Strona 1 z 1

Czy jest coś takiego jak TECHNIKA BIEGANIA?

: 07 lip 2008, 18:42
autor: cleo1223
Zaczęłam biegać niecały miesiąc temu. Plan mam, zapał jest. Ale mam wrażenie, że biegam jak ostatnia oferma.... Czy jest jakaś technika biegania? Jak kierować mam swoim ciałem, aby chodziło sprawnie? I tak, żebym krzywdy sobie nie zrobiła
ZARA

: 07 lip 2008, 18:57
autor: wojtek
Obejmij wyszukiwarke i pocaluj ja .To Twoja niezawodna przyjaciolka .

: 07 lip 2008, 19:24
autor: rabarbarka_16
Ja to mam problem z rękami, zamiast do przodu i do tyłu naprzemiennie to macham na boki. Dziewczyny z klasy pękają ze śmiechu jak biegnę np. na 60m. :hej:

: 08 lip 2008, 16:57
autor: Xander
Rabarbarko, czy ty biegasz w szpilkach albo innych klapkach?

Technika biegania jest kwestią indywidualną, każdy biega inaczej i trudno o jednoznaczne rady, wszystko zależy od osoby, nawierzchni, dystansu, pogody itd. Będzie się poprawiać wraz ze stażem biegowym. Powinnaś z czasem sama wyczuć swoje optymalne tempo, wybicie, rozkład siły.

: 08 lip 2008, 22:48
autor: rabarbarka_16
O, wypraszam sobie! Ja biegam w adidasach, chociaż przyznam szczerze, że parę razy biegałam w sandałkach, by mi się noga nie spociła przez te upały.

: 09 lip 2008, 13:30
autor: Xander
Jakoś trudno mi sobie wyobrazić machanie rękami "na boki", mi się to kojarzy jedynie z takim "kłusem" w klapkach.

A o bieganiu w sandałach mogłaś wspomnieć w temacie w którym skarżyłaś się na ból stopy - mielibyśmy proste wytłumaczenie. Jeśli jest ci gorąco i się zbytnio pocisz to twój organizm grzecznie informuje cię że bieganie w południowym upale 30-40 stopni nie jest zdrowe.
BTW jeśli jesteś w stanie w tak kiepskim obuwiu zaliczyć normalną trasę to znaczy że twój plan treningowy jest mocno... hm... "delikatny".

: 19 lip 2008, 18:35
autor: cleo1223
Obejmij wyszukiwarke i pocaluj ja .To Twoja niezawodna przyjaciolka .

dzięki Wojtek :nienie:
poczytałam, popróbowałam
jest dobrze