Cześć.
GPS to takie ustroństwo co w jednym momencie pokazuje dokładnie a w inym trochę mniej dokładnie. Problem w tym, że tylko US Army wie kiedy i umie to poprawić

. Poza tym oni mają odczyty z dokładnością 5x większą niż cywilne odbiorniki (do tylu się przyznają, jak jest naprawdę to wiedzią pewnie oni sami). Dokładność GPS to 1-3m. Tyle się podaje jako parametr dokładności. Oznacza to (ten parametr), że 80% wskazań ma taką dokładność. Pozostałe 20% to niewiadoma, może 5 może 15m więc nawet stanie w miejsu przez godzinę nie daje 100% pewności co do tego gdzie jesteśmy

. Może z GALILEO będzie lepiej, bo ma mieć dokładność 1m ale na to jeszcze parę lat poczekamy.
Dlatego moim zdaniem GPS nie zastąpi pomiaru dokonanego "po ziemi" czyli np rowerem albo taśmą mierniczą. No chyba, że ktoś ma do dyspozycji GPSa geodezyjnego z dokładnością kilku mm no ale nie sądzę, że ktoś z Was ma urządzenie za 50k€

. Problem dokładności GPSa można rozwiązać pośrednio robiąc to, co zaproponował
Ssokolow czyli kilkadziesiąt pomiarów tego samego odcinka, co wydaje mi się bez sensu bo jest czasochłonne. Dużo szybciej można to zmierzyć rowerem z dobrze skalibrowanym licznikiem. Dla pewności można to zrobić 3 razy. Przy odcinku 10 km to zajmie niecałe 1,5h

.
Dlatego składniam się do MapMyRun - po 1. mozna zmierzyć se trasę b.dokładnie (z dokładnością CO NAJMNIEJ GPS albo i większą - o ile są zdjęcia satelitarne HiRes). Dokładność zweryfikowana rowerem i na kilku trasach róznica nie przekroczyła 0,5%. A po 2. ma tą gignatyczną przewagę nad innymi metodami, że można sobie poplanować traski w bamboszach nieruszając się od kompa
ssokolow pisze:co do map satelitarnych.. też miałem zawsze wrażenie że trasa wychodziła mi czasem o kilkadziesiąt metrów za krótka lub za długa...
O co Ci chodzi?
Dżizas - właśnie popatrzyłem w okno i se pod moją robotą przedruchtał gość w czapce - na oko wiek 60 lat.
A swoją drogą... Każdy robi jak uważa i pewnie ma trochę racji w swojej metodzie. Ale zwróćcie uwagę na to, w jaki sposób mierzy się trasy z atestem PZLA - napewno nie GPSem albo siedząc przed komputerem. Poszukajcie to się dowiecie

.