowane paleniem zdrowie, czterdzieści lat i minimum piętnaście lat totalnego bezruchu za sobą.

Tak pisze Piotrek w tekście który powoduje że rosną mi skrzydła. Warto było uruchomić nasz sewis! Artykuł znajdziecie w dziale Zacznij biegać!

Moja dzika satysfakcja

: 24 sie 2001, 10:06
autor: Michal
Tego mi trzeba, po przedwczorajszej wizycie u ortopedy i
jego wykładzie na temat szkodliwosci biegania.
Piotrze, gratuluję.

Moja dzika satysfakcja

: 24 sie 2001, 10:40
autor: herson
 Święta prawda, wiem coś o tym bo sam paliłem.  Poza tym znam ludzi którzy palili po 10, 15, a nawet 20 lat i zerwali z tym nałogiem a teraz nie mogą żyć bez np. codziennej jazdy na rowerze czy partii tenisa. Nic nie stoi na przszkodzie aby "zacząć się ruszać"   ważne żeby zacząć a potem to już samo poleci.

Moja dzika satysfakcja

: 24 sie 2001, 13:54
autor: wojtek
No to Was zastrzele . Priscilla Welch - jedna z najlepszych biegaczek maratonskich na swiecie, zaczela biegac bodajze w wieku 30 kilku lat . Przedtem palila jak lokomotywa i nic nie robila odnosnie sprawnosci fizycznej . Zwyciezca maratonu w Bostonie ( tego lub ubieglorocznego ) zaczal biegac bo lekarz zalecil mu bieganie z powodu ... nadwagi ! .

Nic nie jest stracone !

Moja dzika satysfakcja

: 30 sie 2001, 22:43
autor: Piotrek Nowicjusz
Witajcie:)
Biegam 30 minut. Mało tego, ostatnio sprawdziłem, że jestem w stanie w ciągu tych minut przebiec 5 km.
I co mam robić dalej? Czy wydłużać czas biegania, czy też starać się przebiec te km w krótszym czasie.
Pozdrawiam
Piotrek

Moja dzika satysfakcja

: 31 sie 2001, 04:45
autor: wojtek
A na co masz chec ?